Reklama

Wielkopostne porządki

Schowani w półmroku

Kiedy próbujemy odnaleźć zagubiony przedmiot, zapalamy w domu wszystkie światła, niekiedy bierzemy do ręki latarkę i zabieramy się do szukania. Jak w naszym życiowym bałaganie odnaleźć siebie? Także trzeba zapalić światło

Niedziela Ogólnopolska 13/2015, str. 34

Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Światło i ciemność towarzyszą człowiekowi przez całe życie. Są okresy życia w ciemności, bywają lata życia spędzone w światłości. Ale większość czasu upływa nam w mroku. Niby coś widać, ale niewyraźnie. Oczy z biegiem czasu przyzwyczajają się do takiego stanu rzeczy. Podobnie jest i z duszą. Tęskniąc za światłością, egzystuje w półmroku. Czy tak można przeżyć życie? Pewnie można. Szczęścia jednak dusza w ten sposób nie zazna, jej naturalnym środowiskiem jest bowiem światło. Jak je odnaleźć i w nim żyć?

Obraz Correggia z XVI wieku zatytułowany „Święta Noc” przedstawia Maryję z Dzieciątkiem Jezus. Od Dzieciątka bije światłość i rozpromienia twarz Maryi. Światłość ta nie oślepia Maryi, ale wydobywa piękno jej twarzy. Natomiast osoby stojące obok zasłaniają swoje oczy, ponieważ światło im przeszkadza. Poniżej znajduje się postać Jana Chrzciciela, nieco w cieniu, ale jego nogi są oświetlone światłością bijącą od Dzieciątka. Jan nie był światłością, ale przyszedł, by zaświadczyć o światłości – tak sam o sobie powiedział.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bóg przez anioła wprowadził Maryję w tajemnicę światła. Dla innych Jan Chrzciciel był tym, który wprowadził ich w tajemnicę Chrystusa, który jest światłością świata. Ale wielu z nas dalej doświadcza ciemności. Potrzebujemy kogoś, kto nas w to światło wprowadzi.

Reklama

W tej sprawie przychodzi nam z pomocą Domenico Fetti, włoski malarz przełomu XVI i XVII wieku. Na jednym ze swych obrazów przedstawił on ewangeliczną kobietę, szukającą zgubionej drachmy. Wokół panuje ciemność, a światło kaganka, który kobieta trzyma w ręku, rozświetla mroki pokoju. To światło pozwala jej widzieć w ciemności każdy szczegół. Dzięki światłu może odnaleźć to, co zaginęło, a ona czego poszukuje. Kobieta szukająca drachmy w symbolice biblijnej jest obrazem Kościoła. Kościół jest jak matka, która szuka tego, co jest zagubione. W świetle, które niesie Kościół, zagubiony człowiek może poczuć się odnaleziony, zobaczyć drogę, perspektywy.

Wiele osób odrzuca Kościół. Wydaje się im, że jest on niepotrzebny. Podobnie zachowują się dorastające dzieci, którym wydaje się niekiedy, że matka im przeszkadza. Drażni ich każde słowo i rady matczyne. Błądzą, potykają się w ciemności, ale nie chcą światła matczynego.

Kościół jest jak matka. Niesie światło, którym jest Chrystus. Szuka pogubionych i oświetla drogę zagubionym.

Wierzący, choć mają światło, doświadczają jednak wielu kłopotów, dylematów, a to też jest ciemność. Ona paraliżuje aktywność człowieka. Jak zatem uzyskać jasność działania?

Georges de La Tour, francuski malarz barokowy, namalował Jezusa jako chłopca pracującego w warsztacie stolarskim ze św. Józefem. Obraz przedstawia obróbkę drewna narzędziem stolarskim. Św. Józef, strugając drewno, nie patrzy na obrabiany materiał, ale na Jezusa. Z oblicza Jezusa wychodzą promienie światła, które padają na dłonie św. Józefa. Patrząc na Jezusa, św. Józef wie, jak poprowadzić swoje dłonie, by nadać właściwy, oczekiwany kształt obrabianemu drewnu.

Reklama

Każdy z nas potrzebuje światła z zewnątrz. Jeśli będziemy liczyć tylko na siebie, będziemy zmagać się z ciemnością. Skąd bierze się ta ciemność? Jesteśmy tylko ludźmi. Źródło światła jest poza nami. Światło można też zgasić szybkością życia, która tworzy przeciąg – wtedy światło może zgasnąć. Ktoś zapisał w swoim notatniku refleksję, stawiając pytanie: kiedy zgubiłem Twoją Ewangelię?

W dzieciństwie wszystko było proste.

Grzech nazywałem po imieniu.

W moim domu ubóstwo czuło się dobrze.

O nieposłuszeństwie nie myślałem.

Przyszedł czas studiów specjalistycznych.

Grzech usprawiedliwiałem psychologią.

Bieda odjechała drogim samochodem.

Prostotę zastąpiły życiowe doświadczenia.

W szufladzie biurka mam liczne nominacje i pochwały.

Na ścianach zdjęcia ze sławnymi ludźmi.

A w sercu żal i wciąż to samo pytanie: Panie, kiedy zgubiłem Twoją Ewangelię?

Dlatego warto może w przeciągu wolniej żyć, światło osłonić i w świetle iść ku wieczności.

2015-03-23 19:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmiany kapłanów 2025 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

„Świat już tego dłużej nie wytrzyma!” Leon XIV papieżem pokoju

2025-07-20 20:27

[ TEMATY ]

felieton

Papież Leon XIV

Red

I znów papież wypowiedział się na temat pokoju, mimo że ma urlop i mógłby się odciąć od spraw bieżących. Po Mszy św. w Albano Laziale mówił do dziennikarzy: „Świat już tego dłużej nie wytrzyma, jest za dużo wojen, trzeba się modlić o pokój”. Wspomniał też o swej rozmowie z premierem Izraela. Doskonale widać już, że problematyka pokoju to istotny motyw papieskiego nauczania.

Na samych tylko platformach społecznościowych od początku pontyfikatu do czasu wyjazdu na urlop do Castel Gandolfo papież opublikował 47 postów na temat pokoju. Z tego 31 - na platformie X, czyli na dawnym Twitterze (jest to 29 proc. wszystkich postów) i 16 na Instagramie (22 proc. wszystkich wpisów). Wpisy te w dużej mierze stanowią apele o zakończenia konfliktów wojennych. Leon XIV odnosi się zarówno do wojny w Ukrainie, jak i do konfliktów na Bliskim Wschodzie. W kontekście Ukrainy wyraża solidarność z narodem ukraińskim, podkreślając, że „został on dotknięty nowymi, poważnymi atakami” i wzywa „do zakończenia wojny i wsparcia inicjatyw na rzecz dialogu i pokoju”. Papież rozszerza swoje apele w odniesieniu do innych państw, wyrażając moralny sprzeciw wobec wojny: „Serce Kościoła rozdzierają krzyki, które dochodzą z miejsc ogarniętych wojną, zwłaszcza z Ukrainy, Iranu, Izraela i Gazy. Nie możemy przyzwyczaić się do wojny!”. W odniesieniu do sytuacji w Iranie, Izraelu i w Palestynie stwierdził: „Niech zostanie odrzucona wszelka logika przemocy i odwetu, a z determinacją niech zostanie obrana droga dialogu, dyplomacji i #pokój”. To ciekawe, że zamieścił hasztag #pokój, co tylko potwierdza, że rozumie jak ważną rolę w propagowaniu jego nauczania odgrywają media społecznościowe.
CZYTAJ DALEJ

Ku czci Matki Bożej z Góry Karmel i św. Eliasza

2025-07-20 14:38

ks. Łukasz Romańczuk

Matka Boża Szkaplerzna w Głębowicach

Matka Boża Szkaplerzna w Głębowicach

Corocznemu odpustowi ku czci Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel oraz św. Eliasza w Głębowicach przewodniczył ks. prof. dr hab. Sławomir Stasiak, rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu. Po zakończonej Mszy świętej odbyła się procesja ulicami Głębowic z Najświętszym Sakramentem oraz figurą Matki Bożej Szkaplerznej, która nazywana jest przez lokalną społeczność “Panią Głębowicką”.

Podczas homilii ks. prof. Stasiak zwrócił uwagę na proroka Eliasza. - To prorok tak potężny w słowie, że trudno zamknąć w kilku zdaniach jest naukę - mówił kapłan, odwołując się do obrazu, który znajduje się w głównym ołtarzu. - Wytrwałość proroka są nam ludziom XXI wieku coraz częściej nieznane. Nam, ludziom, którzy chcemy mieć wszystko od razu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję