Konstrukcja powstała w kruchcie i tworzy ozdobny portal nad głównym wejściem do Bazyliki archikatedralnej św. Jana Chrzciciela na Starym Mieście. I choć Brama Miłosierdzia jest tylko symbolem, to jednak będzie on informować wiernych o tym, że przekraczają Drzwi Święte Roku Miłosierdzia.
– Katedra przyciąga tysiące turystów, którzy zwiedzają Stare Miasto. Mam nadzieję, że przynajmniej część z nich zwróci uwagę na ten nowy element wystroju kościoła i zada sobie pytanie, o co chodzi z tym Miłosierdziem – mówi ks. Bogdan Bartołd.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ideę Bramy Miłosierdzia bardzo dobrze oddaje współczesne znaczenie słowa „portal”, które kojarzy się głównie z rozbudowanymi serwisami internetowymi, od których ludzie rozpoczynają surfowanie po sieci. Takim portalem duchowym jest teraz wejście do katedry. Tak, jak portal internetowy wprowadza nas w rzeczywistość wirtualną, tak portal w kościele jubileuszowym może prowadzić w rzeczywistość duchowego oczyszczenia i miłosiernego przebaczenia. – Ten rok jest dla nas szczególny, bo codziennie będzie można u nas uzyskać odpust zupełny pod zwykłymi warunkami – mówi ks. Bartołd.
Brama Miłosierdzia będzie zdobić wystrój kruchty w archikatedrze warszawskiej przez cały rok. – Zwieńczenie drzwi wykonane jest ze styropianu dekoracyjnego, którego faktura imituje piaskowiec. Element zdobniczy nawiązuje do stylu architektury klasycystycznej – mówi Wiesław Dojlidko, artysta plastyk, który zaprojektował i wykonał konstrukcję w archikatedrze. – Zamontowaliśmy też kotarę, której czerwony kolor nawiązuje do jednej z barw miłosierdzia.
Nowy element wystroju warszawskiej katedry jest tylko symbolem, który ma informować i zapraszać ludzi do środka. To tam podczas spowiedzi, modlitwy za Ojca Świętego i Eucharystii każdy może doświadczyć prawdziwego Miłosierdzia. – My zapraszamy wszystkich. Jednak każdy ma wolną wolę i musi chcieć z tego daru skorzystać – mówi Ksiądz Proboszcz.