Reklama

Cykl: Krzyże Świata

Polityka bez zasad

Jezus bezpośrednio doświadczył siły władzy ludzi. Jako poddany Imperium Rzymskiego, które wówczas zawładnęło m.in. Palestyną, musiał płacić podatki na rzecz okupanta. Znał dobrze historię św. Jana Chrzciciela, który stracił życie, bo przypominał Herodowi, poplecznikowi Rzymu, że grzeszy, biorąc żonę swego brata za własną

Niedziela Ogólnopolska 7/2016, str. 12-13

Sergey Nivens/ Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sam Jezus stał się ofiarą pospiesznego procesu Najwyższej Rady, Sanhedrynu żydowskiego, a także ambicji politycznych namiestnika Judei – Piłata. Jezus osobiście doświadczył prawdy słów z Księgi Mądrości. Bezbożni mówili: „Zróbmy zasadzkę na sprawiedliwego, bo nam niewygodny: sprzeciwia się naszym sprawom, zarzuca nam łamanie prawa, wypomina nam błędy naszych obyczajów” (por. Mdr 2, 12). Władca nie chce się z nikim dzielić swoją władzą, jest nią opętany, i jego najwyższą troską jest utrzymanie jej. To dlatego władza posuwa się aż do mordowania uczciwych i dobrych: każdego roku z przyczyn religijnych jest obecnie zabijanych 170 tys. chrześcijan – w samym wieku XX zginęło 45 mln chrześcijan jako ofiary nienawiści na tle religijnym.

Polityka może być dobra

Św. Jakub wskazuje na źródło klęski wszystkich owładniętych pożądaniem, w tym władców: „Pożądacie, a nie macie, żywicie morderczą zazdrość, a nie możecie osiągnąć. Prowadzicie walki i kłótnie, a nic nie posiadacie, gdyż się nie modlicie” (Jk 4, 2).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Centralną wskazówką Ewangelii dotyczącą moralności politycznej są słowa Jezusa: „Oddajcie więc cezarowi to, co należy do cezara, a Bogu to, co należy do Boga” (Mt 22, 21b; Mk 12, 17; Łk 20, 25). Są one konsekwencją wynikającego z Wcielenia uznania rzeczywistości ziemskiej, w tym przypadku – rzeczywistości politycznej, oraz nakazem realizowania królestwa Bożego w ramach tejże rzeczywistości. Należy liczyć się z ziemskimi realiami, z faktem istnienia cezara, ale nigdy kosztem istotnych ludzkich wartości i wartości samego człowieka, które należne są Bogu. Tych wartości nie wolno składać na „ołtarzach” żadnej polityki. Na tym polega zasadnicza reguła politycznej moralności. Ta sama zasada sformułowana pozytywnie brzmi: polityka jest godziwa, jeżeli służy człowiekowi i autentycznym ludzkim wartościom.

Św. Paweł, pisząc: „Każdy niech będzie poddany władzom sprawującym rządy nad innymi” (Rz 13, 1a), zakłada konieczność istnienia politycznego porządku, czyli państwa. Nie oznacza to bynajmniej ślepego posłuszeństwa wobec ładu państwowego, lecz świadomość współuczestniczenia w tworzeniu państwa. Chrześcijanin tak powinien stawać wobec konfliktów, tak postępować i podejmować decyzje, by pozwoliły mu one pozostać w zgodzie z własnym sumieniem.

W innym miejscu św. Paweł uzasadnia obowiązek życia w doczesności na miarę spraw ostatecznych słowami: „Czuwajcie, trwajcie mocno w wierze, bądźcie mężni i umacniajcie się! Wszystkie wasze sprawy niech się dokonują w miłości” (1 Kor 16, 13-14). Zgoda na władzę państwową nie oznacza w żadnym razie ducha poddaństwa. Znaczy raczej: „Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi” (Dz 5, 29a). W sprawach ostatecznych chrześcijanie są zobowiązani przez Słowo Boże, nie przez władzę państwową.

Jeśli Boga nie ma...

Reklama

Rosyjski pisarz Iwan Bunin, laureat Nagrody Nobla w 1933 r., swe zapiski z okresu dokonującej się tzw. rewolucji październikowej zatytułował „Przeklęte dni”. Opisana w nich sytuacja społeczna przeraża przede wszystkim porzuceniem wszelkiego poczucia prawa, obowiązku społecznego i odpowiedzialności kogokolwiek za cokolwiek. W „Przeklętych dniach” czytamy m.in.: „Grudzińskiemu opowiadał w tramwaju żołnierz: «Chodzę bez pracy, poszedłem do Rady Delegatów prosić o posadę. Posad, powiadają, nie ma, ale masz tu dwa nakazy rewizji, możesz się znakomicie obłowić. Posłałem ich w diabły, jestem uczciwym człowiekiem». (...) Lud sam o sobie powiedział: «Z nas jak z drewna – i pałka, i ikona – w zależności od okoliczności, od tego, kto to drewno obrabia». (...) Naród jest teraz jak bydło bez pastucha, wszystko zgnoi i sam siebie zgnoi. (...) W ogóle teraz najstraszniejsze i najbardziej poniżające są nie tyle nawet same potworności i bezeceństwa, ile to, że trzeba je wyjaśniać, dyskutować o tym, czy są one dobre, czy złe. Czyż to nie koszmar, że muszę np. dowodzić, iż tysiąc razy lepiej zdechnąć z głodu niż uczyć tego głąba jambów i chorebów, ażeby mógł opiewać czyny swoich współtowarzyszy, którzy grabią, biją, gwałcą, paskudzą w cerkwiach, drą pasy z oficerskich pleców, dają duchownym śluby z kobyłami! (...) Teraz wszystko jest możliwe”.

Jeden z bohaterów „Zbrodni i kary” Fiodora Dostojewskiego powiedział: „Jeśli Boga nie ma, to wszystko wolno”.

Przykładów niesprawiedliwych praw, ogłaszanych przez polityków bez sumienia, w XX wieku było mnóstwo. Biuletyn Głównej Komisji Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu – Instytut Pamięci Narodowej (t. 34, 1993) zawiera następującą notatkę: „Można przyjąć wyniki przybliżonych obliczeń, określających liczbę wymordowanych w latach 1944-54 na 200 tys. i 400 tys. więzionych w 1952 r.”. Lista sędziów i prokuratorów wojskowych mordujących w majestacie komunistycznego prawa jest dokumentem świadczącym o bezkarności zbrodniarzy stalinowskich. Kaci zachowali stopnie oficerskie, generalskie, odznaczenia za utrwalanie władzy ludowej, emerytury dla zasłużonych, tytuły naukowe. Jak na razie czerpią korzyści z przestępstwa.

Katalogi przestępstw przeciw podstawowym prawom osoby ludzkiej są bogate w różne treści, w zapisaną krwią i cierpieniem długą historię okrucieństwa ludzkiego.

Reklama

Prawo ludzkie może być niesprawiedliwe z różnych przyczyn, m.in. gdy jest narzucone przez nieprawowitą władzę – św. Tomasz z Akwinu twierdzi, że wówczas takie prawo jest wiążące o tyle, o ile służy dobru wspólnemu (prawowita władza również ustanowiłaby takie prawa, np. nakaz szczepienia psów wydany przez okupanta). Nie jest wiążące, jeśli wydane przez prawowitą władzę nie ma na celu dobra wspólnego lub gdy traktuje nierównomiernie członków społeczności – np. przy rozdziale korzyści i ciężarów życia społecznego.

Prawo spełnia niezwykle ważną funkcję wychowawczą. Może służyć rozwojowi społeczeństw i jednostek lub ich demoralizacji. Przykładem może być ustawa z 1956 r. o prawnej dopuszczalności zabijania poczętych dzieci. Gdy ją wprowadzano, w Polsce panowało powszechne przekonanie o moralnej naganności tego czynu i kwalifikowano go jako zabójstwo. Po kilkudziesięciu latach funkcjonowania tego prawa dokonało się ogromne spustoszenie w świadomości moralnej społeczeństwa, o czym świadczą np. sondaże uliczne – „niezdecydowana” kwalifikacja czynu jako zabójstwa, poszukiwanie dróg ominięcia prawnych ograniczeń itp.

Wielki zbiorowy obowiązek

Św. Jan Chryzostom już w starożytności chrześcijańskiej zauważył: „W mieście trzeba praw dla usunięcia złych, a zostawienia dobrych, by źli nie zdobyli wyższości nad dobrymi. Jeśli prawo nie trzyma złodziei w strachu, żadna własność nie jest bezpieczna; jeśli żołnierze obrócą swą wściekłość przeciw obywatelom, zginie wszystko; jeśli każdy przekracza granice i kaleczy prawo drugich, upadnie porządek. (...) Nic bowiem nie znaczą prawa, jeśli je można bezkarnie przekraczać”.

W imieniu dobra wspólnego może występować tylko władza legalna, zgodnie z ogłoszonymi i obowiązującymi przepisami prawa. Władza zaś może być legalnie sprawowana, jak uczy Jan Paweł II, tylko z „moralnym udziałem społeczeństwa czy narodu”, bo dopiero wówczas społeczeństwo „staje się niejako panem i władcą swych własnych losów” („Redemptor hominis”, 17). Papież przestrzegał przed odczytywaniem Ewangelii dopuszczającym przemoc jako „środek walki z niesprawiedliwością”. Dlatego też poddał krytyce tzw. teologię wyzwolenia. Wyjaśniał, że „obraz Chrystusa polityka, rewolucjonisty, wywrotowca z Nazaretu, nie zgadza się z katechezą Kościoła”. Potęgą chrześcijańskiego polityka jest prawość jego sumienia. Jedną z zasadniczych tez katolickiej nauki społecznej jest twierdzenie, że rozwiązanie problemów społecznych i politycznych nie może nigdy abstrahować od osądów etycznych istniejącej rzeczywistości, będącej punktem wyjścia dla proponowanych i podejmowanych działań społeczno-politycznych.

2016-02-10 08:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Żywy pomnik Jana Pawła II. 25 lat Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia

2025-07-16 09:26

[ TEMATY ]

Fundacja Dzieło Nowego Tysiąclecia

św. Jan Paweł II

żywy pomnik

Karolina Jaworska

Stypendyści Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”

Stypendyści Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”

Zamysł powołania fundacji, która byłaby „żywym pomnikiem” pontyfikatu Jana Pawła II, wcielającym w życie głoszone przez niego idee, zrodził się w trakcie przygotowań do papieskiej pielgrzymki w 1999 roku. Konkretnie - w gronie polityków i przedstawicieli świata biznesu, którzy powołali Komitet Honorowy Organizacji Wizyty Ojca Świętego, wspierający Komisję Sponsoringową Episkopatu Polski, działającą od grudnia 1998 r. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Pieronka. W tym roku Fundacja Dzieło Nowego Tysiąclecia obchodzi 25-lecie działalności.

Zgodnie z zamierzeniem inicjatorów, fundacja miała gromadzić środki finansowe na cele wskazane przez Episkopat Polski - przede wszystkim na wspieranie kultury i nauki katolickiej. Do Komitetu Honorowego z grona polityków weszli m.in.: Alicja Grześkowiak, Maciej Płażyński, Marian Krzaklewski, Franciszek Stefaniuk, Hanna Suchocka, Hanna Gronkiewicz-Waltz, Emil Wąsacz, Janusz Steinhoff, Wiesław Walendziak, Wiesław Chrzanowski, Marek Zdrojewski i Paweł Łączkowski. Spośród biznesmenów członkami Komitetu zostali m.in.: Piotr Gaweł - przewodniczący Rady Poczty Polskiej, Wojciech Kwiatkowski - dyrektor generalny Poczty Polskiej, Zbigniew Nasiłowski - z firmy „Animex”, Henryka Pieronkiewicz - BPH, Maria Wiśniewska - PKO SA, Krzysztof Żmijewski - Polskie Sieci Elektroenergetyczne, Władysław Jamroży - PZU SA, Andrzej Modrzejewski i Konrad Jaskóła - Petrochemia Płock, Tomasz Tywonek - Telekomunikacja Polska oraz Jerzy Zdrzałka - KGHM Polska Miedź.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej

[ TEMATY ]

nowenna

szkaplerz

Matka Boża Szkaplerzna

Karol Porwich/Niedziela

Od 7 lipca trwa nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej.

O najwspanialsza Królowo nieba i ziemi! Orędowniczko Szkaplerza świętego, Matko Boga! Oto ja, Twoje dziecko, wznoszę do Ciebie błagalnie ręce i z głębi serca wołam do Ciebie: Królowo Szkaplerza świętego, ratuj mnie, bo w Tobie cała moja nadzieja.
CZYTAJ DALEJ

Rzecznik Komendanta Głównego SG: w stronę polskich mundurowych poleciały butelki, w tym koktajl Mołotowa

2025-07-16 16:22

[ TEMATY ]

straż graniczna

Karol Porwich/Niedziela

We wtorek podczas przeciwdziałania próby nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusią w stronę polskich mundurowych poleciały butelki, w tym koktajl Mołotowa - przekazał podczas środowej konferencji rzecznik komendanta głównego Straży Granicznej ppłk Andrzej Juźwiak.

Podczas konferencji w MSWiA rzecznik komendanta głównego Straży Granicznej ppłk Andrzej Juźwiak przekazał, że we wtorek po godzinie 22.00 funkcjonariusze SG zauważyli grupę cudzoziemców, którzy próbowali przekroczyć polsko-białoruski odcinek granicy państwowej niedaleko placówki SG w Czeremsze.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję