Reklama

Aspekty

Zachęcam wszystkich do modlitwy

Z bp. Stefanem Regmuntem rozmawia Katarzyna Jaskólska

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 45/2015, str. 6-7

[ TEMATY ]

wywiad

Archiwum "Aspektów"

Bp Regmunt z papieżem Franciszkiem

Bp Regmunt z papieżem Franciszkiem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KATARZYNA JASKÓLSKA: – Dlaczego zdecydował się Ksiądz Biskup na zwołanie synodu?

Reklama

BP STEFAN REGMUNT: – Zanim odpowiem na to pytanie, proszę mi pozwolić wypowiedzieć kilka zdań na temat historii Kościoła na tych ziemiach. Sięga ona 1002 r. Na terenie ziemi lubuskiej i dzisiejszego Środkowego Nadodrza chrześcijaństwo rozkrzewiali wówczas Pierwsi Męczennicy Polski: Benedykt, Jan, Mateusz, Izaak i Krystyn. Rozpoczęte przez nich dzieło ewangelizacyjne znalazło dopełnienie w erygowanym w 1124 r. biskupstwie lubuskim. Reformacja spowodowała upadek dobrze działającej tu organizacji kościelnej.
Ziemia lubuska znalazła się w diasporze, która trwała do II wojny światowej. W okresie przedwojennym, w celu załatwienia ważniejszych spraw diecezjalnych, zwoływano synody. Na terenach obejmujących dzisiejszą metropolię szczecińsko-kamieńską przed 1945 r. odbyło się 9 synodów.
Synod ma wskazać wspólną drogę działalności duszpasterskiej i w innych dziedzinach życia kościelnego w naszej diecezji. Weźmie pod uwagę ustalenia Kościoła powszechnego, aktualnego Kodeksu Prawa Kanonicznego, II Polskiego Synodu Plenarnego i jego uchwał, a także wyzwania duszpasterskie wynikające z nowej ewangelizacji. Chodzi o to, by metody, drogi i cele nowej ewangelizacji przełożyć na konkrety życia diecezjalnego. Za zwołaniem synodu przemawia również odległość czasowa od ostatniego synodu diecezjalnego. Po II wojnie światowej nie odbyła się wspólna refleksja z udziałem duchowieństwa, osób konsekrowanych i wiernych świeckich na temat funkcjonowania Kościoła dzisiaj. Zmienia się kontekst społeczno-kulturowy, w którym żyjemy, głosimy Ewangelię i budujemy wspólnotę Kościoła. Aby owocnie działać, trzeba spojrzeć w przyszłość, zaczynając od rozeznania, jak jest, ocenienia tego, co jest, i podjęcia działania z nową gorliwością, nowymi metodami, stosując nowe środki wyrazu.

– Czego oczekuje Ksiądz Biskup od duchownych i świeckich w tym czasie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Liczę, że refleksja nad obecną sytuacją Kościoła zielonogórsko-gorzowskiego pobudzi laikat i duchowieństwo do jeszcze większej odpowiedzialności za Kościół. Liczę na duchowe ożywienie wspólnoty diecezjalnej i na ujawnienie się osób świeckich gotowych dzielić się swoimi talentami, umiejętnościami, które pomogą realizować misję Kościoła metodami adekwatnymi do realiów współczesnego świata. Oczekuję, że synod przygotuje odpowiedzi na aktualne pytania i problemy środowisk diecezjalnych dotyczące zagadnień duszpasterskich. Powołane grupy synodalne będą też miały okazję pogłębić zrozumienie działań Kościoła, priorytetów i zasad życia chrześcijańskiego.

– Hasło synodu brzmi: „Przez wiarę i chrzest do świadectwa”. Co się za nim kryje?

Reklama

– Myśl przewodnia nawiązuje do programu duszpasterskiego Kościoła w Polsce. Wskazuje on na wiarę jako na wymóg, bez którego nie można stać się uczestnikiem wysłużonego przez Jezusa Chrystusa daru odkupienia i trwać we wspólnocie Kościoła jako umiłowane dziecko Boga.
Wiara, jej rozwój, wzrost, odnowienie to podstawowe zjawiska życia chrześcijańskiego. W Piśmie Świętym czytamy: „Kto uwierzy i przyjmie chrzest, ten będzie zbawiony” (Mk 16, 16), „Bez wiary nie można podobać się Bogu” (Hbr 11, 6), „Idź, twoja wiara cię uzdrowiła” (Łk 17, 19). Wiara to fundament. Aby tę wiarę otrzymać i aby mogła ona w nas dojrzewać, potrzeba otwierać się na Słowo Boże, karmić się sakramentami, doświadczać miłości Boga i okazywać ją Bogu i bliźniemu.
W duszpasterstwie istnieją konkretne sposoby, aby utrzymać i ożywiać wiarę. Synod winien wskazywać te możliwości.
Chrzest św. przyjęty w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego wprowadza nas w nowe życie, utracone przez grzech pierworodny. Tego życia udziela Bóg przez sakrament chrztu, ale też i inne sakramenty. Chrzest jest bramą do nowej rodziny, którą jest wspólnota Kościoła. W niej dokonuje się nasze uświęcenie. W 2016 r. obchodzić będziemy 1050. rocznicę przyjęcia przez Polskę chrztu św. Fakt ten miał wielkie znaczenie nie tylko dla indywidualnego życia Polaków, ale dla całego narodu, dla przyszłości nowego państwa, dla jego kształtu i sposobu funkcjonowania.
Owocem życia wiarą i przyjęcia chrztu są: sposób życia, który jest świadectwem (potwierdzeniem życia zgodnie z Ewangelią), uznanie Jezusa jako jedynego Zbawiciela człowieka, właściwe wartościowanie i odniesienie do Boga, świata i drugiego człowieka.
Wszystkie te zagadnienia znajdują swe urzeczywistnienie w życiu duszpasterskim. Synod wskaże na te ważne dla dawania świadectwa przestrzenie.

– Obecnie trwają prace przygotowawcze…

– Biskup, który zwołuje synod, powołuje komisję przygotowawczą złożoną z duchownych, osób konsekrowanych i wiernych świeckich. Jej celem jest wskazanie zagadnień, którymi synod powinien się zająć. Myślę, że nie zabraknie wśród nich komisji do spraw liturgii, wiernych świeckich, duszpasterstwa małżeństw i rodzin, nauki i wychowania katolickiego, działalności charytatywnej. W najbliższym czasie – po zakończeniu prac komisji przygotowawczej – poznamy, jakie zagadnienia zostały wybrane do refleksji i uzgodnień podczas synodu.

– O jakich aktualnych wyzwaniach nie można zapomnieć?

Reklama

– Obecnie Kościół powszechny pochyla się nad zagadnieniem małżeństwa i rodziny. Narosło wiele pytań, problemów i trudności związanych z rozumieniem misji rodziny. W naszej diecezji odnotowujemy duży procent rozwodów. Otwarcie granic, brak pracy, wymogi stawiane pracownikom przez pracodawców nie zawsze wspomagają rodzinę.
Nowa ewangelizacja – w służbie zdrowia, środkach społecznego przekazu, problemy moralne grup zawodowych, problemy bioetyczne, wychowanie młodego pokolenia, szkoły katolickie itp. – to tylko niektóre zagadnienia odnoszące się do życia społecznego chrześcijanina.
Osobnym zagadnieniem jest funkcjonowanie kapłana w parafii, szkole, środowisku społecznym, a także życie osób konsekrowanych i nowe formy realizacji powołania do służby Bożej (np. stały diakonat, dziewice i wdowy konsekrowane, stowarzyszenia i ruchy katolickie).
Tematów tych jest jeszcze wiele. Grupa przygotowawcza synodu wybierze najpilniejsze.

– Mówił Ksiądz Biskup niedawno, że ma nadzieję, iż synod „uczyni nasz lokalny Kościół bardziej misyjnym”.

– Życie religijne i troska o zbawienie nie odnoszą się tylko do nas samych. Jesteśmy wezwani, aby na wzór Apostołów na różny sposób nieść Ewangelię innym ludziom, również tym żyjącym daleko od nas. „Wiara umacnia się, gdy jest przekazywana” – przypomina encyklika Jana Pawła II „Redemptoris misio” (n. 2). Mamy docierać na tzw. peryferia, jak głosi papież Franciszek.
Nie możemy spać spokojnie, jeśli w naszej diecezji, parafii są bracia i siostry, którzy nie poznali Boga, nie uwierzyli Mu i nie otworzyli się na Jego łaskę.

– Na to wszystko potrzeba czasu...

– Nie przewiduję, żeby synod miał trwać mniej niż trzy lata. Żeby zrobić coś dobrego, trzeba się nad tym pochylić, zastanowić. Ale ten czas nie będzie dla diecezjan czasem bezrobotnym – zachęcam wszystkich do modlitwy i otwarcia na podpowiedzi Ducha Świętego.

2015-11-05 12:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Korzenie wspólnej tradycji

Niedziela łódzka 3/2022, str. IV

[ TEMATY ]

wywiad

rabin

Archiwum prywatne

Zapalanie świec w święto Chanuka

Zapalanie świec w święto Chanuka

Z Dawidem Szychowskim, rabinem Łodzi, rozmawia ks. Paweł Gabara.

Ks. Paweł Gabara: Co to oznacza, że naród żydowski jest narodem wybranym? Dawid Szychowski: To jest bardzo dobre pytanie, a odpowiedź na nie może być wieloaspektowa. Wybrany, czyli zobowiązany do zachowania pewnego obowiązku moralnego. Przykładowo, tak jak w demokracji, kiedy wybrany jest jakiś włodarz, to nie jest on wybrany dlatego, że jest ponad wszystkimi, ale dlatego, że najlepiej ze wszystkich będzie służył ludziom. Chodzi zatem o wybraństwo, które niesie z sobą pewien obowiązek, wzmożoną czujność, np. w postępowaniu w sferze publicznej. On jest wybrany, więc my go obserwujemy. W tym rozumieniu naród żydowski jest wybrany – spoczywa na nim większy obowiązek bycia przykładem. Czyli jest to jakieś wymaganie, standard, do którego trzeba dorosnąć. Naród Izraela jako naród wybrany musi udowodnić, że jest tego wybraństwa godzien, i że to wybraństwo udźwignie.
CZYTAJ DALEJ

Bp Muskus: Wciąż wierzę, że komisja powstanie

2025-06-17 11:02

[ TEMATY ]

bp Damian Muskus

Mazur/episkopat.pl

Wciąż wierzę, że rozpoczętego procesu nie da się zatrzymać, i że wcześniej czy później powstanie komisja, która przedstawi i opisze zjawisko wykorzystania małoletnich przez duchowych - stwierdził bp Damian Muskus OFM. W ten sposób skomentował niedawną decyzję zebrania plenarnego KEP w Katowicach na temat dalszych prac nad powołaniem “Komisji niezależnych ekspertów do zbadania zjawiska wykorzystania seksualnego osób małoletnich przez niektórych duchownych”.

Podczas obrad w Katowicach biskupi podjęli decyzję o zakończeniu prac Zespołu kierowanego przez abp. Wojciech Polaka i zdecydowali o powołaniu nowego Zespołu, który ma prowadzić dalsze prace w kierunku powołania Komisji. Jego przewodniczącym został wybrany bp Sławomir Oder.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa nie jest czasem pustym. Nie jest nic-nie-robieniem

2025-06-17 17:54

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Modlitwa nie jest czasem pustym. Nie jest nic-nie-robieniem. Jest zawsze pełna życia, ale też pełna pytań. Rodzą się one w duszy i umyśle tego, kto się modli, oraz w duszach i sercach tych, którzy stoją „obok” i przyglądają się, kiedy inni się modlą.

Gdy Jezus modlił się na osobności, a byli z Nim uczniowie, zwrócił się do nich z zapytaniem: «Za kogo uważają Mnie tłumy?» Oni odpowiedzieli: «Za Jana Chrzciciela; inni za Eliasza; jeszcze inni mówią, że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał». Zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Piotr odpowiedział: «Za Mesjasza Bożego». Wtedy surowo im przykazał i napominał ich, żeby nikomu o tym nie mówili. I dodał: «Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; zostanie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie». Potem mówił do wszystkich: «Jeśli ktoś chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa».
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję