Reklama

Niedziela Sosnowiecka

700 lat Sułoszowej

Niedziela sosnowiecka 18/2015, str. 5

[ TEMATY ]

jubileusz

Piotr Lorenc

Uroczystosci w Sułoszowej

Uroczystosci w Sułoszowej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczysta sesja Rady Gminy w Zespole Szkół nr 1 zainaugurowała obchody 700-lecia Sułoszowej. W tym wyjątkowym zebraniu, które otworzył Janusz Pasternak – przewodniczący Rady Gminy Sułoszowa, wzięli udział, oprócz mieszkańców, znakomici goście, m.in. Władysław Kosiniak-Kamysz – minister pracy i polityki społecznej, Wojciech Kozak – wicemarszałek województwa małopolskiego oraz Wojciech Szczepanik – wicewojewoda małopolski. Jako że na przestrzeni wieków życie mieszkańców Sułoszowej toczyło się wokół kościoła parafialnego oraz Pieskowej Skały, na sesji nie mogło zabraknąć proboszcza, ks. kan. Leszka Kołczyka oraz Olgierda Mikołajskiego – kustosza zamku w Pieskowej Skale.

Podczas uroczystej sesji zaprezentowana została monografia miejscowości oraz miało miejsce otwarcie wystawy: „Sułoszowa dawnej i dziś”. Napisaną specjalnie z okazji jubileuszu monografię przedstawił dr Wojciech Maciejowski, historię miejscowości omówił dr Piotr Sadowski, zaś ks. Tomasz Zmarzły ukazał dzieje parafii Sułoszowa na przestrzeni wieków. Ostatni z prelegentów – Olgierd Maikołajski w niezwykle ciekawy i barwny sposób przedstawił życie na zamku i wokół niego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Podczas sesji nie mogło zabraknąć wystąpienia Stanisława Gorajczyka – wójta gminy Sułoszowa. – 700 lat to bardzo duży okres czasu, który świadczy o naszej kulturze i tożsamości. Przez wieki wiele się wydarzyło i wiele się zmieniło w naszej miejscowości, w gminie – w sferze materialnej, kulturowej, społecznej. Jesteśmy z tego dumni i wdzięczni minionym pokoleniom – powiedział wójt Sułoszowej. Zapowiedział także, że sesja to dopiero początek świętowania. – 3 maja będziemy obchodzić święto Konstytucji. Uroczystości odbędą się w kaplicy Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Sułoszowej III. W dniach od 7 do 14 czerwca w kościele parafialnym odbędą się misje św. na 700-lecie Sułoszowej. 12 lipca na terenie Szkoły Podstawowej w Wiemoży zostaną zorganizowane gminne zawody sportowo-pożarnicze o puchar wójta gminy Sułoszowa. 15 sierpnia zaplanowany jest koncert na zamku w Pieskowej Skale połączony z festynem rodzinnym w okolicach zamku. 30 sierpnia będziemy obchodzić święto plonów. Jubileusz 700-lecia zakończymy 11 listopada. Wówczas bp Grzegorz Kaszak poświęci sztandar gminy oraz pamiątkową tablicę. Odbędzie się też sesja na zakończenie obchodów – zapowiada Stanisław Gorajczyk.

Gratulacje z okazji jubileuszu złożył Władysław Kosiniak-Kamysz. Z kolei Wojciech Kozak zaznaczył, że spośród 182 gmin Małopolski i Podhala nie ma drugiej tak zintegrowanej i utożsamiającej się ze swoją historią, co ma bezpośrednie przełożenie na jej kondycję i szybkość rozwoju.

Reklama

Sułoszowa jest osadą sięgającą swoimi początkami średniowiecza. Świadczy o tym już sama nazwa, pozostająca w związku ze staropolskim imieniem Sułosz lub Sulisław, które było używane w XII i XIII wieku. Po raz pierwszy spotykamy jej nazwę dopiero w przywileju lokacyjnym, wydanym 25 stycznia 1315 r. przez Władysława Łokietka, który nadał niejakiemu Mikołajowi las położony między zamkiem w Pieskowej Skale a Kosmowolem, ze wsią Sułoszowa, dla osadzenia jej na prawie czynszowym. Jak głosi legenda, Mikołaj otrzymał dożywotnie wójtostwo za pomoc Władysławowi Łokietkowi, gdy ten ukrywał się w Ojcowie. Sułoszowa w tym czasie musiała być osadą małą, skoro nadanie na pierwszym miejscu wymienia las. Dalsze wiadomości o Sułoszowej znajdują się w rachunkach ze świętopietrza, zbieranego za Władysława Łokietka. Ograniczają się wprawdzie tylko do podania wysokości dochodów plebana, ale świadczą, że w Sułoszowej był kościół. W drugiej połowie XIV wieku pojawiła się w tych stronach bogata rodzina Szafrańców. Jan Długosz podaje, że zamek w Pieskowej Skale zbudował Kazimierz Wielki, a Ludwik Węgierski nadał go Piotrowi Szafrańcowi. W 1385 r. tenże Piotr należał do grupy posłów sprowadzających Władysława Jagiełłę z Litwy. Następnie brał udział w bitwie pod Grunwaldem i był jednym z ośmiu doradców króla.

W 1608 r. wygasł ród Szafrańców, a ostatnia jego dziedziczka poślubiła wojewodę krakowskiego. W 1661 r. zamek, a wraz z nim i Sułoszowa, drogą sukcesji przeszła w ręce Wielopolskich, którzy panowali aż do 1841 r., gdy Paweł Wielopolski sprzedał swoje dobra Janowi Mieroszowskiemu. Od 1815 r. Sułoszowa weszła w skład Królestwa Polskiego. Niewiele zmieniło się w położeniu chłopów, bo od 1818 r. wójtem został dziedzic z zamku, który posiadał władzę policyjną i administracyjną na wsi. Po powstaniu styczniowym Sułoszowa przeszła z guberni radomskiej do kieleckiej. Pod koniec XIX wieku w Sułoszowej mieszkało ponad 3000 osób.

Na przełomie XIX i XX wieku nastąpił rozwój świadomości u chłopów sułoszowskich, którzy zaczęli się organizować, a wyrazem tego była uchwała z 26 stycznia 1906 r., domagająca się wprowadzenia języka polskiego, uwolnienia więźniów politycznych oraz autonomii. W czasie I wojny światowej przez wieś przetoczyła się pożoga wojenna, przynosząc jej zniszczenie i śmierć wielu osób – 120 gospodarstw zostało całkowicie spalonych. Okres II wojny światowej to kolejne ciężkie doświadczenie dla mieszkańców wsi, z którego również wyszli obronną ręką.

Obecnie Sułoszowa jest samodzielną gminą, składającą się z pięciu sołectw. W obecnych granicach administracyjnych istnieje od 1934 r. Do 1975 r. położona była na terenie powiatu olkuskiego, natomiast po reformie administracyjnej kraju, od 1999 r. należy do powiatu krakowskiego.

2015-04-28 15:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rodzina, ach rodzina

Niedziela toruńska 45/2019, str. 8

[ TEMATY ]

rodzina

jubileusz

Tomasz Głos

Pracownicy i czytelnicy tworzą rodzinę

Pracownicy i czytelnicy tworzą rodzinę

Jubileusz to czas wspomnień, patrzenia w przeszłość, może czasem z nutką nostalgii. To także czas wytężonej pracy tu i teraz, gdyż to wierność w codzienności pozwala ze spokojem patrzeć w przyszłość, ku temu, co przed nami, by z nowym zapałem podjąć nowe wyzwania

Poznaliśmy kilka osób, które dzięki swojej pracy i talentom sprawiają, że „Głos z Torunia” jest niczym pejzaż diecezji, pełen kolorów, starający się dotrzeć wszędzie tam, gdzie dzieją się Boże dzieła, by nie tylko się im przyglądać, ale zamknąć w słowie i fotografii, by mógł je zobaczyć każdy, kto sięgnie po gazetę i rzuci okiem na owoc pracy dziennikarza. Wbrew powiedzeniu, które mówi, że „drukowane szkodzi”, chcemy podkreślić: ono rozwija zarówno piszącego, który to, co nienamacalne musi ubrać w słowo, i tego, który czyta, bo to, co ubrane w słowo pobudza jego wyobraźnię. Ale dosyć metafor i porównań. Czas poznać kilka kolejnych osób, które tworzyły i tworzą „Głos z Torunia”.
CZYTAJ DALEJ

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Zawalcz o pokój twego domu

2025-10-01 19:47

Archiwum organizatorów

Rekolekcje dla małżeństw poprowadzi ks. Łukasz Plata, ewangelizator, dr nauk teologicznych w zakresie teologii moralnej.

Rekolekcje dla małżeństw poprowadzi ks. Łukasz Plata, ewangelizator, dr nauk teologicznych w zakresie teologii moralnej.

Zapraszamy na rekolekcje charyzmatyczne dla małżeństw „Pokój Twemu domowi”, które poprowadzi ks. Łukasz Plata.

Rekolekcje odbędą się we Wrocławiu od 18 do 19 października w parafii Świętej Rodziny i skierowane są do wszystkich małżeństw – zarówno tych, które przeżywają trudności, jak i tych, które po prostu pragną umocnić swoją więź i odnaleźć nową radość ze wspólnego życia. – To przestrzeń, by zatrzymać się, zostawić na chwilę codzienny chaos i usłyszeć, że Bóg pragnie być źródłem pokoju w każdym domu – mówią współorganizatorzy Katarzyna i Tomasz Węgrzynowie. Podczas spotkania małżonkowie będą mieli okazję wysłuchać konferencji opartych na Dobrej Nowinie, uczestniczyć w Eucharystii, doświadczyć modlitwy wstawienniczej, a także skorzystać z wyjątkowych momentów, jak randka małżeńska czy szczera rozmowa z kapłanem podczas panelu „Zapytaj księdza o co tylko chcesz”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję