Reklama

Turystyka

Niezdobyta twierdza nad Boką

Czarnogórski Kotor nazywany jest perłą Adriatyku, a swoją urodą dorównuje Dubrownikowi w Chorwacji. Dzięki swym fortyfikacjom i determinacji obrońców oparł się imperium osmańskiemu. W połowie czerwca br. z powodu wojny gangów stał się dla turystów miastem zamkniętym

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyprawę do Kotoru warto połączyć z wizytą w Cetinje, stolicy Czarnogóry do roku 1918, z której prowadzi do niego stara górska droga z przepięknymi widokami na szczyty w masywie Lovćen i słynną Bokę. Warunek – niezawodne hamulce w samochodzie i mocne nerwy podróżników. I jeszcze ostrzeżenie: droga nie nadaje się do jazdy po zmroku i po deszczu.

Bilard władyki Petara

Dawna stolica Czarnogóry leży u podnóża masywu Lovćen. Inaczej niż nadmorskie kurorty Czarnogóry, Cetinje pozwala na podziwianie swych atrakcji w ciszy. A te związane są przede wszystkim z postacią Petara II Petrovicia Njegoša (1813-51), czarnogórskiego bohatera narodowego, ostatniego władyki posiadającego jednocześnie władzę świecką i religijną. W jego dawnej rezydencji – dziś muzeum Njegoša – zwanej Biljarda (Bilardówka), można oglądać wiele zgromadzonych po nim pamiątek, m.in. stół bilardowy, pierwszy w Czarnogórze, który przez góry dla władyki taszczyło 8 chłopa, a od którego rezydencja wzięła swoją nazwę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Za Biljardą znajduje się okazały monastyr wzniesiony w 1701 r. nieopodal pierwotnego, spalonego przez Turków klasztoru – siedziby władyków. W klasztornej cerkwi znajdują się m.in. relikwie św. Jana Chrzciciela oraz uznanego za świętego Petara II Petrovicia Njegoša.

Reklama

Będąc w Cetinje, warto też odnaleźć maleńką cerkiew dworską, crkva na Ćipuru, wzniesioną w 1886 r. na polecenie księcia, późniejszego króla Mikołaja I. W jej wnętrzu znajdują się sarkofagi króla Mikołaja i królowej Mileny, których szczątki sprowadzono tutaj w 1989 r., oraz księcia Ivana Crnojevicia. Jak głosi legenda, Turcy mieli zgodzić się na wybudowanie cerkwi pod warunkiem, że jej fundamenty nie zajmą więcej miejsca niż but. Architekci zatem pocięli skórę buta na cienkie paski, którymi wyznaczyli miejsce pod budowę cerkwi.

45 km – 2 godziny stresu

Stara górska droga Cetinje – Kotor prowadzi przez przełęcz Krstac (926 m n.p.m.). Nie ma solidnych zabezpieczeń, jej nawierzchnia pozostawia wiele do życzenia, jest wąska, kręta, a jej nachylenie sięga miejscami 14 proc. Średnia prędkość, z którą samochody poruszają się na tej trasie, to 30 km/h. 45 km – 2 godziny stresu, podsumowują kierowcy, porównując ją do słynnej drogi Trolli z Norwegii. Mimo stresu warto słynną trasę pokonać, choćby dla atrakcji i widoków, jakie na niej czekają na podróżnych. Wielu zatrzymuje się we wsi Njeguša, rodzinnej wsi rodu Petrović-Njegoš, gdzie można zobaczyć dom, w którym przyszedł na świat słynny władyka, i spróbować lokalnych specjałów. Tuż za przełęczą Krstac otwierają się widoki na Bokę Kotorską, największą adriatycką zatokę, której wywodząca się z języka włoskiego nazwa nawiązuje do kształtu zatoki z lotu ptaka przypominającej wielkie usta (wł. bocca). Podziwiać ją można, zatrzymując się przy jednej z platform widokowych. Stąd do Kotoru pozostaje 15-kilometrowy zjazd – 900 m różnicy poziomów „zapięte” w 25 serpentyn.

Pokonani Osmanowie

Reklama

Stała osada na miejscu dzisiejszego Kotoru istniała już w czasach greckich. Kolejno przechodziła pod władanie Rzymian i Bizancjum, serbskiej dynastii Nemanjić, królów chorwacko-węgierskich, a później bośniackich. Na początku XV wieku Kotor uniezależnił się i stworzył niepodległą republikę, ale w obliczu zagrożenia ze strony imperium osmańskiego poprosił o protektorat Wenecję. Śladami tego protektoratu są widoczne na budowlach herby z lwami św. Marka. Pod zarządem weneckim Kotor pozostawał od XV do końca XVIII wieku. Rozbudowano w tym czasie istniejące już od wieków mury obronne, które okazały się nie do sforsowania nawet przez Turków. Na jednej z bram miejskich upamiętniono napisem oblężenie z 1539 r., kiedy to Turcy pod wodzą Hajredina Barbarossy natarli na miasto siłą 30 tys. żołnierzy i 200 okrętów – bez skutku, bowiem kotorskie fortyfikacje połączone z determinacją obrońców okazały się silniejsze. Osmanowie Kotoru nigdy nie zdobyli, jednak dalsze dzieje miasta, jak to na Bałkanach, były zmienne i skomplikowane. Najtragiczniejsze w skutkach okazało się trzęsienie ziemi w kwietniu 1979 r., kiedy to miasto legło w gruzach. Uszkodzonych zostało w stopniu znacznym ok. 600 zabytkowych budowli. W tym samym roku UNESCO umieściło starówkę Kotoru wraz z Boką Kotorską na Liście Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego.

Gangi i antyterroryści

Reklama

W Kotorze warto zatrzymać się na dłużej niż zaledwie kilka godzin, niestety, obecna sytuacja w mieście nad Boką turystyce nie sprzyja. W wyniku zaostrzenia się w ostatnich miesiącach konfliktu pomiędzy gangami narkotykowymi w Kotorze miasto – jak w połowie czerwca poinformował balkaninsight.com – zostało praktycznie zamknięte dla turystów. Wszystko zaczęło się w 2006 r., gdy Darko Šarić – bałkański baron narkotykowy zainwestował ogromne pieniądze w miasto, przede wszystkim w sektor turystyczny. Działalność przestępcza oraz lokowanie kapitału w hotele i media pozwoliły Šariciowi osiągnąć oszałamiający dochód miliarda euro rocznie. W 2008 r. doszło do pierwszej strzelaniny, która rozpoczęła wojnę gangów. W jej wyniku zginął jeden z ważniejszych członków gangu. Zabójstwo miało miejsce w biały dzień w zatłoczonym centrum miasta. Mimo skazania w 2015 r. Šaricia na 20 lat więzienia sytuacja się nie uspokoiła. Od marca do czerwca br. w Kotorze doszło do sześciu strzelanin. 13 czerwca do Kotoru zostali wysłani antyterroryści. Minister spraw wewnętrznych Czarnogóry Goran Danilović wydał komunikat o blokadzie Kotoru do czasu powstrzymania starć pomiędzy gangami. „Obecnie odradza się przyjazd do Kotoru” – informował w komunikacie Danilović. Informacja ta zmartwiła nie tylko turystów, ale też zaniepokojonych o tegoroczne dochody hotelarzy i restauratorów.

Św. Tryfon i krzyż spod Wiednia

Kotor jest jednym z najlepiej zachowanych w Europie średniowiecznych miast. Prowadzą do niego trzy bramy: Północna – od strony rzeki Škudry, Południowa i Główna, zwana również Bramą Morską, bowiem do XIX wieku dostać się do niej można było jedynie łodzią – mury znajdowały się nad samym brzegiem Boki. Słynna fortyfikacja miasta to mury obronne o długości 4,5 km i wysokości 20 m, które wspinają się na górę Sveti Ivan, pod którą przycupnął Kotor i na której znajduje się chroniąca miasto twierdza św. Jana. Nieco poniżej twierdzy znajduje się kościółek Gospe od Zdravlja z 1500 r.

Samo miasto wciąga turystów plątaniną uliczek, często bez nazw, jakby chciało, by zagubieni w jego zakamarkach pozostali w nim na zawsze. Na placach i placykach rozsiadły się pałace i świątynie – prawosławne i katolickie, te ostatnie dość liczne w rejonie Boki Kotorskiej. Wśród nich największe zainteresowanie budzi najstarszy z kościołów romańskich nad Adriatykiem – katolicka katedra pw. św. Tryfona, pochodzącego z Azji Mniejszej patrona miasta, jedna z dwóch katolickich katedr w Czarnogórze. Świątynię zaczęto budować w 1116 r. i mieszkańcy Kotoru z dumą podkreślają, że ich katedra jest starsza od paryskiej Notre Dame. 12 stycznia 2009 r. papież Benedykt XVI nadał jej tytuł bazyliki mniejszej. Świątynia pełna jest zabytków, posiada również bogaty skarbiec, w którego zbiorach znajdują się m.in. relikwiarz zawierający głowę i cząstki rąk św. Tryfona (relikwie dotarły do Kotoru w 809 r. wraz z powracającymi z Konstantynopola marynarzami) oraz krzyż, którym legat papieski o. Marco d’Aviano błogosławił wojska Jana III Sobieskiego pod Wiedniem.

Zanim usiądzie się w jednej z licznych kotorskich kawiarni, warto jeszcze odwiedzić kilka świątyń, m.in. XIII-wieczną kolegiatę Najświętszej Maryi Panny, w której spoczywają szczątki bł. Osanny z Kotoru, w Polsce znanej jako Katarzyna z Czarnogóry, czy też XII-wieczną cerkiew św. Łukasza, która pierwotnie była kościołem katolickim. Świątynia przekazana wiernym prawosławnym jest dziś świadectwem przyjaznego współżycia obu wyznań, do 1812 r. w jej wnętrzu znajdowały się dwa ołtarze – katolicki i prawosławny i odprawiano tutaj nabożeństwa obu obrządków. Ot, całe Bałkany.

2016-08-10 08:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Podkarpackie: W gminie Markowa trwa naprawa zniszczeń po czerwcowych ulewach

W gminie Markowa na Podkarpaciu, którą w czerwcu br. nawiedziły ulewne deszcze, trwa naprawa zniszczonej infrastruktury drogowej. W znacznej części prace są finansowane z pieniędzy, które przekazały gminie inne samorządy.

W czerwcu br. na terenie gminy Markowa przeszły intensywne opady deszczu. W ich wyniku powstały ogromne straty w infrastrukturze komunalnej, w szczególności drogowo-mostowej. Samorząd oszacował zniszczenia na ponad 30 mln zł. W mniejszym stopniu straty spowodowały też sierpniowe ulewy, które dotknęły miejscowości na terenie gminy.
CZYTAJ DALEJ

Szwedzi badają miejsca przecięcia podmorskich kabli na Bałtyku

2024-11-20 18:17

[ TEMATY ]

Niemcy

Finlandia

kable telekomunikacyjne

incydent

sabotaż

chiński statek

Adobe Stock

Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne

Szwedzka marynarka wojenna od nocy z wtorku na środę prowadzi oględziny miejsc, w których przecięte zostały kable telekomunikacyjne na dnie Morza Bałtyckiego. Policja potwierdziła, że głównym podejrzanym jest załoga chińskiego statku Yi Peng 3.

Jak przekazał rzecznik marynarki wojennej Jimmie Adamsson, materiał filmowy i zdjęciowy, rejestrowany przy pomocy podwodnych kamer, jest na bieżąco przekazywany szwedzkiej policji. Postęp prac zależy od warunków atmosferycznych. W czwartek spodziewane jest pogorszenie pogody na Bałtyku.
CZYTAJ DALEJ

Europoseł Jadwiga Wiśniewska wyróżniona prestiżową nagrodą IPN

2024-11-21 13:40

[ TEMATY ]

konkurs

europoseł

Jadwiga Wiśniewska

Zaduszki katyńskie

Prawda i kłamstwo o Katyniu

Biuro Europoseł Jadwigi Wiśniewskiej

Europoseł Jadwiga Wiśniewska

Europoseł Jadwiga Wiśniewska

Od 15 lat Europoseł Jadwiga Wiśniewska organizuje Wojewódzki Konkurs „Prawda i kłamstwo o Katyniu”, w którym wzięło udział 3418 uczniów z województwa śląskiego. Konkurs jest jednocześnie szansą na debiut literacki. Prace laureatów i finalistów publikowanie są w książce, której promocja ma miejsce podczas Zaduszek Katyńskich. Tegoroczne odbyły się w Bastionie Św. Barbary na Jasnej Górze, w Kaplicy Golgoty Wschodu. Za działania na rzecz trwałego upamiętniania wydarzeń i postaci z historii Narodu Polskiego oraz za działalność edukacyjną i wydawniczą, Europoseł Wiśniewska została odznaczona przez Instytut Pamięci Narodowej Złotym Medalem „Reipublicae Memoriae Meritum”.

Wyróżnienie, w imieniu Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej dr. Karola Nawrockiego, wręczył dr Andrzej Sznajder Dyrektor IPN w Katowicach, dziękując Europoseł Jadwidze Wiśniewskiej za szereg inicjatyw, jakie podejmuje na rzecz popularyzowania historii Polski wśród młodzieży i mieszkańców województwa śląskiego, na czele z Wojewódzkim Konkursem „Prawda i kłamstwo o Katyniu”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję