Reklama

Wiadomości

Będą wyższe kary za podpalenia? Rząd przyjął projekt

Kary za podpalenia, w tym wypalanie traw czy rozniecanie ognia w lasach, zostaną zaostrzone. Granica grzywny za sprowadzenie zagrożenia pożarowego wzrośnie z 5 do 30 tys. zł, a mandatu za wykroczenia – z 500 do 5 tys. zł - wynika z przyjętego we wtorek przez rząd projektu resortu sprawiedliwości.

2025-08-19 16:01

[ TEMATY ]

rząd

projekt

podpalenia

kary

Adobe Stock

W tym roku w Polsce odnotowano 4297 pożarów lasów

W tym roku w Polsce odnotowano 4297 pożarów lasów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chodzi o projekt nowelizacji ustawy Kodeks wykroczeń oraz ustawy Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia. Zgodnie z propozycją zaostrzeniu ulegną kary za podpalenia, w tym za wypalanie traw i rozniecanie ognia w lasach, na łąkach i torfowiskach. Granica grzywny za sprowadzenie zagrożenia pożarowego ma wzrosnąć z 5 do 30 tys. zł, a mandatu za wykroczenia – z 500 do 5 tys. zł.

„Chodzi o pociągnięcie do odpowiedzialności osób, które odpowiadają za spowodowanie zagrożenia pożarowego, czy to celowo, czy przez niedbalstwo lub lekkomyślność” - czytamy w komunikacie, opublikowanym na stronie KPRM po posiedzeniu Rady Ministrów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Resort sprawiedliwości w projekcie noweli zaproponował zmiany mające dotyczyć m.in. konsekwencji za rozniecanie ognia, m.in. w lasach, na łąkach i torfowiskach oraz w odległości do 100 m od nich, a także za palenie tytoniu poza miejscami wyznaczonymi do pobytu ludzi (art. 82 par. 3 Kodeksu wykroczeń).

Obecnie za takie działanie można wymierzyć karę nagany, grzywny, aresztu lub ograniczenia wolności; po zmianach takie wykroczenie karane byłoby grzywną, aresztem lub karą ograniczenia wolności.

Reklama

Zniesienie kary nagany i dodanie kary ograniczenia wolności zaproponowano do paragrafów: 1, 2, 4 i 5 w art. 82 Kodeksu wykroczeń. Chodzi m.in. o działania, które mogą spowodować pożar, jego rozprzestrzenianie się oraz utrudnienie prowadzenia działań ratowniczych lub ewakuacji. Takimi samymi karami byłyby zagrożone osoby, które nie dopełniły obowiązków zapewnienia warunków ochrony przeciwpożarowej obiektu lub terenu, a także osoby wypalające m.in. trawy w odległości mniejszej niż 100 m od zabudowań, lasów i innych podobnych terenów, bądź gdy takie wypalanie utrudnia ruch drogowy. Takie same sankcje groziłyby osobom, które nieostrożnie obchodzą się z ogniem lub nie nadzorują miejsca wypalania.

W rezultacie zmian – jak informowało MS – każde wykroczenie z art. 82 par. 1-5 Kodeksu wykroczeń byłoby zagrożone jednolitą karą aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Ponadto resort zaproponował zaostrzenie górnej granicy kary grzywny za wykroczenia z art. 82 Kodeksu wykroczeń z obecnych 5 tys. zł do 30 tys. zł.

Z kolei zmiany w Kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia miałyby dotyczyć umożliwienia wymierzenia w postępowaniu mandatowym za wykroczenie z art. 82 (par. 1-5 Kodeksu wykroczeń) grzywny w wysokości do 5 tys. zł (z 500 zł). W przypadku gdy sprawca jednym czynem popełnia więcej niż jedno wykroczenie – do 6 tys. zł (z 1000 zł).

W uzasadnieniu do projektu nowelizacji zapewniono, że „sąd w dalszym ciągu, w każdej sprawie, w wypadkach zasługujących na szczególne uwzględnienie, będzie mógł, biorąc pod uwagę charakter i okoliczności czynu lub właściwości i warunki osobiste sprawcy, skorzystać z instytucji przewidzianej w art. 39 kw, tj. zastosować wobec sprawcy nadzwyczajne złagodzenie kary albo odstąpić od wymierzenia kary lub środka karnego”. Dodano, że nadzwyczajne złagodzenie polega przy tym na wymierzeniu kary poniżej dolnej granicy ustawowego zagrożenia albo kary łagodniejszego rodzaju, w tym kary nagany.

Ustawa ma wejść w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.

Reklama

Według danych, udostępnionych PAP przez Państwową Straż Pożarną, w tym roku w Polsce odnotowano 4297 pożarów lasów, co oznacza wzrost o 463 przypadki w porównaniu z rokiem 2024, kiedy zanotowano ich 3834. W wyniku tych pożarów spłonęło łącznie 1054 hektary, czyli mniej niż rok wcześniej, kiedy ogień objął 1366 hektarów. Najwięcej pożarów zanotowano w województwie mazowieckim – 1300 przypadków, gdzie spłonęło ponad 308 ha lasów. Najwięcej pożarów lasów wystąpiło wiosną: w kwietniu (1128) i marcu (581) oraz latem: w czerwcu (745) i lipcu (638).

W tym roku w pożarach lasów zginęły dwie osoby, a cztery zostały ranne. Najtragiczniejsze w skutkach okazały się pożary w kwietniu i lipcu, to w tych miesiącach zanotowano ofiary śmiertelne.

Z kolei w tegorocznych pożarach traw zginęło sześć osób, a 74 osoby zostały ranne.

Rzecznik PSP st. bryg. Karol Kierzkowski przekazał PAP, że zaostrzenie kar to „krok w dobrym kierunku”, zaznaczając, że większość pożarów traw i lasów to efekt celowych podpaleń.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zbyt duża dawka prawdy

W PRL panował niepisany zwyczaj, że w miesiącach wakacyjnych należały się czytelnikom prasy teksty bardziej optymistyczne, dlatego co najwyżej można było postraszyć turystów w Tatrach informacją o pojawieniu się na szlakach niedźwiedzi. Wspomniany zwyczaj był po to, aby nie zakłócać ludowi pracującemu miast i wsi zasłużonego wypoczynku. Obecnie ponad 2 mln osób „odpoczywa” niezasłużenie na bezrobociu, kolejne 3 mln Polaków jest w rozjazdach za granicą w poszukiwaniu pracy, dlatego, jak sądzę, im żadna prawda nie zaszkodzi. Może uda mi się jednak popsuć wypoczynek tym, którzy na niego „zasłużyli”. Mam na myśli głównie posłów, senatorów, ministrów, a nawet członków PO i PSL, którzy udali się na urlopy w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku. Ich dobre samopoczucie płynie stąd, że uchwalali najlepsze rozwiązania w ustawach, zawsze mając przed oczyma dobro wszystkich obywateli. I dlatego uznali np., że należy odebrać ulgę na pierwsze dziecko rodzinom dobrze zarabiającym, a dać te pieniądze rodzinom wielodzietnym. Ktoś powie: Salomonowe rozwiązanie. Absolutnie nie, ponieważ skorzysta na tym w większości budżet państwa. Z badań GUS wynika, że liczba rodzin żyjących poniżej granicy skrajnego ubóstwa wynosi obecnie blisko 2,5 mln. Tych osób nie stać już na pokrycie kosztów utrzymania mieszkania oraz wyżywienia. Ale co ważne: w tak skrajnie biednych warunkach żyje blisko 15 proc. rodzin z dwójką dzieci, blisko 28 proc. rodzin z trójką dzieci i wreszcie blisko 50 proc. rodzin z czwórką i większą liczbą dzieci. Wniosek: większość rodzin wielodzietnych nie skorzysta ze zwiększonej ulgi, ponieważ nie osiąga odpowiednio wysokich dochodów. Jaki więc był sens majstrowania przy ulgach? Ktoś, kto nazywa takie rozwiązanie polityką prorodzinną, musi być albo z PO, albo z PSL! Przypomina się podobna decyzja rządu i parlamentu, równie bałamutnie tłumaczona, o wydłużeniu wieku pracy do 67 lat z dwóch powodów: rzekomo dzięki temu otrzymamy kiedyś wyższe emerytury oraz z powodu braku środków na bieżące wypłaty rent i emerytur. W sytuacji rosnącego w całej Europie bezrobocia, czy ktoś wyobraża sobie 67-letnich pracowników w kopalni, w fabryce, w budownictwie itp.? Jaki pracodawca będzie trzymał takich staruszków? A co do braku pieniędzy na bieżące wypłaty, warto zapytać: gdzie wyparowują składki z kont emerytalnych w ZUS należące do osób, które umierają, nie dożywszy emerytury? W ubiegłym roku było to ponad 8 mld zł. Zapewne sejmowa i rządowa ekipa Tuska, udając się na zasłużony urlop, uważa, że nadal „Polska rośnie w siłę, a ludziom żyje się dostatniej”. Potwierdzą to zwłaszcza młode rodziny bez własnego mieszkania, którym koalicja PO-PSL zabiera program „Rodzina na swoim”. Mówiąc językiem rządzących, ma to być dobre rozwiązanie, ponieważ Polacy są już wystarczająco zadłużeni: obecnie 2 mln Polaków żyje już w „pętli zadłużenia” na 30 mld zł, ponadto 14 mld zł długu jest na kartach kredytowych. Zakłócając urlopowy spokój rządzącym partiom, przypomnę im, za co lud ich kocha i wybiera: za zmniejszenie zasiłku pogrzebowego o 50 proc., za zmniejszenie becikowego o 50 proc., za trzykrotny wzrost podatku od „użytków wieczystych”, za likwidację prawie wszystkich ulg podatkowych, za wzrost cen wody i energii, za likwidację ok. 1500 placówek oświatowych - szkół, przedszkoli, burs, schronisk młodzieżowych, za podwyżkę VAT na książki, za podwyżkę przeglądów rejestracyjnych aut, za podwyżkę akcyzy na papierosy, za podwyżkę VAT na żywność i na ubranka dziecięce, za podwyżkę stóp procentowych, a co za tym idzie - za problemy ze spłatami kredytów, wreszcie za wysokie ceny paliwa oraz brak rewaloryzacji progów podatkowych PIT. Ponadto wyborcy okażą dopiero wdzięczność za wprowadzenie podatku dachowego, śniegowego i od deszczówki. Skądinąd też wiadomo, że rząd po cichu pracuje nad podatkiem katastralnym, ze świadomością, że doprowadzi to do nędzy kilka milionów Polaków. Ale za to uratujemy przed bankructwem zagraniczne banki, które pożyczały nam bez opamiętania. A zbliża się ten publiczny dług do konstytucyjnego progu: wynosi teraz 815 mld zł. Ktoś optymistycznie przypomni mi, że przecież dzięki PO mamy otrzymać 300 mld zł z budżetu Unii Europejskiej. „Bo tylko Platforma jest w stanie zapewnić ten transfer do Polski” - obiecywał w kampanii wyborczej premier Tusk i PO. Ciekawe, dlaczego nikt z dziennikarzy nie zapyta premiera o te obiecane unijne pieniądze. Jak znam życie, nawet tak duża dawka prawdy nie zmąci zasłużonego odpoczynku rządzących. Ale może kiedyś poruszy wreszcie ich wyborców.
CZYTAJ DALEJ

Pierwszy błogosławiony Estonii: Arcybiskup Profittlich

2025-09-06 14:20

[ TEMATY ]

Estonia

pierwszy błogosławiony

Arcybiskup Profittlich

Tallinn

Vatican Media

Uroczystości beatyfikacyjne abp. Profittlicha

Uroczystości beatyfikacyjne abp. Profittlicha

Estonia doczekała się pierwszego błogosławionego Kościoła katolickiego: w sobotę w Tallinnie został ogłoszony błogosławionym niemiecki jezuita, arcybiskup Eduard Profittlich, który w 1942 roku poniósł śmierć w czasie sowieckiego terroru. W homilii kard. Christoph Schönborn oddał cześć Męczennikowi-Biskupowi jako pasterzowi, który pozostał przy swojej owczarni – świadomy, że ta decyzja może kosztować go życie.

„Hirtem, który pozostał przy swojej owczarni”
CZYTAJ DALEJ

Jan Paweł II o świętości młodych - Frassati i Acutis

2025-09-07 09:41

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Pier Giorgio Frassati

Carlo Acutis

świętość młodych

Małgorzata Oroń

Kościół, Lublin

Kościół, Lublin

Świętość nie jest zarezerwowana dla osób starszych czy zakonników – to przesłanie, które Jan Paweł II wielokrotnie przekazywał młodym ludziom na całym świecie. W jego nauczaniu młodzież była nie tylko odbiorcą, ale i współtwórcą Kościoła, powoływanym do świętości już w młodym wieku.

Dwa szczególne świadectwa tej prawdy stanowią błogosławieni Piotr Jerzy Frassati i Karol Acutis - młodzi ludzie, którzy żyli pełnią wiary, a ich beatyfikacje i nadchodząca kanonizacja są potwierdzeniem aktualności papieskiego przesłania.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję