Reklama

Święte wypieki Sióstr Bernardynek

Niedziela łódzka 52/2000

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest jeden szczególny dzień w roku, kiedy każdy Polak bierze do rąk opłatek, by podzielić się z bliskimi, krewnymi, przyjaciółmi. Zgodnie z tradycją Kościoła współczesny opłatek jest śladem po starochrześcijańskich eulogiach, specjalnych chlebach ofiarnych składanych na ołtarzu. Chleb błogosławiony w czasie Mszy św. stanowił namiastkę Komunii. Eulogię spożywano również w czasie uczt braterskich zwanych agapami. Łamanie się opłatkiem to zwyczaj typowo polski. Symbolizuje on powszechne pojednanie i braterstwo. Wypiekiem opłatków w naszej archidiecezji zajmują się Siostry Bernardynki z klasztoru na Rudzie Pabianickiej. Jak wspomina m. Krystyna Farion - opłatkarnia powstała 14 lat temu, ponieważ istniejąca w Łodzi opłatkarnia pana Maciaszczyka nie była w stanie zaspokoić potrzeb diecezji łódzkiej powiększonej o nowo powstające parafie. W 1983 r. wystąpiono do władz naszego miasta o zgodę na rozbudowę klasztoru, aby w uzyskanych pomieszczeniach urządzić opłatkarnię. 16 listopada 1984 r. Prymas Polski kard. Józef Glemp poświecił surowy stan murów. Przez następne dwa lata trwało wykańczanie pomieszczeń i wyposażenie w specjalistyczny sprzęt. Siostry przygotowywały się do prowadzenia tego dzieła w opłatkarni Sióstr Sakramentek w Warszawie. Od chwili otwarcia opłatkarni odpowiedzialną za jej prowadzenie jest s. Józefa Dzikoń.

Dzięki s. Józefie dowiedzieliśmy się, że do wyrobu opłatków, hostii i komunikantów zużywa się dziennie 150 kg mąki wrocławskiej o dużej zawartości glutenu. Przesiana mąka przewożona jest wózkami do pomieszczenia urabiania ciasta. W specjalnym robocie przez ok. 7 minut miesza się ciasto na opłatki. Składniki ciasta to mąka i woda, bez dodatków spulchniających i słodzących. Kiedy ciasto ma konsystencję ciasta naleśnikowego przelewane jest przez durszlak, aby usunąć ewentualne grudki. Opłatki wypieka się na specjalnych czterech maszynach przypominających gofrownice. Na trzech wypieka się opłatki duże a na jednej małe dla dzieci. Matryce przedstawiają sceny o tematyce bożonarodzeniowej: Maryja trzymająca dzieciątko, Święta Rodzina na pustyni, anioły podążające do stajenki, dłonie łamiące opłatek, choinkowe gałązki. Maszyny do wypieku obsługuje jedna siostra. Ponieważ opłatki pieką się ok. jednej minuty siostra musi się bardzo spieszyć, bo oprócz pieczenia musi także oczyścić maszynę z nadmiaru ciasta, a po upieczeniu wyrównać brzegi opłatka. Upieczone opłatki w specjalnych siatkach umieszcza się na około godzinę w pomieszczeniu nawilżającym, aby uodpornić je na łamliwość. W oddzielnej sali siostry rozcinają na gilotynach opłatki, ozdabiają banderolą, gwiazdką i pakują do torebek foliowych. Do opłatków dołączone są też kartki z życzeniami z wizerunkiem Świętej Rodziny i symbolem Roku Jubileuszowego.

Opłatkarnia Sióstr Bernardynek nastawiona jest nie tylko na wypiek opłatków, ale głównie na produkcję komunikantów i hostii na potrzeby archidiecezji. Na komunikanty urabia się ciasto gęściejsze niż na opłatki. Wypieka się je w specjalnym automacie, który pobiera ciasto na 12 płyt czystych i cztery płyty z grawerami na hostie. Automat obsługuje jedna siostra, która odbiera placki, oczyszcza je z nadmiaru ciasta i segreguje. Upieczone placki umieszcza się na trzy godziny w nawilżarni a potem wycina maszyną jednocześnie 56 komunikantów. Posegregowane komunikanty pakuje się w torebki foliowe po 2000 lub 3000 sztuk.

"Nasza praca przeznaczona jest na chwałę Boga i w służbie drugiemu człowiekowi. - mówi s. Józefa - Dlatego do tej pracy staramy się dołożyć serce, modlitwę. Czas przy wypieku opłatków tak bardzo zbliża nas do świąt. Często myślimy wiec o rodzinach, do których opłatki trafią, jaki będzie nastrój przy wigilijnym stole w danej rodzinie. Modlimy się w tych intencjach, bo sprawy te są nam bardzo bliskie. Nazywamy się siostrami, wiec chcemy być autentycznie siostrami wszystkich i każdego".

W wigilijny wieczór w TV TOYA ukaże się reportaż filmowy z opłatkarni Sióstr Bernardynek autorstwa J. M. Kamińskich

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odnalezione relikwie?

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 12/2021, str. IV

[ TEMATY ]

relikwie

relikwiarz

Brunon z Kwerfurtu

Ks. Adrian Put

Srebrny relikwiarz św. Bonifacego Brunona z Kwerfurtu

Srebrny relikwiarz św. Bonifacego Brunona z Kwerfurtu

W większości publikacji na temat św. Brunona, towarzysza św. Benedykta i św. Jana w misji do Polski Chrobrego, można znaleźć informację, że jego relikwie zaginęły. Ich brak był m.in. jednym z powodów nieobecności brunonowego kultu w naszej ojczyźnie w wiekach średnich. Okazuje się jednak, że jego relikwie są. Być może nawet nie zaginęły?

Święty Brunon z Kwerfurtu jest autorem niezwykle ważnych dla polskiej historii i kultury dzieł: Żywot Świętego Wojciecha, List do cesarza Henryka II i Żywot Pięciu Braci Męczenników. Kim jest i jak to było z jego relikwiami?
CZYTAJ DALEJ

Odszedł Pasterz…

2025-07-12 12:04

Marek Białka

Z udziałem licznie zgromadzonej wspólnoty kapłańskiej, osób konsekrowanych oraz niezliczonej rzeszy wiernych, odbyły się uroczystości pogrzebowe zmarłego 8 lipca k J.E. ks. biskupa Władysława Bobowskiego, biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej.

Mszę świętą, odprawioną w kościele parafialnym pw. śś. Pustelników Świerada i Benedykta w Tropiu pod przewodnictwem bp. Wiesława Lechowicza, biskupa polowego Wojska Polskiego, koncelebrowało kilkuset kapłanów. Już we wstępie do liturgii, główny celebrans nawiązując do życia i duchowości zmarłego biskupa powiedział, że: „Odszedł Pasterz nasz, co ukochał lud ...”
CZYTAJ DALEJ

Bp Jacek Kiciński CMF: - Módlmy się o kapłanów kochających Boga, Kościół i ludzi

2025-07-12 11:37

ks. Łukasz Romańczuk

Po raz czwarty w Miliczu odbywa się Pielgrzymka Margaretek i Dwunastek. To pielgrzymka osób, które każdego dnia modlą się za kapłanów oraz o wierne i święte powołania do życia kapłańskiego zakonnego i misyjnego.

Pielgrzymka rozpoczęła się od adoracji Najświętszego Sakramentu oraz modlitwy różańcowej prowadzonej przez ks. Waldemara Kocendę, proboszcza parafii Narodzenia NMP w Miękini oraz koordynatora Margaretek w Archidiecezji Wrocławskiej. Z racji deszczowej pogody tym razem pielgrzymi nie zgromadzili się na placu kościelnym i przy ołtarzu polowym, ale w kościele św. Anny. Eucharystii przewodniczył bp Jacek Kiciński CMF, a w słowie wprowadzenia ks. Waldemar Kocenda, witając wszystkich obecnych oracz uczestników pielgrzymki powiedział: Ufamy, że nasza wspólna modlitwa przyczyni się do wielkiego dzieła, które zawiera się w słowach: “Proście Pana żniwa, żeby posłał robotników na swoje żniwo”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję