Reklama

Do Aleksandry

Myślenie i uczucia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bez poznania nie ma przyjaźni. Jak odnoszę się do innych? W jaki sposób przyjmuję odpowiedzialność za Kościół? Kim jestem jako Kościół? Jak przeżywam relacje z Bogiem? Łatwiej być kibicem, to wygodne. Kibic nie wygra.

Zadowalamy się byle czym, a jak ktoś chce być inny, to go po głowie. To brak myślenia. Bez myślenia z błota się nie uwolnię. Bóg stworzył nas w ten sposób, że mamy być twórcami! Zważać na swoją mowę, na sposób wchodzenia w dialog.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Myślenie jest wezwaniem do zrobienia czegoś, do oddalenia się od czegoś. Myślenie apeluje o odwagę. Kontroluje uczucia. Uczucia działają pochopnie – nielogicznie. Uczucie zamyka oczy. Nie iść ślepo za uczuciami, bez refleksji.

Kto myśli, ten nie naśladuje ślepo innych. Współczes-

na kultura, z odcieniem feministycznym, preferuje łagodność, harmonię, oceny estetyczne, ale bez oceny etycznej: dobro – zło.

Co wiem o tej decyzji? Jakie są moje uczucia? Co mogę postanowić? Zakasać rękawy i zacząć coś dobrze czynić. Chcę doświadczyć, a potem zrozumieć. Ogląd sytuacji i decyzja. Problem rozwiązać lub złagodzić skutki. Znaleźć rozwiązanie każdej sytuacji. Jeśli źle myślę o innych, to i siebie poniżam. Moje szczęście opiera się na szczęściu drugiego człowieka.

Czy pragnę dla siebie i innych najwyższego dobra?

Krzysztof z Gór



Pan Krzysztof od czasu do czasu przesyła mi grube listy z – jak ja to nazywam – wkładkami. Są w nich różne złote myśli, rozważania, własne refleksje na różne tematy. I własna historia – człowieka żyjącego w pojedynkę, ale nie samotnego. Bo poświęca się ewangelizacji. Permanentnej. Przez różne posługi, łącznie z ewangelizacją uliczną, co szczególnie podziwiam, bo mnie samej czasami trudno nawet wyjść z domu. No i czeka na listy od Państwa, jeśli ktoś chce poznać podobny smak życia!

Aleksandra

2015-03-17 13:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Nie wszystko zależy od Ciebie. I całe szczęście!

2025-05-23 09:50

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Czy kiedykolwiek czułeś, że Twoje życie „wisi na włosku”? Ten odcinek to głos serca dla tych, którzy walczą, którzy szukają i którzy nie godzą się na życie w ciągłym napięciu.

Opowiadam w nim o pokoju, który nie jest iluzją – ale darem. Pokazuję, że cierpienie może mieć sens, jeśli w jego centrum postawimy zaufanie. Poznasz wzruszającą historię bł. Honorata, który z bluźniercy stał się ojcem duchowym wielu świętych. Dowiesz się, jak święci budowali klasztory… bez pieniędzy, ale z niebem w sercu.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Parakletos

2025-05-21 08:38

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Grażyna Kołek

Komentarz do Ewangelii na VI Niedzielę Wielkanocną roku C.

CZYTAJ DALEJ

U schyłku kampanii wyborczej - nie zgadzam się z Janem Rokitą

2025-05-25 19:19

[ TEMATY ]

wybory

kampania

Milena Kindziuk

Jan Rokita

Red

„Potrafiłby pan mnie przekonać, żebym poszedł na wybory?” – takie pytanie (przed pierwszą turą wyborów prezydenckich) Robert Mazurek zadał Janowi Rokicie w Kanale Zero. „Chyba bym potrafił” – odparł Rokita (przyznając, że sam zawsze bierze udział w głosowaniu). I rozpoczął swój wywód: „Generalnie chodzenie na wybory jest ok, nie uważam jednak, żeby było to obowiązkiem moralnym, jak biskupi zwykli twierdzić w Polsce regularnie… Zawsze się temu dziwiłem, nawiasem mówiąc, że biskupi, którzy mają się zajmować zbawianiem ludzkich dusz, ciągle opowiadają, że mamy chodzić na wybory i że Pan Bóg nas rozlicza za chodzenie na wybory. To nie jest prawda… Nie uważam, żeby to było obowiązkiem moralnym”. I tu pojawia się kłopot.

W mojej ocenie jest to bardzo ciekawa rozmowa (można odsłuchać na Kanale Zero), często na poziomie metapolityki, prawdziwa uczta intelektualna! W tym punkcie jednak, pozwolę sobie nie zgodzić się ze stanowiskiem znanego polityka Jana Rokity. Faktycznie bowiem, udział w wyborach jest dla katolika nie czym innym, tylko właśnie obowiązkiem moralnym, wypływającym najpierw z biblijnego wezwania do „czynienia sobie ziemi poddanej”, potem z Ewangelii, która jasno wskazuje granice między dobrem i złem, między kłamstwem i prawdą, wreszcie z katolickiej nauki społecznej. To z tego powodu biskupi „ciągle opowiadają, że mamy chodzić na wybory”, usilnie przypominając, na kogo można a na kogo nie powinno się głosować z etycznego i moralnego punktu widzenia. I nie ma w tym sprzeczności, że z racji swego powołania „biskupi mają się zajmować zbawianiem ludzkich dusz”. Te dusze nie są wyizolowane – ani od ciała ani od świata. Troskę o zbawienie naszych dusz duchowni – zgodnie z ich misją - muszą wykazywać także i w ten sposób, że będą nam zakreślać wyraźne granice postępowania nie tylko w życiu osobistym, ale też społecznym i publicznym. Chrześcijanin ma obowiązek przemieniać ten świat na lepsze zgodnie z nauczaniem Chrystusa. I nie ma tu kompromisów. Taka jest nasza wiara, taka jest Ewangelia. Czyż zresztą nie w tym duchu nauczał nas przez 27 lat pontyfikatu papież Jan Paweł II, gdy apelował, byśmy byli „ludźmi sumienia”, byśmy w naszej Ojczyźnie, „która jest matką”, uczyli się dobrze zagospodarowywać naszą wolność i przestrzegając, że „demokracja bez wartości przemienia się w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm”?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję