Uroczystości organizowane wspólnie przez Kościół i władze miasta są przeznaczone nie tylko dla gości z zagranicy, ale także dla wszystkich mieszkańców Warszawy i okolic. Do wspólnego świętowania i modlitwy zapraszają Biskupi obydwu warszawskich diecezji.
Wierni mogą brać udział w wydarzeniach po obu stronach Wisły. – Drobna różnica polega na tym, że na centralne wydarzenie ŚDM w Wyższym Seminarium Duchownym na Tarchominie rozdajemy wejściówki – mówi Joanna Ślusarek, rzecznik prasowy sekretariatu ŚDM diecezji warszawsko-praskiej. Centralne uroczystości religijne organizowane są na terenie zamkniętym i władze diecezji chcą mieć kontrolę nad tym, kto i ile osób przyjdzie. – To dla nas ważne ze względów organizacyjnych i bezpieczeństwa. Wejściówek wystarczy dla wszystkich chętnych, bo przygotowaliśmy ich ponad 20 tys. Każdy chętny powinien zgłosić się po bezpłatny bilet do swojej parafii – mówi Ślusarek.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Otwarty charakter mają spotkania ŚDM w rejonach diecezji warszawsko-praskiej. Wstęp wolny jest również na wszystkie uroczystości na terenie archidiecezji warszawskiej. Każdy chętny może wziąć udział w Mszach św., czuwaniach, piknikach oraz w spotkaniu przy Świątyni Opatrzności Bożej.
Reklama
Spóźnialscy natrafią jednak na pewne utrudnienia. – Osoby niezarejestrowane na ŚDM nie będą miały specjalnych udogodnień, jak bezpłatne przejazdy komunikacją czy wejściówki do muzeów i instytucji kultury – mówi ks. Tomasz Zaperty, koordynator ŚDM w archidiecezji warszawskiej.
Młodzież, która zdecyduje się na uczestnictwo w Dniach w ostatniej chwili, będzie mogła pomóc organizacyjnie. Jest to ciągle możliwe w wolontariacie parafialnym, bo na poziomie diecezji odbyły się już wszystkie szkolenia i spotkania organizacyjne. – Rekrutacja wolontariuszy miejsko-diecezjalnych została już zamknięta, a młodzi mają już podpisane specjalne umowy. Jednak każdy, kto chciałby jeszcze jakoś pomóc może zgłosić się do koordynatora parafialnego ŚDM lub księdza proboszcza – mówi Łukasz Sawicki z biura ŚDM archidiecezji warszawskiej.
Choć każda para rąk może okazać się potrzebna, to jednak w skali miasta zaangażowanych młodych osób nie brakuje. W Warszawie i okolicach są parafie, w których wolontariuszy jest bardzo dużo. – Są nawet parafie, w których liczba wolontariuszy jest zbliżona do ilości spodziewanych gości – podkreśla ks. Tomasz Zaperty. – Dodatkowi wolontariusze mogą być potrzebni, gdyby zdarzyły się jakieś organizacyjne niespodzianki.
O tym, jak przebiegać będą Dni w Diecezjach, piszemy na str. IV-V