Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

O misjach w Boliwii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pochodzący z Międzyrzecza misjonarz o. Jan Kukla OFMConv, który obecnie posługuje na misjach w Boliwii, gościł w lipcu w parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Skoczowie, opowiadając o misjach w Boliwii.

– 39 lat temu prowincja Franciszkanów Konwentualnych z Krakowa założyła misje w Boliwii. Była to pierwsza misja od czasów o. Kolbego założona jeszcze przed wojną – mówił o. Kukla, porównując warunki duszpasterskiej pracy w Polsce i w Ameryce Południowej. – Archidiecezja Santa Cruz, gdzie posługuję od 17 lat, jest tak duża, jak Polska. Nasz dekanat Montero jest wielkości 25 tys. km kw., diecezja bielsko-żywiecka – 3 tys. km kw. W bielskiej znajduje się 210 parafii, w naszym dekanacie – 12 parafii. Łatwo sobie wyobrazić, jakie jest zapotrzebowanie u ludzi na opiekę duchową – informował misjonarz, podkreślając, że Boliwia jest krajem, w którym Ewangelia była głoszona już od 1492 r. – Kościół boliwijski to Kościół młodzieży i dzieci. Tylko na terenie parafii w Montero mamy 48 szkół, a w szkole podstawowej jest 36 tys. dzieci. Montero posiada własny uniwersytet. W każdym roku do I Komunii św. przygotowywanych jest 1100 dzieci, do bierzmowania – 900. Ok. 1200 jest chrzczonych – wymieniał misjonarz. Kapłan mówił też o biedzie, wysokich kosztach życia. Zauważył, że jest duża śmiertelność, ponieważ ludzie żyją za niską pensję, a leki są drogie. Wizyta misjonarza w Skoczowie była okazją do wsparcia ofiarą misji w Boliwii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-07-27 14:51

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kto chce być uczniem...

Uczestnicy Dni w Diecezji Łodzi Piotrowej i mieszkańcy miasta przeszli 22 lipca śladami św. Faustyny w tzw. Drodze Miłosierdzia, od Parku Wenecja do archikatedry łódzkiej

Nabożeństwo rozpoczęło się o godz. 15, czyli w Godzinę Miłosierdzia w Parku Wenecja, w którym Helena Kowalska rozpoczęła swoją wędrówkę do katedry, gdzie po raz pierwszy usłyszała słowa Chrystusa. Tam też przybyłych powitał abp Marek Jędraszewski. Przy każdej stacji uczestnicy byli świadkami pantomimy, w której uczniowie szkoły salezjańskiej przedstawiali daną scenę z Drogi Krzyżowej. Towarzyszyły im rozważania zaczerpnięte z „Dzienniczka” św. Faustyny, odczytywane przez młodych w różnych językach. Krzyż pomiędzy stacjami nieśli młodzi z różnych krajów, goszczących w Łodzi. Jedna ze stacji znajdowała się przed domem przy ul. Krośnieńskiej, gdzie przez rok mieszkała Helena Kowalska. Obecnie dom ten jest remontowany na potrzeby muzeum i sanktuarium orędowniczki Bożego Miłosierdzia. Po dojściu do katedry krzyż został ustawiony na schodach prowadzących do świątyni i opasany biało-czerwonym tiulem, symbolizującym promienie Bożego Miłosierdzia. Uczestnicy Drogi Miłosierdzia przechodzili pod ramionami krzyża, przyklękając i całując jego drewniane belki. „Przeszliśmy dziś tę samą drogę z Parku Wenecja do tej katedry, którą przebyła Helena Kowalska. To tu w tej katedrze padła na twarz przed Chrystusem w Najświętszym Sakramencie. Tutaj Pan Jezus jej powiedział, by jak najszybciej opuściła Łódź i pojechała do Warszawy i tam wstąpiła do klasztoru. Ta droga, którą przebyliśmy, była drogą jej rozeznawania, drogą podążania za Chrystusem Miłosiernym. Widzimy, że to nie była dla niej łatwa droga. Tak samo i nam nie jest łatwo przyjąć słowa Pana Jezusa: „Kto chce być moim uczniem, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech mnie naśladuje!”– zakończył nabożeństwo Metropolita łódzki.
CZYTAJ DALEJ

Kapłan rodzi się z miłości, nie z obowiązku czy przymusu

2025-05-08 09:19

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Kapłan rodzi się z miłości, nie z obowiązku czy przymusu. O miłość zaś trzeba zabiegać. Trzeba o nią prosić i troszczyć się, kiedy zaczyna kiełkować, aby się pięknie i bujnie rozwijała.

Jezus powiedział: «Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną, a Ja daję im życie wieczne. Nie zginą na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy».
CZYTAJ DALEJ

Prevost: „Biskup to pasterz bliski ludowi, a nie menedżer”

2025-05-08 20:49

[ TEMATY ]

wywiad

Papież Leon XIV

Prevost

Vatican News

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Przedstawiamy rozmowę Andrei Torniellego z Robertem Francisem Prevostem jako prefektem Dykasterii ds. Biskupów, przeprowadzoną w 2023 roku. „Często koncentrowaliśmy się na nauczaniu doktryny, ale grozi nam zapomnienie, że naszym pierwszym zadaniem jest przekazywanie piękna i radości płynącej z poznania Jezusa” – mówił. O nadużyciach dodawał: „Musimy być przejrzyści i towarzyszyć ofiarom”.

Robert Francis Prevost, urodzony w Chicago (USA), wcześniej misjonarz, a następnie biskup w Chiclayo (Peru), to augustianin, którego papież Franciszek wybrał na następcę kardynała Marca Ouelleta. W tym wywiadzie dla Mediów Watykańskich sprzed dwóch lat kreślił portret biskupa na czasy, w których żyjemy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję