Niewielu zdaje sobie sprawę, że mroczne lata 30. ubiegłego wieku w Hiszpanii to – jak twierdzą niektórzy historycy – czas największych prześladowań religijnych w historii. Sprawna, wieloletnia propaganda antyreligijna i antykościelna, oskarżająca kler o najbardziej absurdalne rzeczy, jak trucie wody w studniach, gromadzenie arsenałów broni, mordowanie ludzi, zbijanie niebotycznych majątków i – oczywiście – wszechpotężne wpływy na politykę, zrobiła swoje. Mocne propagandowo i strukturalnie w środowiskach robotniczych organizacje lewicowe, często finansowane przez Moskwę, przekonały tysiące ludzi, że winnym wszelkiego zła jest Kościół. Z nienawiści do wiary zamordowano 7, a może nawet 8 tys. księży, biskupów, zakonnic, zakonników, kleryków.
Reklama
Klaretyni z Barbastro zostali zaatakowani przez bojówki rewolucji 20 lipca 1936 r. Wspólnota liczyła wtedy 60 osób: 9 księży, 12 braci zakonnych i 39 seminarzystów. 3 ojców przełożonych (których wkrótce rozstrzelano) oddzielono od reszty, by nie mieli wpływu na swoich podopiecznych. Prześladowcy liczyli na to, że w ten sposób łatwiej będzie im przekonać seminarzystów do porzucenia zakonnych habitów. Aresztowanych stłoczono w niewielkiej auli szkoły ojców pijarów, mającej się stać miejscem, w którym kilku księży oraz kilkudziesięciu młodych chłopców, marzących dotąd, by zostać misjonarzami, przeżyło ostatnie rekolekcje, przygotowujące ich do męczeństwa za wiarę. Choć mogli uratować życie, rezygnując z kapłaństwa, nikt z nich tego nie zrobił. Męczenników z Barbastro mordowano grupami w odstępie kilku dni. Ojcowie przełożeni zostali rozstrzelani 2 sierpnia, pozostali – 12, 13, 15 i 18 sierpnia 1936 r. Razem z przełożonymi został zabity Ceferino Giménez „el Pelé”, Cygan służący do Mszy św., który mimo nalegań córki Pepity nie chciał porzucić różańca. Wśród ofiar był też biskup Barbastro Florentino Asensio Barroso, torturowany i zamordowany 9 sierpnia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Gdy w miarę upływu dni stawało się jasne, że wszyscy stracą życie (darowano je tylko 2 argentyńskim seminarzystom ze względu na ich pochodzenie), więźniowie starali się pozostawić po sobie pisemne świadectwo. Przemyconymi ołówkami zapisywali papierki po czekoladzie, mało widoczne miejsca na ścianie auli, kawałki desek, siedziska taboretów. Większość tych zapisków w niemal cudowny sposób udało się uchronić przed zniszczeniem, dzięki czemu można było odtworzyć losy i stan ducha męczenników z Barbastro. Pozostawione zapiski pokazują ich drogę dojrzewania do męczeństwa i są bez wątpienia jednymi z najpiękniejszych świadectw wiary w dziejach chrześcijaństwa.
* * *
„Zakazany Bóg” („Un Dios prohibido”), Hiszpania 2013. Reżyseria: Pablo Moreno
Dystrybucja: Dom Wydawniczy „Rafael” www.zakazanybog.pl