Hasłem nowego roku duszpasterskiego są słowa: „Nawróćcie się i wierzcie w Ewangelię” (por. Mk 1,15). Adwent jest stosownym czasem do realizacji tego Chrystusowego wezwania. Okres Adwentu ma za zadanie ożywić na nowo nasze serca, umysły i sumienia. Ma nas skłonić do wkroczenia na drogę przemiany życia. Ma nam przypomnieć i przekonać nas, że Bóg, który przychodzi, działa w naszym życiu o wiele skuteczniej niż wszystkie ludzkie wysiłki. Czuwając, przygotowujemy się także na nasze ostateczne spotkanie z Panem, w chwili naszej śmierci, kiedy skończy się adwent naszego życia i rozpocznie nasza wieczność.
Czas Adwentu, oprócz refleksji, modlitwy i ponownego odkrywania tajemnicy Bożej miłości, jest szansą na spotkanie z drugim człowiekiem. Tradycyjnie w tych dniach myślimy o innych, wspieramy dzieła miłosierdzia, dzielimy się tym, co mamy z bardziej potrzebującymi. Coraz więcej jest szlachetnych pomysłów, aby pobudzić ludzkie serca do ofiarności i solidarności. Niezastąpioną rolę odgrywa tu Caritas, która zajmuje się pomocą nie tylko od święta. Adwent jest okresem, w którym przyjaciele i darczyńcy Caritas kierują swoją pomoc w stronę dzieci borykających się z chorobą, niedożywieniem czy trudną sytuacją w domu rodzinnym. Kampania Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom finansuje potrzeby naszych małych podopiecznych. Dlatego w tym szczególnym czasie zachęcam do nabycia wigilijnej świecy. Przejawem chrześcijańskiej aktywności będzie także zaangażowanie się w szereg inicjatyw społecznych, takich jak: Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę, Szlachetna Paczka czy zbiórki żywności organizowane w sklepach i supermarketach. Pamiętajmy jednak, że dar z siebie nie ogranicza się jedynie do wymiaru materialnego. Zatrzymajmy się na chwilę i poświęćmy czas naszym bliźnim, pochylmy się nad ich problemami i włączmy ich w naszą modlitwę.
(Fragment listu pasterskiego Metropolity Lubelskiego na Adwent 2014 r.)
W rozpoczynającym się czasie Adwentu, o poczuciu bliskości, ale też i straty, o wartości obecności i miłości największej w prostocie, z Anną Bobowicz, psychologiem w hospicjum domowym Caritas Archidiecezji Łódzkiej rozmawia Justyna Kunikowska.
Justyna Kunikowska: Proszę opowiedzieć jakie zostały Pani powierzone role w Caritas Archidiecezji Łódzkiej?
Anna Bobowicz: Jestem psychologiem w hospicjum domowym Caritas Archidiecezji Łódzkiej. Terenem działania hospicjum jest cały obszar miasta Łodzi. Nasi podopieczni są w swoich domach, a lekarz i pielęgniarka świadczą im pomoc poprzez regularne wizyty domowe. W miarę potrzeby zespół wspierający pacjenta rozszerza się o fizjoterapeutę, kapelana i psychologa. Praca zespołowa jest w tego typu placówce bardzo ważna, możemy pomóc chorym kompleksowo, często też dzięki takiej formie pomocy pacjent ma możliwość pozostać w domu, wśród bliskich. Rolę opiekuńczą spełnia rodzina, a zespół hospicyjny wykonuje swoje zadania u chorego w zakresie swoich kompetencji. Bywają też chorzy samotni, ale zdolni żyć samodzielnie. Tych ostatnich, jak również tych, którzy z powodu sytuacji rodzinnej nie mogą być w pełni zaopiekowani, staramy się w miarę możliwości wspierać siłami naszych wolontariuszy. Działalność wolontariatu to nasza ogromna duma i zasób.
Cały czas spotykamy ludzi, którzy nie mają w ogóle gdzie mieszkać. Teraz zaczęły się deszcze, więc jest naprawdę wielki problem. Ludzie nie mają co jeść - powiedziała portalowi Polskifr.fr s. Rita, sercanka, pracująca na Jamajce. Kraj zmaga się z tragicznymi skutkami huraganu Melissa z października br. Tegoroczne Boże Narodzenie na Jamajce jest bardzo trudne, choć nie brakuje nadziei.
S. Rita opowiedziała, że niektórzy ludzie zmuszeni są szukać miejsca zamieszkania u sąsiadów. Kraj boryka się też z głodem. „Wszystkie pomoce były przez 2-3 tygodnie po huraganie. Teraz wszyscy powyjeżdżali i nie ma już nikogo, żeby cokolwiek dowiózł im jakieś jedzenie. Ale co możemy, to tutaj się dzielimy i myślę, że to jakoś wychodzi” - opowiedziała s. Rita.
Bp Zbigniew Wołkowicz w parafii pw. Matki Boskiej Szkaplerznej w Lutomiersku
- Życzę wam bracia, abyście potrafili w taki sposób przeżywać swoją wiarę. By te święta były właśnie takimi świętami. Może dzisiaj jeszcze byłaby okazja, żeby kogoś kogo kochać trudno, chociażby się pomodlić za niego, a może zadzwonić, może zapomnieć ten uraz, który był, żeby ta miłość nieprzyjaciół stała się czymś konkretnym. Bo nie da się kochać od jutra. Kochać można tylko od dziś, od zaraz. Pan Bóg da wam światło, da wam zachętę i da wam też siłę, by ten krok zrobić. Ale potrzebna jest nasza zgoda, nasza chęć, nasza współpraca z Jego łaską - mówił bp Wołkowicz.
W święto Świętego Szczepana, pierwszego męczennika liturgii Eucharystii celebrowanej w parafii pw. Matki Boskiej Szkaplerznej w Lutomiersku przewodniczył i homilię wygłosił bp Zbigniew Wołkowicz, administrator Archidiecezji Łódzkiej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.