Reklama

Felietony

A jednak małżeństwo górą! Papież mówi „stop” rewolucji

W świecie, który zdaje się pędzić na oślep ku kolejnym rewolucjom moralnym, głos papieża Leona XIV brzmi jak grom z jasnego nieba. „Uważam za wysoce nieprawdopodobne, przynajmniej w najbliższej przyszłości, aby doktryna Kościoła dotycząca seksualności i małżeństwa uległa zmianie” – deklaruje w swojej nowej biografii „Leon XIV: obywatel świata, misjonarz XXI wieku”.

2025-09-18 14:08

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Leon XIV

Red

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Te słowa są nie tylko kotwicą dla wiernych, ale i wyraźnym sygnałem: Kościół nie ugnie się pod presją zmieniających się mód. I choć ton papieża pozostaje spokojny, jego przesłanie jest wyraźne. Leon XIV mówi jasno. W dwóch długich, trzygodzinnych wywiadach, przeprowadzonych w malowniczym Castel Gandolfo i w watykańskim apartamencie na Piazza Sant’Uffizio, papież z odwagą mierzy się z tematami, które rozpalają emocje i dzielą Kościół. Kwestie związane z osobami LGBTQ+? Owszem, są gorące, ale Ojciec Święty nie zamierza iść na kompromis z doktryną. Podążając śladem Franciszka, powtarza jego „todos, todos, todos” – „wszyscy, wszyscy, wszyscy” są zaproszeni do Kościoła. Ale nie łudźmy się: to zaproszenie nie oznacza przyklepania każdego stylu życia. „Każdy jest dzieckiem Bożym” – mówi papież Leon XIV – ale Kościół nie będzie zmieniał swoich fundamentów, by przypodobać się światu.

Reklama

Z wyczuciem, ale i z zadziwiającą precyzją, Leon XIV wskazuje na przepaść dzielącą Zachód od reszty świata. W Europie i Ameryce tożsamość seksualna stała się niemal obsesją, punktem centralnym każdej debaty. Tymczasem, jak wspomina papież, jeden z kardynałów z globalnego Wschodu na Synodzie o synodalności ubolewał nad tą zachodnią „fiksacją”. „Dla wielu ludzi na świecie seksualność nie jest pierwszorzędną kwestią. Liczy się szacunek, wspólnota, człowieczeństwo” – podkreśla Ojciec Święty. To prztyczek w nos dla tych, którzy chcieliby, by Kościół dopasował się do zachodnich trendów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie brakuje też mocnych słów pod adresem tych, którzy próbują naginać zasady. Papież otwarcie krytykuje grupy w północnej Europie, które organizują rytualne błogosławieństwa dla par jednopłciowych, nazywając je „wyraźnie sprzecznymi” z dokumentem „Fiducia supplicans”. „Możemy błogosławić ludzi, ale nie rytualizować czegoś, co nie jest zgodne z nauczaniem Kościoła” – mówi stanowczo. To jasny sygnał: Kościół nie będzie igrał z sakramentami, by zyskać poklask. Leon XIV nie boi się nazwać rzeczy po imieniu: błogosławić można każdego, ale małżeństwo to związek mężczyzny i kobiety. Kropka.

W sercu papieskiego przesłania leży rodzina – bastion, który, jak zauważa, w ostatnich dekadach został osłabiony. „Rodzina to ojciec, matka i dzieci” – mówi z przekonaniem, stawiając pytanie, które powinno nas wszystkich zatrzymać: czy podziały i polaryzacja w społeczeństwie nie wynikają z tego, że zapomnieliśmy o roli rodziny? To w niej uczymy się miłości, szacunku, tolerancji. Papież dzieli się osobistym wspomnieniem: jego relacje z rodzicami i braćmi, mimo różnic – jak choćby skrajnie odmienne poglądy polityczne jednego z braci – ukształtowały go jako człowieka. To nie tylko wzruszający akcent, ale i przypomnienie, że rodzina jest pierwszym miejscem, gdzie rodzi się wspólnota.

Leon XIV rzuca wyzwanie współczesnemu światu: jak szanować innych, nie tracąc z oczu prawdy? Jak budować mosty w podzielonym społeczeństwie, nie rezygnując z fundamentów wiary? Jego odpowiedź jest klarowna: Kościół jest otwarty dla wszystkich, ale nie będzie zakładnikiem trendów. To przesłanie, które może drażnić tych, którzy oczekują od Kościoła rewolucji. Ale dla wiernych, którzy szukają w nim skały, a nie piasku, słowa papieża są jak powiew świeżego powietrza. Małżeństwo – mężczyzny i kobiety – wciąż jest górą. I, jak zapewnia Leon XIV, tak pozostanie.

Oceń: +126 -6

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Na starość złagodniałem” – mówił o sobie śp. biskup Kazimierz Romaniuk

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red

Takie już ze mnie dziwadło!” – powiedział mi kiedyś ksiądz biskup Kazimierz Romaniuk w jednym z wywiadów dla Tygodnika „Niedziela”. I wyjaśnił, dlaczego tak sądzi: „Bo nie lubię nigdzie wyjeżdżać. Musiałbym zabierać ze sobą kilka słowników, ze trzy gramatyki, tekst grecki, hebrajski..., a to mogłoby być męczące! Nigdy w życiu nie leżałem też na plaży, nie chodziłem po górach. Nawet w Zakopanem dawno nie byłem, co jeden z kolegów- księży skwitował krótko: ”. Miał poczucie humoru.

Wśród wielu spotkań ze śp. Księdzem Biskupem w jego domu przy ulicy Ratuszowej na warszawskiej Pradze szczególnie pamiętam to jedno, gdy przybyliśmy tam razem z ks. redaktorem Ireneuszem Skubisiem. To właśnie biskup Romaniuk do swojej nowoutworzonej diecezji warszawsko-praskiej jako katolickie pismo przyjął „Niedzielę” – wraz z jej edycją warszawską.
CZYTAJ DALEJ

Sejm: w piątek pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ws. lekcji religii

Na piątek w Sejmie zaplanowano pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy dotyczącego organizacji lekcji religii i etyki. Inicjatywa, przygotowana na zlecenie Stowarzyszenia Katechetów Świeckich, zakłada korektę zmian wprowadzonych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i powrót do szerszej obecności tych zajęć w szkołach.

Projekt wpłynął do Sejmu 26 czerwca, dlatego zgodnie z ustawą o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli, jego pierwsze czytanie musi się odbyć najpóźniej trzy miesiące od tej daty.
CZYTAJ DALEJ

Bp Ważny: Musimy nauczyć się komunikować trudne sprawy i być transparentni wobec świata

2025-09-24 16:54

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

BP Episkopatu

Bp Artur Ważny

Bp Artur Ważny

Zjazd Polskiego Stowarzyszenia Pastoralistów zgromadził we Wrocławiu duchownych, duszpasterzy i świeckich zaangażowanych w życie Kościoła. Spotkanie obfitowało w refleksje dotyczące kondycji współczesnego człowieka, wyzwań pastoralnych oraz konieczności odbudowy relacji - w rodzinie, w Kościele i w społeczeństwie. Wystąpili m.in. biskup sosnowiecki Artur Ważny oraz kapelan polskiego parlamentu ks. Andrzej Sikorski.

Podziel się cytatem Jednym z głównych prelegentów był Krzysztof Pilarz, który podkreślił nierozerwalny związek między przebaczeniem a pojednaniem, oparty na prawdziwej antropologii. W centrum refleksji znalazło się małżeństwo - jako przestrzeń, gdzie te dwa wymiary duchowe mają największe znaczenie. Jak zaznaczył prelegent, małżonkowie nie powinni szukać winy u drugiego, lecz odnaleźć siłę i uzdrowienie w osobie Chrystusa. To On staje się fundamentem pojednania, bez którego trudno budować trwałą więź.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję