Reklama

Niedziela Małopolska

Kard. Dziwisz: potrzeba moralnej odnowy krakowskiego środowiska

„Dzisiaj jesteśmy tutaj, aby się modlić o właściwego ducha dla całego środowiska krakowskiego. Niech tę modlitwę wspierają swoją życzliwością mieszkańcy Krakowa, a zwłaszcza młodzież” – powiedział do zgromadzonych w kościele św. Wojciecha kard. Stanisław Dziwisz. Tym wezwaniem metropolita krakowski we wspomnienie bł. Karoliny Kózkówny rozpoczął dzieło miesięcznej modlitwy w intencji moralnej odnowy miasta pod nazwą „Szpital domowy”.

[ TEMATY ]

bł. Karolina

Małgorzata Cichoń

Kard. Stanisław Dziwisz podczas inauguracji Szpitala Domowego

Kard. Stanisław Dziwisz podczas inauguracji Szpitala Domowego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kardynał Stanisław Dziwisz podkreślił, że zebranych gromadzi ważna sprawa. Wskazał, że Kraków traci swoje oblicze miasta naznaczonego w minionych wiekach świętością wielu świadków Jezusa Chrystusa i Jego Ewangelii. Wymienił św. Jana Pawła II, którego swoistym testamentem nazwał troskę o kulturę i ducha Krakowa.

„Kraków jest także miastem akademickim. Dziesiątki tysięcy młodych zdobywają w naszym mieście wykształcenie i dorastają do przyjęcia odpowiedzialności za Ojczyznę i Kościół” – kontynuował. Stwierdził, że także dla turystów miasto tworzy niepowtarzalną atmosferę, swoiste genius loci, za sprawą piękna architektury czy sylwetek znaczących postaci historycznych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„To wszystko zobowiązuje nas, byśmy troszczyli się o dzisiejszy Kraków, by jego oblicze nie deformowały miejsca rozpusty i pijaństwa” – zaapelował metropolita krakowski. Hierarcha wyraził wdzięczność duszpasterzom oraz studentom za stworzenie modlitewnej inicjatywy, która jest wyrazem troski za obraz miasta i młodych ludzi ulegających atmosferze zepsucia moralnego.

W ramach dzieła „Szpital domowy” od dnia 18 listopada do 18 grudnia w godzinach od 20.00 do 22.00 w kościele św. Wojciecha na krakowskim rynku młodzież duszpasterstw akademickich oraz członkowie ruchów i wspólnot Krakowa będą się modlić przed Najświętszym Sakramentem w intencji moralnej odnowy Krakowa. Przy okazji przeprowadzona zostanie także zbiórka środków pieniężnych na pomoc osobom wykorzystanym i poranionym.

2014-11-18 20:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święci są po to, aby nas zawstydzać

[ TEMATY ]

bł. Karolina

„Święci są po to, aby nas zawstydzać zwłaszcza przez dokonane w swoim życiu wybory, które zadecydowały o całej reszcie” – powiedział biskup tarnowski Andrzej Jeż w parafii bł. Karoliny w Tarnowie. Wczoraj minęła 30. rocznica beatyfikacji dziewicy i męczennicy. Biskup nawiązał do słów Jana Pawła II wypowiedzianych 30 lat temu na ołtarzu przygotowanym na fundamentach dzisiejszego kościoła parafialnego pw. bł. Karoliny.

Bp Jeż mówił w homilii, że bł. Karolina od dzieciństwa na poważnie obrała sobie świętość za cel życia. Przypomniał, że świadkowie zeznający w procesie beatyfikacyjnym poświadczali, iż Karolina była dziewczyną pogodną, wesołą i bardzo szczęśliwą w swym prostym i niełatwym życiu.
CZYTAJ DALEJ

Josemaria Escriva de Balaguer

Niedziela Ogólnopolska 1/2002

[ TEMATY ]

święty

błogosławieni

pl.wikipedia.org

Josemaria Escriva de Balaguer- założyciel Opus Dei

Josemaria Escriva de Balaguer- założyciel Opus Dei
Jest 1939 r. W Polsce od dwóch tygodni szaleje wojna. Kilka tysięcy kilometrów na zachód, na przeciwległym krańcu Europy, pewien hiszpański ksiądz staje przy ołtarzu, aby jak co dzień powierzać Bogu wszystkie sprawy, którymi żyje. Tego dnia - a była to sobota 15 września, wspomnienie Matki Bożej Bolesnej - ks. Josemaria EscrivaM miał bardzo poważny wyraz twarzy. "Dziś rano ofiarowałem Mszę św. za Polskę - powiedział jednemu z przyjaciół. - Ten katolicki kraj padł ofiarą niemieckiego ataku i przechodzi wielką i trudną próbę. Trzeba się modlić za Polskę". Założyciel Opus Dei (Dzieło Boga) wiedział dobrze, czym jest wojna. Kilka lat wcześniej przez jego ojczysty kraj przetoczyła się fala przemocy, która pozbawiła życia wielu jego przyjaciół. On sam kilkakrotnie był zagrożony śmiercią. Teraz z bólem patrzył na Europę, która pogrążała się w chaosie, i na Polskę, która wkraczała w kilkudziesięcioletni okres niewoli - najpierw podczas hitlerowskiej okupacji, później pod dyktaturą komunistów. W chwili gdy ks. Josemaria odprawiał Mszę św. za Polskę, Opus Dei działało już prawie jedenaście lat. Potrzeba było kolejnych pięćdziesięciu, aby mogło pojawić się nad Wisłą. Stało się to możliwe dopiero po 1989 r.
CZYTAJ DALEJ

Puławy. Być dobrym jak chleb

2025-06-26 09:18

Agnieszka Marek

Tegoroczny odpust w parafii św. Brata Alberta w Puławach został połączony z 25-leciem dedykacji kościoła parafialnego, której dokonał abp Józef Życiński 11.06.2000 roku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję