Jeszcze do niedawna państwo niemieckie postrzegane było jako główny motor – siła napędowa Unii Europejskiej. Niemiecka gospodarka, potencjał ludnościowy oraz pomysły polityczne na europejską integrację przyjmowane były niemal bez zastrzeżeń. Od ubiegłego roku jednak sytuacja diametralnie się zmieniła. Niefrasobliwe zaproszenie kanclerz Angeli Merkel wystosowane do uchodźców obnażyło słabość Unii, ale i Niemiec. Niedawno Parlament Europejski, wbrew woli większości polityków niemieckich, powołał komisję śledczą do zbadania afery Volkswagena. Koncern ten wprowadzał w błąd swoich klientów na całym świecie co do faktycznego pomiaru emisji spalin produkowanych samochodów. Volkswagenowi grożą gigantyczne odszkodowania – częściowo już zaczyna je wypłacać. Nie ma wątpliwości, że odbije się to nie tylko na gospodarce niemieckiej, ale i unijnej.
Co więcej, okazuje się, że z bardzo poważnymi problemami boryka się największy niemiecki bank – Deutsche Bank, notabene drugi co do wielkości aktywów na świecie. Ciemne chmury zawisły nad nim już w ubiegłym roku, gdy został ukarany ogromną kwotą za pranie brudnych pieniędzy m.in. klientów rosyjskich oraz za niejasne interesy z krajami takimi jak Syria i Iran. Prezesi i menadżerowie banku zasiedli na ławie oskarżonych. Rating Deutsche Bank spada, zbliżając się powoli do śmieciowego. Niewykluczone, że bank może upaść, co może doprowadzić do kryzysu bankowego w całej Unii Europejskiej. Zagrożenie porównywane jest do kryzysu, jaki przed laty miał miejsce w USA. W tym kontekście inaczej jawią nam się rozporządzenia Komisji Europejskiej, która domaga się wprowadzenia regulacji we wszystkich krajach członkowskich, dzięki którym banki zmagające się z poważnymi problemami mogą przejmować w części pieniądze zgromadzone na kontach, jeśli dany bank stwierdzi, że jest zagrożony bankructwem. Dotychczas takich unijnych przepisów nie wdrożyło jeszcze sześć krajów, w tym Polska – kierują się bowiem zasadą „festina lente”, czyli: spiesz się powoli. Ponaglenia Komisji Europejskiej, a de facto Niemiec, w tej sprawie są co najmniej zastanawiające. Czyżby Niemcy chcieli dzielić się solidarnie z Europą kryzysem bankowym podobnie jak uchodźcami?
W minioną niedzielę, gdy w kościołach na terenie całych Niemiec nie odprawiano Mszy św. z udziałem wiernych, biskupi zaprosili do modlitwy oraz zaapelowali o solidarność i gotowość pomocy. O solidarność trudnym czasie zaapelował przewodniczący Konferencji Biskupów Niemieckich, bp Georg Bätzing.
„Teraz dystans jest nakazem chwili, ale nakazem chwili jest jednocześnie miłość bliźniego ”, powiedział biskup Limburga w wystąpieniu telewizyjnym w drugim programie niemieckiej telewizji ZDF. Przekonywał, że trzeba chronić siebie samego, ale nade wszystko chronić najbardziej zagrożonych.
W Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i w Święto Wojska Polskiego na Jasnej Górze podczas Apelu Jasnogórski z udziałem najwyższych dowódców wojskowych Biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz dziękował Matce Bożej za opiekę nad narodem i armią. Zawierzył Jej żołnierzy, dowódców i wszystkich odpowiedzialnych za bezpieczeństwo kraju.
„Przyjmij hołd wdzięczności i najwyższego uznania od nas – Twoich dzieci, oddających Ci cześć w tajemnicy Twojego Wniebowzięcia” – mówił biskup Lechowicz, podkreślając, że Maryja jako pierwsza spośród uczniów Jezusa „przekroczyła próg nadziei” i stała się przewodniczką wiary i matką nadziei. Szczególne słowa skierował do żołnierzy Wojska Polskiego, którzy w Jej przykładzie – posłuszeństwa Bogu, solidarności z innymi i bliskiej obecności w chwilach próby – mają odnajdywać wzór do swojej służby.
Przybyłem tutaj, aby modlić się i zaprosić Was przede wszystkim do modlitwy o jedność w Kościele w Polsce, o powołania do kapłaństwa i życia konsekrowanego, o zdolność przekazywania wiary młodym pokoleniom – mówił nuncjusz apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi w uroczystość Wniebowzięcia NMP w Sanktuarium Pasyjno-Maryjnym w Kalwarii Zebrzydowskiej, gdzie przewodniczył tradycyjnej procesji Pogrzebu Najświętszej Maryi Panny.
Uroczystości rozpoczęły się Nieszporami przy kaplicy Domku Matki Bożej na kalwaryjskich dróżkach. Nuncjusz Apostolski przypomniał na początku homilii, że św. Jan Paweł II wielokrotnie pielgrzymował do Sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej. Przywołał jego słowa wypowiedziane 19 sierpnia 1967 roku: „Wszyscy przychodzimy tutaj i przynosimy nasze życie; przynosimy niezliczone problemy, prośby i błagania. Przynosimy również przebłagania... Drodzy przyjaciele, przynoszę tutaj – zarówno dzisiaj, jak i często w ciągu roku – moje różne prośby i błagania... Przedstawiam sprawy całego Kościoła krakowskiego... Przedstawiam to wszystko tutaj i zawsze proszę, aby modlitwa tego biskupa splatała się z modlitwą wszystkich, którzy tu się modlą, aby splatając się z nią, tworzyła jedną całość”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.