Reklama

Oko w oko

Świadectwo po latach

Niedziela Ogólnopolska 50/2015, str. 42-43

Archiwum Autora

Wśród strajkujących studentów

Wśród strajkujących studentów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W połowie roku 1981, po blisko dwuletniej przerwie, wróciłem do Częstochowy ze studiów doktoranckich na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu we Fryburgu Szwajcarskim. 22 sierpnia tegoż roku ówczesny biskup częstochowski Stefan Bareła mianował mnie sekretarzem Wydziału Duszpasterskiego Kurii Diecezjalnej, a 2 października – diecezjalnym duszpasterzem nauczycieli i wychowawców. Nadto na prośbę ks. dr. Ireneusza Skubisia, ówczesnego diecezjalnego duszpasterza akademickiego, zacząłem włączać się w prace duszpasterstwa akademickiego w Częstochowie. Formalnie potwierdziła to nominacja z 11 grudnia 1981 r. na duszpasterza współpracującego. W listopadzie i grudniu 1981 r. w kościele akademickim wygłosiłem cykl wykładów dla studentów i inteligencji częstochowskiej nt. „Współczesny ruch odnowy charyzmatycznej w Kościele katolickim”. W tymże roku, już po wybuchu stanu wojennego, podjąłem też posługę adwentowych rekolekcji akademickich.

W listopadzie i grudniu roku 1981 w częstochowskim środowisku akademickim wybuchły strajki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jak pisze Wojciech Rotarski: „Strajk na WSI w Radomiu, u podłoża którego był konflikt wokół wyboru rektora, oraz żądanie przyśpieszenia prac nad społecznym projektem ustawy o szkolnictwie wyższym były powodem strajków solidarnościowych w całym kraju. (...) Od 24 listopada trwał strajk okupacyjny na Politechnice (w budynku wydziału metalurgicznego) i WSP. W strajku brało udział po ok. 220 osób na każdej uczelni. (...) Codzienną Mszę św. odprawiali duszpasterze ks. Ireneusz Skubiś i ks. Marian Duda. (...) Na Politechnice strajk został rozwiązany w sobotę 11 grudnia, studenci WSP strajkowali do pierwszego dnia stanu wojennego 13 grudnia” (W. Rotarski, „Dwa początki: Niezależne Zrzeszenie Studentów w Częstochowie 1980-1990”, „Gazeta Częstochowska” 2006, nr 7, s. 11; ibidem, nr 8, s. 11).

Jak zaznaczył Rotarski, podczas strajku odprawiane były codziennie Msze św. Młodzież bowiem, która była już zrzeszona w Niezależnym Związku Studentów, działającym zarówno na Politechnice Częstochowskiej, jak i w Wyższej Szkole Pedagogicznej, zwróciła się do ks. Skubisia z prośbą o opiekę duszpasterską. Ks. Skubiś z kolei, który zapewnił tę opiekę osobiście, poprosił mnie oraz współpracującego z nim od lat ks. kan. Dionizego Jackowskiego o pomoc w posłudze duszpasterskiej wśród strajkującej młodzieży.

Mogę więc jedynie podać ścisłą relację z mojej posługi, pisząc o tym, w czym bezpośrednio uczestniczyłem, i ilustrując to zdjęciami pochodzącymi z archiwum własnego oraz byłych „strajkowiczów”.

Posługa moja obejmowała odprawianie Mszy św. zarówno na Politechnice Częstochowskiej, jak i w Wyższej Szkole Pedagogicznej. Nie potrafię podać w tej chwili, ile Mszy św. w sumie odprawiłem dla strajkującej młodzieży, gdyż w tym czasie spełniałem swoje zwyczajne obowiązki w Kurii Diecezjalnej oraz udawałem się z posługą Słowa do różnych miejscowości diecezji. Zakładając obecność trzech duszpasterzy obsługujących strajkujących dwóch uczelni i trwanie strajku przez kilkanaście dni, na każdego kapłana przypadało do odprawienia średnio 10 Mszy św.

Reklama

Oprócz odprawiania Mszy św. moja posługa obejmowała spowiadanie uczestników strajku oraz rozmowy indywidulane i w małych grupach. Ponadto prowadziłem wykłady i konferencje w wieczory strajkowe, z których do tej pory zachowały się notatki, m.in. „Praca kluczem kwestii społecznej w świetle encykliki «Laborem exercens»” – wykład w WSP w Częstochowie do pracowników naukowych i studentów w czasie strajku uczelnianego – 9 grudnia 1981 r.; „Sytuacja Kościoła w obozie państw socjalistycznych” – wykład dla studentów Politechniki Częstochowskiej w czasie strajku uczelnianego – 2 grudnia 1981 r.

Szczególnym momentem podczas strajku było poświęcenie przeze mnie na Politechnice Częstochowskiej czterech krzyży, dwóch dużych i dwóch małych, przeznaczonych do audytorium i mniejszych pomieszczeń, być może lokali NZS. Krzyże te zostały uroczyście zawieszone przez młodzież, a po wybuchu stanu wojennego usunięte i przyniesione do mnie. Po uruchomieniu Ośrodka Duszpasterstwa Akademickiego przy kościele św. Wojciecha zawisły w auli akademickiej z informacją, jaki był ich los – na polecenie władz usunięte z murów uczelni.

Msze św. na Politechnice były sprawowane w gmachu ówczesnego Wydziału Metalurgicznego na obszernym holu, gdyż duża liczba studentów uczestniczących w Eucharystii nie mieściła się w żadnej z większych sal. Spotkania ze studentami odbywały się natomiast w przylegających salach wykładowych.

W Wyższej Szkole Pedagogicznej Msze św. odprawiane były w głównym gmachu uczelni przy ówczesnej ul. Zawadzkiego (obecnie Armii Krajowej), w auli głównej, która z biedą mogła pomieścić studentów, zwłaszcza że służyła również za wielką sypialnię strajkujących.

Z faktów z tego czasu, które utkwiły mi szczególnie w pamięci, wybija się przypadek studenta Politechniki Częstochowskiej, pochodzącego z Dąbrowy Górniczej-Gołonoga, który w pewnym momencie rozpoczął głodówkę. Byłem bardzo przejęty jego sytuacją, zwłaszcza że jako młody, 30-letni kapłan nie miałem zielonego pojęcia, jak się do tego ustosunkować. Pamiętam, że przez długie godziny wraz z dr. Markiem Sternalskim przekonywaliśmy go, by odstąpił od tej formy protestu ze względu na stan swojego zdrowia, i o ile pamiętam – skutecznie. Niemniej zakończenie strajku 11 grudnia na PCz, a potem wybuch stanu wojennego ostatecznie położyły kres tej akcji protestacyjnej.

2015-12-09 08:38

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Premier Meloni odwiedziła muzeum Jana Pawła II w Kolegium Polskim w Rzymie

2025-12-23 08:27

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Watykan

Giorgia Meloni

Premier Włoch

Foto Presidentza del Consiglio

Premier Włoch w Muzeum św. Jana Pawła II w Kolegium Polskim w Rzymie

Premier Włoch w Muzeum św. Jana Pawła II w Kolegium Polskim w Rzymie

Nie wszyscy wiedzą, że kardynał Karol Wojtyła miał swoją siedzibę w Rzymie – małe mieszkanie w Kolegium Polskim na wzgórzu awentyńskim. Na parterze budynku zajmował się mały apartament z salonem, gabinetem oraz sypialnią z łazienką. Za każdym razem, gdy przyjeżdżał do Rzymu, kardynał zatrzymywał się właśnie tutaj - 14 października wyjechał stąd na drugie konklawe w 1978 r. i już nigdy tu nie mieszkał. Prawdę mówiąc wrócił, ale nie jako mieszkaniec Kolegium tylko jako Papież. Jego ubrania, dokumenty, zapiski i różne przedmioty pozostały w tym małym apartamencie.

Niestety, stary budynek Kolegium wymagał remontu, a prace postępowały powoli. Kardynał Stanisław Dziwisz, wieloletni sekretarz Jana Pawła II, spotkał się w tym roku z premier Włoch Giorgią Meloni i rozmawiał z nią, między innymi, o problemach związanych z remontem Kolegium i pomieszczeń, w których przez lata mieszkał kardynał Wojtyła. Premier zgodziła się wesprzeć renowację Kolegium i utworzenie muzeum Jana Pawła II w Rzymie dla upamiętnienia Roku Świętego 2025. W ten sposób w stolicy Włoch w odrestaurowanym Kolegium polskim powstał niewielkie, ale wyjątkowe muzeum poświęcone człowiekowi, który przez prawie 27 lat był Biskupem Rzymu.
CZYTAJ DALEJ

Matka ubogich

2025-12-15 13:00

Niedziela Ogólnopolska 51/2025, str. 20

[ TEMATY ]

patron tygodnia

pl.wikipedia.org

Papież Jan XXIII nazwał ją matką powszechnego miłosierdzia.

Maria Małgorzata przyszła na świat w Varennes, w prowincji Quebec w Kanadzie. Kiedy miała zaledwie 7 lat, umarł jej ojciec. Rodzina żyłaby w skrajnej nędzy, gdyby nie pomoc pradziadka – Pierre’a Voucher. To on sfinansował jej wyjazd do szkoły urszulanek w Quebec. 12 sierpnia 1722 r. Małgorzata wyszła za mąż za Francois’a d’Youville. Niedługo po ślubie mąż przestał interesować się rodziną i zaczął znikać z domu – zajmował się nielegalnym handlem alkoholem wśród Indian. Zmarł, gdy miał zaledwie 30 lat. Małgorzata została sama z dwojgiem dzieci. Żeby spłacić ogromne długi, które zaciągnął mąż, i zarobić na utrzymanie siebie i synów, otworzyła niewielki sklepik. Pomagała też każdemu, kto potrzebował pomocy, wszystkim dzieliła się z biedniejszymi od siebie. Z biegiem lat jej dwaj synowie zostali kapłanami.
CZYTAJ DALEJ

800 lat szopek bożonarodzeniowych

2025-12-24 08:53

[ TEMATY ]

szopka bożonarodzeniowa

Karol Porwich/Niedziela

24 grudnia 1223 r. w grocie w Greccio we Włoszech św. Franciszek z Asyżu przygotował pierwszą żywą szopkę bożonarodzeniową. To zapoczątkowało tradycję, która obecna jest dziś w całej Europie.

W szopce przygotowanej przez św. Franciszka na sianie w żłóbku złożono drewnianą rzeźbę Jezusa. W Świętą Rodzinę wcielili się mieszkańcy Greccio, przy żłóbku stanęły wół i osioł. Franciszek przygotował szopkę, aby pokazać ludziom historię zbawienia. Zakon franciszkanów kontynuował zwyczaj budowania szopek betlejemskich przed Bożym Narodzeniem i tradycja ta rozpowszechniła się w całej Europie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję