Reklama

Dzieło Biblijne im. Jana Pawła II

Czterdzieści lat wcześniej

Niedziela Ogólnopolska 10/2015, str. 31

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dawid Ben-Gurion twierdził, że żadne miasto na świecie, nawet Rzym czy Ateny, nigdy przez tak długi czas nie odgrywało w życiu żadnego narodu tak wielkiej roli, jaką odegrała Jerozolima w życiu narodu żydowskiego. Jerozolima może zachwycać. Dziś fotografów „National Geographic” i producentów turystycznych folderów, które zalegają półki dusznych biur podróży, przyciągają oświetlone nocą mury miejskie bądź fascynujący widok modłów przy Ścianie Płaczu. Jednak ani poszukiwacze ofert last minute, ani pracownicy biur, z których wydobywają się elektroniczne dźwięki komputera i przyprawiający o ból głowy szum kserokopiarki, nie mogą zachwycić się widokiem świątyni, która legła w gruzach po podłożeniu ognia przez żołnierzy Tytusa.

Powstanie Żydów przeciw Rzymianom, które wybuchło w 66 r., doprowadziło do osaczenia Świętego Miasta cztery lata później. Oblężenie Jerozolimy przez późniejszego cesarza w dramatycznych słowach opisał żydowski historyk Józef Flawiusz: „Z chwilą, gdy miasto zostało istotnie ze wszystkich stron szczelnie zamknięte, znikła dla Żydów wszelka nadzieja ratunku, a głód, szerząc się coraz gwałtowniej, niszczył teraz lud całymi domami i rodzinami. Dachy były przepełnione przymierającymi niewiastami i dziećmi, (...) chłopcy i młodzieńcy z głodu opuchli, wałęsali się jak mary po rynkach, gdzie bądź padając z wycieńczenia” („Wojna żydowska”, ks. V, 12, 3).

Jezus, który bierze do ręki bicz ze sznurków, wywraca stoły bankierów, rozsypuje ich monety i uwalnia gołębie przeznaczone na ofiarę, zapowiada tym proroczym gestem zdarzenia, które przyjdą na świątynię 40 lat później. Zapowiada zburzenie instytucji, która w oczach chrześcijan traci swoje znaczenie. Ofiara Chrystusa na krzyżu zastąpiła bowiem wszystkie ofiary Starego Prawa. Dziś uobecnia się ona w każdej Eucharystii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-03-03 13:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zasłabnięcie kierowcy. Ksiądz-strażak zatrzymał się jako pierwszy i wezwał pomoc

2025-11-22 13:31

[ TEMATY ]

zasłabnięcie kierowcy

ksiądz‑strażak

zatrzymał się

wezwał pomoc

Adobe Stock

Kierowca siedział w zaparkowanym aucie z nogami na zewnątrz i opuszczoną głową

Kierowca siedział w zaparkowanym aucie z nogami na zewnątrz i opuszczoną głową

W czwartek, 20 listopada 2025 r., na trasie Błogoszów - Lipno (w powiecie jędrzejowskim) zasłabł kierowca. Przejeżdżający akurat tą trasą ks. Konrad Staniek, zatrzymał się i błyskawicznie wezwał odpowiednie służby. Dzięki szybkiej reakcji i pomocy udało się uratować życie 72-letniego mężczyzny.

Podziel się cytatem – opowiadała sierżant sztabowy Anita Radgowska z Komendy Powiatowej Policji w Jędrzejowie.
CZYTAJ DALEJ

Przyjdź królestwo Twoje...

Wymawiamy te słowa w Modlitwie Pańskiej. Są one wyrazem naszej eschatologicznej, czyli sięgającej czasów ostatecznych, nadziei na upragnione nadejście końcowego panowania Pana Boga. Szczególnie zaś mocno brzmią one w uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata.

Określanie Jezusa z Nazaretu mianem Króla Wszechświata nie jest żadną próbą zestawienia Go z ziemskimi władcami. Co prawda, jak czytamy w Ewangelii, rzekome roszczenie Chrystusa do tego tytułu stało się oficjalnym powodem skazania Go na śmierć - stąd też Poncjusz Piłat, rzymski prefekt Judei (urząd swój sprawował od 26 do 36 r. po Chr.), nakazał umieścić na krzyżu napis: „Jezus Nazarejczyk, Król żydowski” (por. J 19, 19) - niemniej jednak sam Boży Syn odżegnywał się od tego, by kojarzyć Go z jakimkolwiek monarchą, ponieważ - jak przekonują znawcy historii biblijnej - nie podzielał poglądów większości swoich pobratymców, oczekujących Mesjasza-króla, który wznieci powstanie przeciw pogańskim okupantom Ziemi Świętej i przywróci wyidealizowane królestwo na wzór tego Dawidowego z przełomu XI i X stulecia przed Chr. O swoim zaś królestwie mówił krótko, że ono „nie jest z tego świata”, ono „nie jest stąd” (por. J 18, 36).
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: Credo nicejskie podstawą dialogu ekumenicznego

2025-11-23 13:43

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Credo nicejskie

podstawa

dialogu ekumenicznego

Vatican Media

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

„Musimy wspólnie kroczyć ku jedności i pojednaniu między wszystkimi chrześcijanami. Credo nicejskie może być podstawą i punktem odniesienia tej wędrówki” - stwierdza Ojciec Święty w opublikowanym dziś Liście apostolskim In unitate fidei z okazji 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego.

1. W jedności wiary, głoszonej od początków Kościoła, chrześcijanie są wezwani do zgodnego pielgrzymowania, strzegąc oraz przekazując z miłością i radością otrzymany dar. Wyrażone jest to w słowach Credo: „Wierzymy w Jezusa Chrystusa, Syna Bożego Jednorodzonego, który dla naszego zbawienia zstąpił z nieba”, sformułowanych 1700 lat temu przez Sobór Nicejski, pierwsze ekumeniczne wydarzenie w historii chrześcijaństwa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję