Reklama

Polska

Są pytania bez odpowiedzi

Młodych ludzi nie odstraszyła burza, która tuż przed Drogą Krzyżową przeszła przez krakowskie Błonia, ani błoto, przez które musieli iść

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Są ważniejsze sprawy niż błoto! – śmieje się Dominika Janest z parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Kielcach. – Na pewno brudne buty nie są przeszkodą w modlitwie! – dodaje jej koleżanka Jadwiga Dyk.

Chętnie pozują do zdjęcia. – Hurra! Będziemy w „Niedzieli”!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Radość bije z ich flag, czyli z ozdobionych biało-czerwonymi paskami twarzy.

– Robimy raban, tak jak nawoływał Franciszek! – mówi młody Francuz i macha rękami. Koledzy z jego grupy tańczą wokół nas.

– To niesamowite, że tutaj możemy swobodnie przyznawać się do wiary – dodaje 25-letnia mieszkanka Syrii, która przysłuchuje się naszej rozmowie.

– Czuję tu przedsmak nieba! – podkreśla 22-letnia Weronika z Wrocławia.

Po sekundzie stoją już przy mnie dwie inne dziewczyny i krzyczą: – Nazaret! Też chcemy zdjęcie!. Inna grupa podbiega i sympatycznie wrzeszczy: – Hiszpania!.

I tak jest za każdym razem, gdy do kogoś podchodzę. Po sekundzie natychmiast zjawiają się inni, chcą dzielić się swoimi wrażeniami, chcą by ich fotografować, niemal wchodzą w obiektyw aparatu. Chcą mówić o Bogu, o Jezusie, o Duchu Świętym. Bardzo wzniośle, głęboko. Ale taka właśnie atmosfera panuje na Błoniach kilka godzin przed Drogą Krzyżową.

Krzyż z ciał

Powoli jednak nastrój robi się poważniejszy. W rytm piątku – kolejnego dnia papieskiej pielgrzymki.

Reklama

Wychodzi słońce. Na Błoniach robi się cieplej, choć nadal jest mokro i ci, którzy siedzą na ziemi, to na mokrej od deszczu trawie. A siedzą wszyscy, bo zmęczenie mocno daje już o sobie znać.

Atmosfera zmienia się diametralnie, gdy na Błoniach pojawia się Papież. Czyni znak krzyża. Rozpoczyna się nabożeństwo.

Młodzi są przejęci. Zdarza się, że po ich twarzach płyną łzy. Rozważania, do których inspiracją było 14 uczynków miłosierdzia co do ciała i co do duszy, ułożone przez bp. Grzegorza Rysia, robią na młodych wrażenie: „Skąd bierze się w świecie głód? Nie z braku chleba, lecz z braku solidarności. W naszym świecie nie brakuje chleba – 1/3 produkowanej żywności jest marnowana. Jednocześnie co 6 sekund umiera z głodu dziecko, a dzisiaj – tego wieczoru, blisko miliard ludzi na świecie nie wie, czy jutro będzie miało co jeść” – słyszą przy stacji „Drugi upadek Pana Jezusa”.

Kolejna stacja. Padają słowa o modlitwie: „Modlitwa jest niezwykle istotna, «jest bowiem taki rodzaj zła, jest taki rodzaj demonów i pokus, które można wyrzucić jedynie modlitwą». Każde inne «narzędzie» jest nieskuteczne. Zostaje modlitwa i post”.

Reklama

Uczestnikom nabożeństwa kłaniają się olbrzymie dęby, które później staną na pamiątkę przy sanktuarium św. Jana Pawła II w Centrum „Nie lękajcie się!” na Białych Morzach. A całej medytacji sprzyja wyjątkowa oprawa. Jedna stacja – to za każdym razem inna forma artystyczna. Są zarówno taniec czy malarstwo, jak i akrobacja powietrzna, animacja komputerowa albo sztuka ulicy. Duże wrażenie na uczestnikach robi krzyż, który utworzyli z własnych ciał młodzi – grupa 400 wolontariuszy z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży i z oazy.

Wśród artystów, którzy biorą udział w etiudach artystycznych, są m.in. Białorusin Maksim Woitiul, Julita Gumulak, tancerka, Alexey Talko z Ukrainy, artysta malarz , specjalizujący się w malarstwie muralowym i graffiti. Kierownictwo muzyczne nad całością projektu objął prof. dr hab. Wiesław Delimat. Oprawę muzyczną zaś zapewniają: orkiestra smyczkowa, chór oraz trójka solistów: Anna Pehlken – sopran, Paweł Tomaszewski – fortepian i Adam Bałdych – skrzypce. Autorem i reżyserem jest Mateusz Polit.

Życie nowe i pełne

Każda stacja Drogi Krzyżowej dotyka problemów, z którymi boryka się dzisiejszy młody człowiek: szacunek do życia, bieda, głód, cierpienie, śmierć, uwolnienie od grzechu, odwaga i heroizm wiary, samotność. Zaprezentowane też zostały różne wspólnoty, które na co dzień świadczą miłosierdzie innym ludziom: od Cenacolo, przez Dzieło Pomocy św. Ojca Pio, Zgromadzenie Sióstr Misjonarek Miłości z Kalkuty czy Katolicką Wspólnotę Chleb Życia, po Hospicium św. Łazarza i L’Arche. Po nabożeństwie w absolutnej ciszy młodzi słuchali słów Franciszka, który na koniec zabrał głos.

Reklama

– W obliczu wielu niesprawiedliwości często pytamy, „gdzie jest Bóg?”, skoro na świecie istnieje zło, są ludzie głodni, spragnieni, bezdomni, wygnańcy, uchodźcy – mówił Papież. I odpowiadał: – Istnieją takie pytania, na które nie ma żadnych ludzkich odpowiedzi. Możemy tylko spojrzeć na Jezusa i Jemu zadać te pytania. A odpowiedź Jezusa jest następująca: Bóg jest w nich.

Ojciec Święty skierował do młodych przesłanie, w którym podkreślił, że Bóg pragnie ich uczynić konkretną odpowiedzią na potrzeby i cierpienia ludzkości. – Chce, abyście byli znakiem Jego miłosiernej miłości dla naszych czasów! Aby wypełnić tę misję, wskazuje On wam drogę osobistego zaangażowania i poświęcenia samych siebie: jest to Droga Krzyżowa – mówił Papież.

Po nabożeństwie niektórzy zostają jeszcze na Błoniach. Inni powoli wracają. Kraków tej nocy żyje modlitwą, skupieniem i nadzieją. W myśl słów Papieża, że Droga Krzyżowa otwiera „horyzonty życia nowego i pełnego”.

Droga Krzyżowa nie od początku stanowiła stały element Światowych Dni Młodzieży. Po raz pierwszy miała miejsce w 1993 r., ale wtedy jeszcze została odprawiona bez udziału Ojca Świętego. Po raz pierwszy papież wziął w niej udział na Światowych Dniach Młodzieży w 2011 r. (uczynił to Benedykt XVI). Teraz nabożeństwo to zostało odprawione na wzór Wielkopiątkowej Drogi Krzyżowej w Colosseum, podczas której Papież stoi w jednym miejscu, a przedstawiciele poszczególnych środowisk niosą krzyż i czytają rozważania.

2016-08-03 09:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szkolono wolontariuszy

Liderzy z centrum przygotowań do Światowych Dni Młodzieży (ŚDM) w Krakowie: Katarzyna Kucik, koordynator wolontariatu, Weronika Griszel z sekcji wydarzeń centralnych oraz Krystian i Konrad Ciempka z sekcji logistyki poprowadzili w domu Katolickim św. Józefa w Sandomierzu spotkanie informacyjno-szkoleniowe dla wolontariuszy z naszej diecezji. 28 lutego blisko 400 osób z parafii, które mają gościć młodzież ze świata, uczestniczyło w tym spotkaniu. Młodzi poznali zadania, założenia, idee i cele wspólnego działania w przygotowaniach do przyjęcia młodych pielgrzymów z całego świata. Katarzyna Graczak z parafii Waśniów podkreśla: – Szkolenie liderów wolontariatu uświadomiło mi, jak wielkim wyzwaniem dla całej wspólnoty Kościoła są zbliżające się Światowe Dni Młodzieży i jak wiele pracy oraz zaangażowania wymagają. Naszym zadaniem, jako liderów wolontariatu, jest inspirować, zachęcać do działania, organizować i animować to wszystko, co będzie się działo w parafiach, nie tylko w czasie poprzedzającym i w trakcie ŚDM, ale też i po ich zakończeniu. Dobrze byłoby zaszczepić w młodych przekonanie, że „chcieć to móc” i że wolontariuszem można być zawsze i wszędzie, dając jednocześnie świadectwo, że świadkiem Jezusa trzeba być w każdej sytuacji, nie tylko od święta. Światowe Dni Młodzieży na pewno będą okazją, by otworzyć swoje serca na służbę młodym z całego świata – dodaje wolontariuszka.
CZYTAJ DALEJ

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

2025-04-30 12:36

[ TEMATY ]

Msza św.

3 Maja

Karol Porwich / Niedziela

W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, 3 maja, choć wskazany jest udział we Mszy św., nie jest obowiązkowy, gdyż nie jest to tzw. święto nakazane.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.
CZYTAJ DALEJ

Cała prawda o konklawe

2025-05-04 13:28

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red

Dawno nie czytałam tak dobrej książki, jak „Konklawe. Tajemnice wyborów papieskich” autorstwa ks. dr. Przemysława Śliwińskiego. Znajdziemy tu naprawdę wszystko, co dotyczy procesu wyboru następcy Świętego Piotra. Lektura pozwala też lepiej zrozumieć, dlaczego konklawe jest zagadką, najbardziej skrywaną tajemnicą w dziejach.

W kaplicy Sykstyńskiej, w której 7 maja zbierze się 135 kardynałów elektorów, trwają ostatnie przygotowania do wyboru następcy Franciszka. Hierarchowie zostaną faktycznie odizolowani od świata zewnętrznego. Jak podaje aciprensa.com, będą mogli mieć przy sobie jedynie… okulary, aparaty słuchowe i laski! (sic!). Nic więcej. Powstała też watykańska mapa obszaru zastrzeżonego…
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję