Młodzież, misje, rodzina, świeccy - priorytety bp. pomocniczego w Szczecinie ks. prof. Wejmana
Młodzież, misje, rodzina i stowarzyszenia kościelne to punkty, które wymagają wielkiego wysiłku duszpasterskiego i te działania będą bliskie nowemu biskupowi pomocniczemu archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej ks. prof. Henrykowi Wejmanowi. Dotychczasowy dziekan Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Szczecińskiego, decyzją papieża Franciszka, został wybrany nowym biskupem pomocniczym.
W szczecińskiej katedrze dokument odczytał metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga. Stało się to podczas Mszy św. w 825. rocznicę kanonizacji Ottona z Bambergu, patrona archidiecezji i apostoła Pomorza.
- Nigdy o tym nie marzyłem i nie liczyłem na to. Decyzję papieża przyjmuję z pokorą - powiedział w rozmowie z audycją katolicką „Religia na fali” w Radiu Szczecin biskup nominat. Plan działania biskup określi po przyjęciu sakry biskupiej. Uroczystość odbędzie się w szczecińskiej katedrze 20 grudnia.
Jak jednak dodał bp nominat - w kontekście zbliżających się Światowych Dni Młodzieży w Krakowie w 2016 roku ważna jest troska o młodzież, a także organizacja misji ewangelizacyjnych na Ziemiach Zachodnich (m.in. Misje u Stóp Krzyża czy też Misje Fatimskie) co ma się dokonać m.in. przez rekolekcyjne zaangażowanie księży. - Biskup nominat wskazał też na rodzinę i stowarzyszenia, m.in. Akcję Katolicką czy Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży jako dynamizujące życie religijne diecezji. Biskup pomocniczy ma tworzyć jedność, aby całe prezbiterium było we wspólnocie i jedności modlitewnej, a także we wspólnocie posługi pastoralnej.
Ks. prof. Henryk Wejman w grudniu skończy 55 lat. Urodził się w w Choszcznie. Studiował w Wyższych Seminariach Duchownych w Paradyżu i Szczecinie. Święcenia kapłańskie przyjął w 1984 roku. Potem wyjechał na studia na Papieskim Uniwersytecie św. Tomasza "Angelicum" w Rzymie. Był też m.in. ojcem duchownym kleryków w Arcybiskupim Wyższym Seminarium Duchownym w Szczecinie. Jest profesorem nauk teologicznych. W najbliższym czasie zrezygnuje z funkcji dziekana Wydziału Teologicznego.
W maju 2013 roku na emeryturę przeszedł dotychczasowy bp pomocniczy Marian Błażej Kruszyłowicz po tym, jak papież Franciszek przyjął jego rezygnację po osiągnięciu wieku emerytalnego.
Bp Henryk Wejman z abp. Celestino Migliore – głównym konsekratorem
Mija już dziesięć lat od chwili gdy biskupem pomocniczym naszej archidiecezji został ks. prof. Henryk Wejman, wówczas dziekan Wydziału Teologicznego US. Poprosiliśmy Księdza Biskupa o refleksję na temat minionej już dekady.
Ks. Robert Gołębiowski: Powróćmy do chwili ogłoszenia decyzji Ojca Świętego o mianowaniu nowym biskupem pomocniczym. Jakie dominowały wówczas odczucia w sercu Księdza Biskupa?
Bp Henryk Wejman: Pierwszym odczuciem było wyróżnienie i dostrzeżenie mojej osoby przez Ojca Świętego. Doprowadziło to we mnie do zastanowienia się i postawienia pytania: czym tak zasłużyłem, by otrzymać taką godność? Z drugiej strony towarzyszyła również taka ludzka obawa o to, jak będzie wykonywana ta funkcja i zadanie, przy dzisiejszym podejściu niektórych wiernych i społeczeństwa do posługi biskupa. Bardzo mocno jednak przebijała nadzieja mówiąca o tym, że skoro Pan Jezus powołuje, to także będzie dawał łaski, aby to zadanie wykonać na miarę moich możliwości. Z tym wiąże się także odpowiedzialność, gdyż funkcja biskupa pomocniczego niesie ze sobą nieco większy wymiar troski duszpasterskiej.
Wobec nieuchronnej operacji pacjentka jeszcze natarczywiej poprosiła Ojca Pio w myśli: „Ty bądź moim chirurgiem. Ty mnie zoperuj!” Po kilku godzinach odczuła jego cudowną obecność. Poczuła, że ktoś przecina jej szyję. Została zoperowana wirtualnie przez Ojca Pio. Lekarze stwierdzili, że z medycznego punktu widzenia jest zdrowa i rzeczywiście została uzdrowiona.
1 listopada 1995 roku w Salerno we Włoszech około godziny jedenastej (była to uroczystość Wszystkich Świętych) pewna kobieta w wieku czterdziestu pięciu lat przygotowywała się do pójścia na Mszę Świętą. Cieszyła się jak najlepszym zdrowiem, nigdy na nic nie chorowała, była matką trojga dzieci o mocnej budowie ciała. I nagle poczuła ból, któremu towarzyszyło uczucie duszności. W pewnym momencie dostrzegła na lewym barku opuchliznę wielkości pomarańczy. W towarzystwie bratowej udała się do szpitala. Od razu podjęto badania radiologiczne, które wykazały, że nastąpił wyciek limfy z przerwanego kanału piersiowego. Płyn wyciekł poza swoje normalne środowisko i rozlał się po klatce piersiowej i jamie brzusznej. Było go około dwóch litrów. Dokładniejszego opisu ze strony medycznej dokona za chwilę doktor Pietro Violi, który jest specjalistą w tej dziedzinie.
W Zielonej Górze ruszyła akcja The Voice of Psalms. To niezwykłe duchowe doświadczenie, podczas którego ponad 50 psałterzystów zaśpiewa wszystkie psalmy na melodie chorału gregoriańskiego.
Wydarzenia odbywa się w ramach corocznej edycji akcji Biblia 24/7. To kontynuacja wyjątkowej tradycji czytania Pisma Świętego dzień i noc przez 7 dni, ale z wprowadzeniem nowej formuły - śpiewu psalmów.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.