Ziobro, który ok. godz. 10.30 wylądował na Lotnisku Chopina, został zatrzymany po wyjściu na schody samolotu.
Trybunał Konstytucyjny wydał orzeczenie stwierdzające, że moje zatrzymanie jest nielegalne w świetle decyzji sądu powszechnego, w związku z tym musi pan brać pod uwagę również niestety swoją odpowiedzialność
- powiedział policjantowi w trakcie zatrzymania, które transmitowała TV Republika.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Panie pośle, realizuję postępowanie sądu
- odpowiedział mu policjant.
Zbigniew Ziobro został następnie zabrany przez funkcjonariuszy nieoznakowanym policyjnym radiowozem, który już dotarł na teren Sejmu.
Na poniedziałek na godz. 10.30 zaplanowano przesłuchanie Zbigniewa Ziobry przed komisją śledczą ds. Pegasusa. Sąd wyraził zgodę na doprowadzenie polityka na posiedzenie komisji. To dziewiąta próba przesłuchania Ziobry. Policjanci realizujący nakaz doprowadzenia nie zatrzymali go w poniedziałek w jego domu w Jeruzalu (woj. łódzkie). Ziobro przyleciał do Warszawy z Brukseli. Jego zdaniem, komisja jest nielegalna.