Reklama

Świat

Gdy płonie kolebka chrześcijaństwa

Strach, przemoc i nietolerancja przyśpieszają ucieczkę, nawet jeśli oznacza ona śmierć. Ludzie masowo szukają jakiegokolwiek odwrotu od piekła, a świat nie może przyglądać się tej tragedii z obojętnością

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Druga niedziela listopada po raz 7. obchodzona jest jako Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym – mówi ks. inf. dr Rudolf Brom, prezydent Sekcji Polskiej Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

Od 2011 r., decyzją Ojca Świętego, Pomoc Kościołowi w Potrzebie jest niezależną fundacją papieską i jednocześnie ma osobowość prawną Państwa Watykańskiego. Fundacja stawia sobie za cel uwrażliwienie katolików i skłonienie ich do modlitwy za Kościoły prześladowane oraz do niesienia pomocy materialnej. – W tym roku ponownie pochylamy się nad Kościołem w Syrii – informuje ks. Brom. – Naszym głównym zadaniem jest śpieszyć tamtejszym chrześcijanom z pomocą, aby starali się jednak pozostać w swoich domach. Jak wiemy, ich sytuacja jest tragiczna, podobnie jak w przypadku chrześcijan w Iraku. Dlatego nie możemy milczeć i chcemy w ich imieniu wołać o sprawiedliwość i solidarność.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dlaczego Syria?

Syria to jedno z najcenniejszych miejsc dla chrześcijaństwa. Wyznawcy Chrystusa są tam obecni niemal od początku. To tereny nawrócenia i działalności św. Pawła. Damaszek do dziś jest miejscem, gdzie istnieje jedna z największych wspólnot chrześcijańskich.

Reklama

Syria stała się teraz miejscem prawdziwego dramatu chrześcijan. Na kanwie tzw. arabskiej wiosny, nazywanej przez miejscowych biskupów chrześcijańską zimą, dokonuje się tam krwawe prześladowanie chrześcijan i wszystkich, którzy nie zgadzają się na kalifat. Od stycznia 2011 r., kiedy rozpoczęły się protesty przeciwko rządowi, z biegiem czasu przeradzające się w wojnę domową, nie widać końca tego konfliktu. Sytuację skomplikowało tzw. Państwo Islamskie, które w czerwcu 2014 r. zajęło część terytorium Syrii i Iraku. Dziś widzimy, że ostatnie wydarzenia na Bliskim Wschodzie doprowadziły do wyzwolenia się radykalnych ugrupowań wojującego islamu – terroryzmu, który zagraża nie tylko mniejszościom religijnym w tamtych krajach, ale również porządkowi na całym świecie.

Tragiczny bilans

Jak dowiadujemy się z przekazu arcybiskupa Damaszku Samira Nassara, dotychczasowe działania wojenne przekładają się na bardzo niepokojące statystyki. Aż 4 na 5 Syryjczyków żyje poniżej granicy ubóstwa. Liczba osób, które opuściły swe domostwa, emigrując zarówno wewnątrz kraju, jak i poza jego granice – sięga dziś 12 mln. W najtragiczniejszej sytuacji są dzieci, spośród których aż 5,6 mln zostało dotkniętych przez wojnę, a 3 mln nie ma możliwości uczęszczania do szkoły. 91 kościołów i 1,4 tys. meczetów zostało zniszczonych. Wszystkie te dane mają charakter tymczasowy, bo wojna trwa i nie widać jej końca. Na poziomie duszpasterskim obserwuje się spadek praktyk religijnych nawet o 60 proc.

W obliczu tej tragedii lokalny Kościół podejmuje wyzwania, aby przyjść ludziom z pomocą. Na przykładzie Damaszku i jego przedmieść można podziwiać aktywność tamtejszych społeczników. Miejscowy arcybiskup informuje, że zostało tam ustanowionych 7 komitetów opieki społecznej. Sporządzają one listę potrzeb i dyskretnie zapewniają pomoc najuboższym.

Znaki nadziei

Dzięki pomocy kapłanów w 2 dzielnicach rozpoczęto budowę suteren i pomieszczenia do odprawiania nabożeństw. Katedra jest daleko od wiernych, więc została przeniesiona bliżej ludzi. Gdy kościoły są zniszczone, wierni rozpraszają się, dlatego tamtejsi katolicy rozpoczęli odbudowę miejsc kultu. Jedna z kaplic poświęcona będzie Męczennikom Damaszku. Te projekty nie miałyby szans na realizację, gdyby nie pomoc z zewnątrz.

Podobne inicjatywy są przeprowadzane w pozostałych dużych miastach i skupiskach ludzi. W Homs cały czas obecne są m.in. siostry Dobrego Pasterza, które niosą pomoc ludziom poszkodowanym w wojnie. To wokół klasztorów, parafii i kościołów gromadzą się chrześcijanie, ponieważ wiedzą, że dopóki one funkcjonują, jest dla nich nadzieja i wsparcie, które przychodzi spoza granic kraju. Zatem – to od nas zależy, czy tamtejsi księża, siostry i bracia zakonni będą mieli co rozdawać potrzebującym.

2015-11-04 08:49

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

OBWE: bagatelizuje się dyskryminację chrześcijan w Europie

[ TEMATY ]

chrześcijaństwo

chrześcijanin

© Rawpixel.fotolia.com

Wolność religijna jest podstawowym prawem człowieka i najpewniejszą gwarancją ludzkiej godności. Podkreślił to w swoich wystąpieniach na zakończonym w Wiedniu spotkaniu na ten temat przedstawiciel Stolicy Apostolskiej w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE).

Zabierając czterokrotnie głos podczas obrad w dniach 2-3 lipca ks. Janusz Urbańczyk zwrócił uwagę, że zaangażowanie na rzecz wdrażania wolności opinii, sumienia i wyznania leży u podstaw tej organizacji. Państwa do niej należące uznają specyficzny charakter wspólnot religijnych, odmienny od innych organizacji rządowych czy pozarządowych. Także Unia Europejska deklaruje potrzebę regularnego dialogu z nimi ze względu na ich specyficzny wkład.
CZYTAJ DALEJ

Bp Ważny o katechezie parafialnej: chcemy głosić Ewangelię i towarzyszyć ludziom we wzrastaniu w wierze

2025-09-26 13:08

[ TEMATY ]

katecheza

bp Artur Ważny

Piotr Lorenc/Niedziela

Bp Artur Ważny, ordynariusz sosnowiecki

Bp Artur Ważny, ordynariusz sosnowiecki

- Ewangelizacja, pokazywanie, jak patrzeć na życie w świetle Paschy Chrystusa i towarzyszyć ludziom we wzrastaniu w wierze - to szczególnie istotne wymiary katechezy parafialnej - mówi bp Artur Ważny, ordynariusz sosnowiecki, przewodniczący Zespołu ds. Katechezy Parafialnej. W rozmowie z KAI bp Ważny omawia 5 typów katechez, jakie przygotowuje zespół. Podkreśla też, że choć opracowywany program ma wejść w życie od września 2026 r., nic nie stoi na przeszkodzie, by na polu katechezy parafialnej działać już teraz. Biskup zaprasza też do kontaktu z zespołem, do przesyłania uwag i dzielenia się doświadczeniem.

Maria Czerska (KAI): Powstaje nowe dyrektorium katechetyczne dla Kościoła w Polsce. Jak wygląda praca nad tym dokumentem i na jakim jest etapie?
CZYTAJ DALEJ

O czym pamiętać, wypisując minimalistyczne zaproszenia ślubne?

2025-09-27 09:16

[ TEMATY ]

Artykuł sponsorowany

Materiał sponsora

Minimalistyczne zaproszenia ślubne to kwintesencja klasy i elegancji. Ich design opiera się na subtelnej estetyce i oszczędnej formie. Wypisywanie takich zaproszeń wymaga precyzji i dbałości o detale. Dzięki starannemu doborowi słów, klarownej strukturze i minimalnej ilości zdobień, zapraszani goście mogą skupić uwagę na istotnym przekazie.

Pierwszym i najważniejszym krokiem podczas wypisywania zaproszeń ślubnych jest dokładne zaplanowanie treści. Przekaz powinien być jasny, konkretny i kompletny, a styl wypowiedzi dopasowany do Waszych osobowości i klimatu planowanej uroczystości. Jeśli zdecydowaliście się na minimalistyczne zaproszenia ślubne, to priorytetem powinna być przejrzystość. Unikajcie więc nadmiaru ozdobników językowych, aby nie rozpraszać odbiorcy i nie wywoływać wrażenia, że powierzyliście ułożenie tekstu sztucznej inteligencji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję