Reklama

Wiara

Słowoczyn Liturgii Godzin

Niedziela Ogólnopolska 26/2016, str. 22

[ TEMATY ]

modlitwa

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Brewiarz? Breviarium? Liturgia horarum? Czym jest? Tekstem? Tradycyjnym kodeksem? E-bookiem? Stroną internetową? To prawda, może być dziś tym wszystkim zarazem. Różne, jak widać, ma „oblicza”.

Jest księgą. Dla mnie, filologa, czyli zawodowego czytelnika, należy do przestrzeni belles-lettres. Ma swą tonację, formę i kształt. Piękno, dramaturgię, ale i swego rodzaju czułość, którą oferuje czytelnikowi. Utkany z misternej mozaiki Słowa i słów broni sensu świata i życia. Mówię tak z kilku powodów. Jestem filologiem, więc przemierzam niemal codziennie zawiłe ścieżki najbliższej mi krainy, którą jest literatura, przestrzeń sztuki. Wpatruję się i słucham, co jej karty podpowiadają mi o świecie i człowieku. Dlatego zapewne i w nim, w brewiarzu, jakże często słyszę szepty, a czasem przeraźliwe krzyki, gdy wymierzana jest sprawiedliwość widzialnemu światu, mojemu światu, co więcej – właśnie mojej codzienności. Czasem przestrzega, upomina, innym razem krzepi, podnosi na duchu, przywraca nadzieję, budzi radość prawdy, niekiedy zadziwia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jest spotkaniem. Pozwala mi dotykać przestrzeni duchowego doświadczenia, gdy wiedzie na spotkanie innych i Innego. Jest bowiem miejscem obcowania ze Świętą Księgą, ze świętymi pisarzami, ze świętymi tekstami. Niekiedy wiedzie w progi Ciszy, „Magnum Silentium”, gdy pora zamilknąć.

Reklama

Jest modlitwą. Uświęca czas dnia i zmierzchu, poranka i nocy. Jeśli staje się modlitwą, uobecnia się przestrzeń Boga. Jeśli chcę, aby „czytanie” brewiarza było aktem modlitewnym, musi stanąć w powiązaniu z moimi doświadczeniami i najbardziej osobistymi przeżyciami. Wtedy jest przede wszystkim realnym doświadczeniem.

Jest wreszcie, w moim odczuciu i najgłębszym przekonaniu, jeszcze jeden wymiar modlitwy brewiarzowej. Wymiar tego, co po ludzku niewyrażalne. Teolodzy, filolodzy czy myśliciele i pisarze powiadają na to „Verbum”, „Logos”, „Dawar”... I chyba najcelniej rzecz ujmuje Roman Brandstaetter, wybitny poeta i wielki miłośnik Biblii, gdy odwołuje się do tradycji judaistycznej. Dla niego „Verbum”, „Logos” i „Dawar” urealniają zupełnie inne znaczenia niż te, do których przywykliśmy. „Logos” oznacza „zbieranie, porządkowanie, umiarkowanie, rozsądek, powściągliwość”, czymś innym jest w tradycji żydowskiej trudno przekładalne słowo „Dawar”, które oznacza nieustanny ruch naprzód; jest jednoznaczne z pojęciem czynu; co więcej, stanowi ekwiwalent dynamicznej wszechmocy Boga; jest żywiołową erupcją Jego mocy. Jest celne i skuteczne. Pełny sens oddaje najlepiej piękny neologizm SŁOWOCZYN. Doświadczenie biblijne słowoczynu rodzi szczególnego rodzaju doświadczenie intymne:

„Po chwili poczujemy, jak przeczytany tekst wraz ze swoimi obrazami, wartką akcją i dramatycznym konfliktem przeobraża się w osobliwą modlitwę, aczkolwiek nasz współudział w niej ogranicza się wyłącznie do uważnej lektury, do zatrzymania się od czasu do czasu przy jakimś trudnym szczególe i do powtórnego, jeszcze uważniejszego odczytania go w milczeniu” (Roman Brandstaetter).

Niewyrażalne. Cisza, milczenie i słowo. Idealnie powiązana ze sobą triada, droga wiodąca do obcowania z Tajemnicą w głębi doświadczenia. Doskonale dotykają tego słowa Jana Pawła II: „Tylko doświadczenie milczenia i modlitwy stwarza odpowiednie podłoże, na którym może dojrzeć i rozwinąć się bardziej prawdziwe, adekwatne i spójne poznanie tajemnicy”.

Brewiarz? Czym jest? Spotkaniem. Ciszą, milczeniem i Słowem. Piękną codziennością i wdzięcznym przywiązaniem...

2016-06-22 09:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie za wcześnie?

Niedziela toruńska 10/2022, str. IV

[ TEMATY ]

modlitwa

Iwona Ochotny

Codzienna modlitwa to podstawa w kształtowaniu wiary dziecka

Codzienna modlitwa to podstawa w kształtowaniu wiary dziecka

Pogoda brzydka. Zimno i kropi. Pukam w drzwi kołatką. Zostałam uprzedzona, że mam to robić głośno, więc właśnie tak robię.

Czyżby nie za głośno? Nikt jednak nie otwiera, dlatego pukam jeszcze raz, już bez zbędnych myśli. Słyszę kroki, zgrzyt zamków i zza drzwi wyłania się rozpromieniona Ada. Zaprasza mnie do środka. Z pokoju po lewej wychyla się mała dziewczynka w tiulowej spódniczce. Uśmiecha się, pokazując wszystkie ząbki, i mówi: – Dzień dobry, jestem Irenka. Po podłodze raczkuje zaciekawiony maluszek Tadek. Wchodzę do jadalni, a tam na stole świeże, czerwone tulipany w wazonie, ciasto Tiramisu, zaparzona kawa. W międzyczasie dostaję propozycję oprowadzenia po mieszkaniu. Domownicy prowadzą mnie do pokoju Irenki.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa nie jest czasem pustym. Nie jest nic-nie-robieniem

2025-06-17 17:54

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Modlitwa nie jest czasem pustym. Nie jest nic-nie-robieniem. Jest zawsze pełna życia, ale też pełna pytań. Rodzą się one w duszy i umyśle tego, kto się modli, oraz w duszach i sercach tych, którzy stoją „obok” i przyglądają się, kiedy inni się modlą.

Gdy Jezus modlił się na osobności, a byli z Nim uczniowie, zwrócił się do nich z zapytaniem: «Za kogo uważają Mnie tłumy?» Oni odpowiedzieli: «Za Jana Chrzciciela; inni za Eliasza; jeszcze inni mówią, że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał». Zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Piotr odpowiedział: «Za Mesjasza Bożego». Wtedy surowo im przykazał i napominał ich, żeby nikomu o tym nie mówili. I dodał: «Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; zostanie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie». Potem mówił do wszystkich: «Jeśli ktoś chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa».
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: misja bez formacji niszczy ludzi!

2025-06-22 18:09

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Łukasz Burchard

- Misja ewangelizacji to nie wykładanie nakazów, tradycji czy instytucji. To ofiarowanie światu wspólnoty. Jednak najpierw sami musimy jej doświadczyć, być jednością w różnorodności – powiedział kard. Grzegorz Ryś.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję