Reklama

Dookoła Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parlament Europejski odłożył debatę w sprawie Polski

To, że Parlament Europejski jednak nie będzie debatować w lipcu o sytuacji w Polsce – ani nie wyda rezolucji – jest sporą niespodzianką. Decyzję podjęli liderzy frakcji politycznych w PE. Debata może – ale nie musi – odbyć się we wrześniu br.

Rezolucja miała dotyczyć sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego i wszczętej wobec Polski procedury ochrony praworządności, ale także m.in. ustawy o policji oraz sytuacji mediów publicznych. Pierwszą rezolucję, dotyczącą wyłącznie sytuacji wokół TK, PE przyjął w kwietniu br.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nikt nie ma wątpliwości, że powodem bezterminowego w istocie przesunięcia debaty jest kryzys wywołany Brexitem – tak poważny, że europejscy decydenci uznali, iż to nie jest dobry moment na debatę o Polsce i rezolucję.

Europoseł Janusz Lewandowski z PO stwierdził, że Brexit to problem egzystencjalny dla UE i cała energia powinna być teraz skoncentrowana na zmniejszeniu jego efektów i kosztów. Zastrzegł jednak, że przesunięcie debaty o sytuacji w Polsce i rezolucji na wrzesień nie oznacza „lekceważenia tych problemów”.

Na lipcowe posiedzenie PE (4-7 lipca) zaplanowana była m.in. debata o wynikach spotkania przywódców 27 państw – bez Wielkiej Brytanii – i o płacy minimalnej w sektorze transportu, uderzającej także w polskie firmy.

* * *

Nie chcemy euro

Reklama

Polacy w zdecydowanej większości chcą pozostania w Unii Europejskiej, ale jednocześnie uważają, że przyjęcie przez Polskę waluty euro będzie czymś złym – wynika z badania TNS Polska. Polacy wykazują wiele sympatii dla samej UE. 81 proc. z nas chce pozostania Polski we wspólnocie, a ponad połowa obawia się złych następstw opuszczenia jej przez Wielką Brytanię i dla samej Polski. Obawiamy się też jednak wprowadzenia waluty europejskiej, ze zdroworozsądkowych przyczyn. Dwie trzecie respondentów uważa, że przyjęcie przez Polskę euro źle wpłynie na sytuację ich rodzin, a ponad połowa – że będzie to miało niekorzystny wpływ na polską gospodarkę.

Z badania wynika również, że wyborcy PiS częściej niż zwolennicy pozostałych partii są zdania, iż Brytyjczycy raczej zyskają na Brexicie (36 proc.), niż stracą. Jednocześnie to wśród wyborców partii rządzącej odnotowano najwięcej zwolenników opuszczenia UE przez Polskę.

* * *

Odmówił nominacji

Odmowa prezydenta Andrzeja Dudy nominacji dziesięciorga sędziów sądów powszechnych zaskoczyła wielu. Powód: dotychczas prezydenci nie korzystali z tej możliwości i bez dyskusji przyjmowali wskazania samorządu sędziowskiego. Zdaniem opozycji, decyzja prezydenta to sygnał dla środowiska związanego z wymiarem sprawiedliwości, że jeśli ich decyzje nie spodobają się rządzącym, będą mieli problemy z awansem.

Tymczasem wśród osób, które nie uzyskały nominacji, są m.in. sędzia, przez którą kibic Legii Maciej Dobrowolski – choć jego sprawa budziła poważne wątpliwości – ponad 3 lata przebywał w areszcie śledczym, sędzia odpowiedzialna za odrzucenie pozwu zbiorowego ws. Amber Gold czy sędzia odpowiedzialny za odebranie dzieci rodzinie Bajkowskich. Jedynym prezydentem III RP, który odmówił takiej nominacji, był śp. Lech Kaczyński, który w 2007 r. nie podpisał nominacji dziewięciu sędziów.

* * *

Bliżej referendum

Reklama

Zebranie wymaganej liczby podpisów pod wnioskiem o referendum ws. odwołania prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego ze stanowiska oznacza, że głosowanie odbędzie się najpewniej jesienią. Podpisało się 60 tys. osób, a inicjatorzy akcji zarzucają Majchrowskiemu m.in. kolesiostwo i arogancję w sposobie rządzenia, a także pozbawianie miasta terenów zielonych na rzecz umów z deweloperami.

Pomysł przeprowadzenia referendum nad odwołaniem prezydenta pojawił się przed rokiem po powołaniu przez Majchrowskiego na dyrektora Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu Jana Tajstera, oskarżanego m.in. o molestowanie seksualne, mobbing, korupcję i niedopełnienie obowiązków.

– Skala niezadowolenia jest duża. Krakowianie mają już dość betonowania miasta, dość kolesiostwa w urzędzie i dość Majchrowskiego – komentuje Łukasz Gibała, jeden z inicjatorów akcji.

W końcu lipca zebrane podpisy trafią do komisarza wyborczego, a jeśli on uzna, że zostały zebrane prawidłowo, do referendum może dojść już w październiku. Żeby było ono ważne, do urn musi pójść co najmniej 120 tys. krakowian Majchrowski jest prezydentem Krakowa nieprzerwanie od 2002 r.

2016-07-05 10:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hiszpania: W Barcelonie odbędzie się beatyfikacja dwóch męczenników wojny domowej

2024-11-22 20:43

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Barcelona

Sagrada Família

Adobe Stock

W sobotę 23 listopada w słynnej bazylice Świętej Rodziny (Sagrada Família) w Barcelonie prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych kard. Marcello Semeraro ogłosi błogosławionymi ks. Kajetana Clausellasa i świeckiego, ojca rodziny Antoniego Torta. Obaj ponieśli śmierć męczeńską w Katalonii w 1936, gdy w Hiszpanii szalała wojna domowa, której ostrze było wymierzone w wielkim stopniu w Kościół katolicki.

Kajetan (Gaietà) Clausellas Ballvé urodził się 29 (według innych źródeł - 5) sierpnia 1863 w mieście Salut de Sabadell (zespół miejski Barcelony). Uczył się w kolegium prowadzonym przez pijarów w Sabadellu, po czym w wieku 14 lat wstąpił do seminarium duchownego w Barcelonie i po jego ukończeniu przyjął 26 maja 1888 święcenia kapłańskie. Pracował następnie duszpastersko w różnych parafiach katalońskich, wszędzie dając przykład gorliwości apostolskiej, skromności, ubóstwa i pokory. W 1898 został wikariuszem parafii św. Feliksa w Sabadellu, łącząc tę funkcję z opieką duszpasterską w parafii Trójcy Przenajświętszej w tym mieście.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do ministrantów: służba przy ołtarzu bez kontaktu ze słowem Bożym jest pozorna

2024-11-22 19:57

[ TEMATY ]

ministranci

Abp Adrian Galbas

Magdalena Pijewska/Niedziela

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas sprawował wieczorem Mszę św. w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego i św. Herberta w Katowicach, podczas której ustanowił nowych animatorów parafialnych wspólnot ministranckich. - Można być przy ołtarzu, ale jak nie mam kontaktu ze Słowem, to wszystko będzie pozorne - apelował w homilii administrator archidiecezji katowickiej. Wydarzenie wpisało się w obchody wspomnienia patrona ministrantów - św. Tarsycjusza.

W homilii abp Galbas wskazał, że wiara jest osobistą odpowiedzią na Boże słowo. Wyraził nadzieję, że młodzi posiadają własny, tradycyjny, papierowy egzemplarz Biblii, a nie korzystają z Pisma Świętego tylko w formie mobilnej aplikacji. Zaprezentował zgromadzonym także własny egzemplarz Biblii, który posiada od czasu swojego nowicjatu. Zachęcił do zadania sobie pytania, które sam przed laty usłyszał: „Co powiedziałaby Twoja Biblia, gdyby umiała mówić?”. - Byłaby zadowolona czy zazdrosna o jakiś gadżet, sprawę, relację? - pytał kaznodzieja.
CZYTAJ DALEJ

35 lat od Mszy Pojednania - uroczystości wrocławskie

2024-11-23 18:48

ks. Łukasz Romańczuk

Msza święta w kosciele śs. Apostołów Piotra i Pawła we Wrocławiu

Msza święta w kosciele śs. Apostołów Piotra i Pawła we Wrocławiu

12 listopada 1989 roku w Krzyżowej sprawowana była Msza święta w języku polskim i niemieckim. Podczas tej Eucharystii doszło do historycznego gesty, kiedy to Tadeusz Mazowiecki, ówczesny premier Polski oraz Helmut Kohl, ówczesny kanclerz Niemiec przekazali sobie znak pokoju.

Tzw. Msza św. pojednania była inicjatywą m.in. bpa Alfonsa Nossola, ówczesnego biskupa opolskiego. Od tego wydarzenia mija 35 lat, chcąc upamiętnić ten piękny gest, Klub Inteligencji Katolickiej we Wrocławiu zaprosił na Dzień Pamięci i Pojednania. Spotkanie rozpoczęło się od Eucharystii pod przewodnictwem ks. Mariana Kowalskiego, kapelan wrocławskiego KIK-u. Podczas homilii kapłan przywołał konieczność upamiętnienia Mszy pojednania, a także podkreślił ważność działania Fundacji “Krzyżowa dla Porozumienia Europejskiego. Ks. Kowalski nawiązał także do wygłoszonej w 1989 roku homilii bpa Nossola. Biskup opolski mówił wtedy o tym, że prawdziwe przebaczenie może uleczyć zadane przez lata rany, a pojednanie jest możliwe jeśli dokonuje się w prawdzie. Kaznodzieja nawiązał także do wywiadu rzeki z Janem Pawłem II w dziele “Pamięć i Tożsamość”: Historia człowieka rozwija się w wymiarze horyzontalnym w przestrzeni i czasie. Jednak krzyżuje się z nią również wymiar wertykalny. Nie tylko ludzie bowiem piszą historię. Razem z nimi pisze ją także Bóg. Bóg człowiekowi, jego człowieczeństwu dał cały stworzony świat widzialny i równocześnie mu go zadał. Tym samym Bóg zadał człowiekowi konkretną misję: realizować prawdę o sobie samym i o świecie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję