Reklama

Wiadomości

Śmierć ks. Jerzego zaplanowano z zimną krwią

Te dokumenty są świadectwem niezłomności i męczeństwa ks. Popiełuszki. Sprawcy działali z premedytacją, śmierć ks. Jerzego została zaplanowana z zimną krwią – powiedział Jakub Gołębiewski, autor II tomu książki „Aparat represji wobec księdza Jerzego Popiełuszki 1984”, którego prezentacja odbyła się w poniedziałek w siedzibie Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie.

[ TEMATY ]

bł. Jerzy Popiełuszko

Archiwum parafii św. Stanisława Kostki w Warszawie

Ostatnia Msza św. ks. Jerzego Popiełuszki, Bydgoszcz, 19 października 1984 r.

Ostatnia Msza św. ks. Jerzego Popiełuszki,
Bydgoszcz, 19 października 1984 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Publikacja zawiera prawie 200 uporządkowanych chronologicznie dokumentów, głównie protokoły przesłuchań oskarżonych w procesie toruńskim funkcjonariuszy Departamentu IV MSW: Grzegorza Piotrowskiego, Waldemara Chmielewskiego, Leszka Pękali oraz ich zwierzchnika, wicedyrektora departamentu Adama Pietruszki. Ich uzupełnieniem są protokoły przesłuchań świadków oraz inne materiały zebrane i wytworzone w trakcie śledztwa, w tym notatki służbowe i pisma procesowe.

Wszystkie dokumenty powstały w 1984 r. – od 19 października, dnia śmierci ks. Jerzego, do 10 grudnia, gdy sformułowany został akt oskarżenia wobec sprawców morderstwa. Obecna edycja stanowi kontynuację tomu pierwszego publikacji, zawierającego dokumenty z lat 1982–1984, wydanego przez IPN w 2009 r. Tom III ukaże się w przyszłym roku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Obydwa już opublikowane tomy łączą się ze sobą proweniencją dokumentów wytworzonych przez państwo totalitarne, które zamierzało doprowadzić do poskromienia kapłana wyrastającego ponad „wymogi” socjalistycznego państwa – powiedział podczas prezentacji książki historyk prof. Jan Żaryn.

Reklama

Jego zdaniem, zgromadzona w tomie dokumentacja opowiada o ks. Jerzym, ale pokazuje też coś więcej, mianowicie cały system represji wykorzystywanej w PRL wobec wrogów władzy, który historyk nazwał „służbą sprawiedliwości”, w skład której wchodziły milicja, sądy i prokuratura. – W przypadku PRL ta służba została przekierowana tak, by służyć nie bezpieczeństwu narodu, ale bezkarności wobec tych, którzy mieli w ówczesnych warunkach przyzwolenie do łamania prawa – łamania tak skutecznego, by spowodować śmierć – stwierdził Żaryn.

Prof. Żaryn podkreślił, że obecnie historycy, pytani o okoliczności śmierci ks. Jerzego Popiełuszki, mogą odpowiedzieć tylko tak: kapłan zginął 19 października 1984 roku zamordowany przez trójkę bandytów, którzy byli funkcjonariuszami MSW. – Najpoważniejsze dowody, które istnieją, dają nam bardzo wyraźnie prawo do wyartykułowania tylko tej tezy, co nie znaczy, że komuniści nas nie zostawili z wątpliwościami – dodał historyk.

- To, co przedstawiano podczas procesu toruńskiego, mogło zostać zmanipulowane przez sąd – stwierdził autor opracowania Jakub Gołębiewski. Jak wyjaśnił, część zgromadzonych w śledztwie materiałów nie została w czasie rozpraw w ogóle przytoczona, lub została zaprezentowana przez sąd wybiórczo. Wątpliwości budzić może także np. sposób udokumentowania zeznań sprawców (tekst jednolity, a nie w formie „ pytanie-odpowiedź”), nie pozwalający ocenić, które ich wypowiedzi były rozwijane w toku rozmowy, a z których np. się wycofali.

Reklama

Samo śledztwo było jednak traktowane priorytetowo: prowadziła je najpierw prokuratura wojewódzka w Toruniu, ale potem przejęło je Biuro Śledcze, specjalna jednostka MSW. – Służba Bezpieczeństwa stała się jak gdyby sędzią we własnej sprawie – przyznał Gołębiewski. Dzięki upublicznionym w tomie protokołom przesłuchania możliwe było natomiast odtworzenie sposobów podejmowania decyzji przez kierownictwo Departamentu IV MSW.

Z protokołów przesłuchania świadków wynika m.in., że funkcjonariusze MSW - przekonani o swojej całkowitej bezkarności – działali niefrasobliwie. W Bydgoszczy np. tak zamienili tablice rejestracyjne samochodów, że zostało to zauważone nie tylko przez esbeków obserwujących kościół, w którym Mszę św. odprawiał ks. Jerzy, ale i przez postronne osoby. Ciało księdza wrzucili do zalewu na tamie we Włocławku, choć chwilę wcześniej byli widziani przez patrol drogówki. Leszek Pękala zeznał m.in., że był przeświadczony, iż szczegóły akcji wobec ks. Popiełuszki zostały zaplanowane przez osoby mu nieznane, które „w przyszłości będą zainteresowane zatuszowaniem całej akcji. Takie rozumowanie pozwalało mi na działanie w granicach pewnego ryzyka, bez niepokoju o pozostawione ślady”.

„Wydaje się, że sprawcy działali z premedytacją” – stwierdził w podsumowaniu Jakub Gołębiewski. - Na podstawie tych dokumentów mogę stwierdzić, że śmierć ks. Jerzego została przez sprawców zaplanowana z zimną krwią. Był to plan, który chcieli wykonać od początku. Świadczy o tym nie tylko samo przygotowanie do tego zabójstwa, ale także rozmowy samych sprawców. Dokumenty są świadectwem niezłomności ks. Jerzego Popiełuszki, jego ostatniej drogi i męczeństwa – dodał autor opracowania.

Reklama

„Aparat represji wobec księdza Jerzego Popiełuszki 1984”, t. II. Wstęp i opracowanie Jakub Gołębiewski, IPN, Warszawa 2014.

***

Ks. Jerzy Popiełuszko urodził się w 1947 r. w wiosce Okopy na Białostocczyźnie, był kapelanem związanym z "Solidarnością" i robotnikami. Podczas Mszy za Ojczyznę sprawowanych w kościele św. Stanisława Kostki na stołecznym Żoliborzu publicznie krytykował nadużycia władzy komunistycznej.

Wielokrotnie zastraszany i szykanowany przez aparat państwowy a także atakowany przez państwowe media, 19 października 1984 r. został porwany przez oficerów Służby Bezpieczeństwa z IV Departamentu MSW zwalczającego Kościół katolicki. Po brutalnym pobiciu, oprawcy wrzucili księdza do Wisły na tamie koło Włocławka.

W zakończonym w lutym 1985 roku procesie przed sądem w Toruniu na wysokie kary więzienia za tę zbrodnię skazano czterech oficerów MSW. Przewód sądowy nie ujawnił jednak ani wszystkich okoliczności, ani inspiratorów mordu.

Grób ks. Jerzego przy warszawskim kościele św. Stanisława Kostki stał się miejscem pielgrzymek Polaków oraz wiernych i turystów z całego świata.

W 1997 roku rozpoczął się proces beatyfikacyjny kapłana.

Ks. Jerzy Popiełuszko został beatyfikowany 6 czerwca 2010 r. podczas Mszy św. na Placu Piłsudskiego w Warszawie, w obecności ok. 150 tys. wiernych.

20 września br. w Thiais pod Paryżem rozpoczęło się dochodzenie w sprawie domniemanego uzdrowienia za przyczyną bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Jeśli Stolica Apostolska uzna jego nadprzyrodzony charakter, niewytłumaczalny naukowo i trwały skutek, to otwarta zostanie droga do kanonizacji patrona "Solidarności". Sprawa cudownego uzdrowienia dotyczy 56-letni Françoisa Audelana, ojca trzech córek. Od 11 lat był on chory na nietypową, przewlekłą białaczkę szpikową.

2014-11-03 17:08

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Solidarność” na Górze Iglicznej

[ TEMATY ]

bł. Jerzy Popiełuszko

Solidarność

góra Igliczna

św. Jan Paweł II

ks. Wojciech Iwanicki

Ryszard Wyszyński

Procesja wiernych z relikwiami na Górę Igliczną

Procesja wiernych z relikwiami na Górę Igliczną

W sanktuarium Matki Bożej Przyczyny Naszej Radości na Górze Iglicznej zainaugurowano obchody rocznicy Sierpnia ’80. Pielgrzymi przybyli z całego Dolnego Śląska.

42. rocznica powstania NSZZ „Solidarność” i 50. rocznica święceń kapłańskich ks. Jerzego Popiełuszki - została uświetniona 20 sierpnia Mszą świętą z wprowadzeniem relikwii błogosławionego kapelana „Solidarności” i świętego papieża Polaka oraz instalacją drewnianego krzyża z wyjątkową zawartością.
CZYTAJ DALEJ

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2025 roku.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.
CZYTAJ DALEJ

W Toruniu ruszył proces emerytki, która skrytykowała Jerzego Owsiaka

2025-06-18 22:24

[ TEMATY ]

Owsiak Jerzy

Autorstwa Ralf Lotys (Sicherlich)/commons.wikimedia.org

Jerzy Owsiak

Jerzy Owsiak

W Sądzie Rejonowym w Toruniu miała miejsce pierwsza rozprawa w procesie emerytki, która skrytykowała w komentarzu na Facebooku niejasności finansowe związane z działalnością Jerzego Owsiaka - informuje Ordo Iuris.

Sprawa dotyczy 66-letniej emerytki z Torunia, która w styczniu tego roku w komentarzu na Facebooku skrytykowała niejasności finansowe wokół prezesa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dwa dni później, 15 stycznia o godz. 6:25, kobieta została zatrzymana w swoim mieszkaniu przez funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu i doprowadzona na komendę, gdzie przedstawiono jej zarzut popełnienia przestępstw: publicznego nawoływania do popełnienia zbrodni oraz kierowania gróźb karalnych wobec Jerzego Owsiaka. Wobec emerytki zastosowano środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego, zakazu opuszczania kraju oraz dozoru Policji (polegającego na obowiązku stawiennictwa na komisariacie trzy razy w tygodniu), zakazu kontaktu z Jerzym Owsiakiem i zbliżania się do niego na mniej niż 100 m, jak również zakazu publicznego wypowiadania się o okolicznościach dotyczących czynów będących przedmiotem postępowania.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję