Reklama

Niedziela Podlaska

Sokołów Podlaski

Każdy może być święty

Niedziela podlaska 40/2016, str. 6

[ TEMATY ]

św. Stanisław

Bożena Zdzieborska

„Św. Stanisław” bardzo realistycznie odpowiadał na pytania dotyczące jego drogi do świętości

„Św. Stanisław” bardzo realistycznie odpowiadał na pytania dotyczące jego drogi do świętości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

W sanktuarium Miłosierdzia Bożego 18 września przeżywaliśmy wspomnienie św. Stanisława Kostki, patrona młodzieży. Na Mszę św. o godz. 11 zostały zaproszone wszystkie dzieci wraz ze swoimi rodzicami, a szczególnie uczniowie klas pierwszych, którzy tradycyjnie przynieśli do poświęcenia swoje tornistry. Ks. Radosław Żukowski przygotował dla nich niespodziankę. Podczas kazania zachęcił dzieci do głośnego wezwania świętego patrona. Dzieci wołały: „Stasiu, chodź do nas”. I rzeczywiście, zjawił się młodzieniec z białą lilią w dłoni – atrybutem niewinności, nadzwyczaj podobny do naszego dk. Radosława Marciniaka. Nie wszyscy jednak rozpoznali w nim księdza, ponieważ strój i ogólny wygląd łudząco upodobniały go do postaci świętego ukazanego na monitorach kościelnych. „Św. Stanisław” bardzo realistycznie odpowiadał na pytania dzieci dotyczące jego drogi do świętości. W szczególności opowiedział epizod ze swojego życia dotyczący spotkania z Matką Bożą, od której otrzymał na ręce Dzieciątko Jezus. To spotkanie doprowadziło go do nagłego wyzdrowienia i bardzo umocniło jego wiarę. Wtedy postanowił iść za głosem powołania i zostać zakonnikiem – jezuitą. Krótkie spotkanie ze Stasiem wywarło na wszystkich duże wrażenie. Na zakończenie schola zaśpiewała piosenkę „Każdy może być święty” i w ten sposób spuentowała to niezwykłe spotkanie, skłaniając do refleksji nad własnym życiem.

Po Mszy św. dzieci wraz ze swoimi rodzicami udały się do parku im. Ogińskiego, gdzie na placu przed Domem Miłosierdzia im. Jana Pawła II czekały na nich liczne darmowe atrakcje. Św. Stanisław wyprosił u Boga idealną słoneczną pogodę. Bez przeszkód można było korzystać z trampoliny i dmuchanych zjeżdżalni. Ustawiały się też długie kolejki do pań katechetek, aby otrzymać żeton uprawniający do otrzymania waty cukrowej i lodów. Tu trzeba było wykazać się wiedzą religijną. Z trudniejszymi pytaniami musieli zmierzyć się rodzice. Dzieci miały okazję zobaczyć tańczących duszpasterzy i siostrę salezjankę, która dodatkowo animowała tańce, zachęcając do włączania się do nich również dorosłych. Młode wolontariuszki prowadziły tańce zespołowe, malowanie twarzy oraz wiele innych atrakcji. Panie z oddziału parafialnej Caritas częstowały wyśmienitym ciastem własnego wypieku oraz lodami, zaś panowie poświęcili swój czas, obsługując bezustannie maszynę do waty cukrowej. Tak więc posłuchaliśmy papieża Franciszka, który podczas Światowych Dni Młodzieży zachęcał do pozostawienia wygodnej kanapy i zamienienia jej na wygodne buty. Nagrodą dla organizatorów były roześmiane twarzyczki dzieci oraz rodzinna atmosfera wspólnoty parafialnej.

Szczególne podziękowania należą się proboszczowi parafii pw. Miłosierdzia Bożego, który był głównym sponsorem festynu, oraz parafialnej Caritas pod przewodnictwem ks. Radosława Żukowskiego. Dziękujemy też za współpracę siostrom salezjankom i Marii Smorczewskiej, sekretarz Caritas Diecezji Drohiczyńskiej opiekującej się Domem Miłosierdzia, za możliwość skorzystania z tego miejsca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-09-29 08:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Stanisław

8 maja 2019 r. – uroczystość św. Stanisława, biskupa i męczennika, głównego patrona Polski

Św. Stanisław urodził się w Szczepanowie ok. 1030 r. Jako pasterz stał na straży ładu moralnego i praw Kościoła. Popadł w konflikt z królem Bolesławem Śmiałym i został zabity 11 kwietnia 1079 r. podczas Mszy św. w kościele św. Michała na Skałce. Kanonizacji Stanisława dokonał 8 września 1253 r. w kościele św. Franciszka z Asyżu papież Innocenty IV.
CZYTAJ DALEJ

Św. Wacław

Niedziela świdnicka 39/2016, str. 5

[ TEMATY ]

święty

Adobe.Stock.pl

św. Wacław

św. Wacław
Święty Wacław był Czechem. Jest głównym patronem naszych południowych sąsiadów, czczonym tam jako bohater narodowy i wódz. Był królem męczennikiem, a więc osobą świecką, nie duchowną, i to piastującą niemal najwyższą godność w narodzie i w państwie. Jest przykładem na to, że świętość życia jest nie tylko domeną osób duchownych, ale może być także zrealizowana na najwyższych stanowiskach społecznych. Nie mamy dokładnych danych dotyczących życia św. Wacława. Jego postać ginie w mrokach historii. Historycy wysuwają różne hipotezy co do jego życia. Jest pewne, że Wacław odziedziczył po ojcu tron królewski. Podobno był dobrym, walecznym rycerzem, co nie przeszkadzało mu być także dobrym i wrażliwym na ludzką biedę. Nie jest znana przyczyna jego konfliktu z bratem Bolesławem, który stał się jego zabójcą i następcą na tronie. Nie znamy też bliżej natury i rozwoju konfliktów wewnętrznych oraz ich związków z polityką wobec sąsiadów, które wypełniły jego krótkie rządy i które były prawdopodobnie tłem bratobójstwa. Śmierć Wacława nastąpiła 28 września 929 lub 935 r. w Starym Bolesławcu. Kult Wacława rozwinął się zaraz po jego śmierci. Ciało męczennika przeniesiono do ufundowanego przez niego praskiego kościoła św. Wita. Wczesna cześć znalazła wyraz w bogatym piśmiennictwie poświęconym świętemu. Kult Wacława rozszerzył się z Czech na nasz kraj, zwłaszcza na południowe tereny przygraniczne. Zadziwiające, że Katedra na Wawelu otrzymała jego patronat. Także wspaniały kościół św. Stanisława w Świdnicy ma go jako drugorzędnego patrona.
CZYTAJ DALEJ

Papież: całe narody żyją w nędzy przygniecione wojną i wyzyskiem

2025-09-28 11:13

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP

Około 35 tysięcy osób ze 115 krajów świata wzięło udział w niedzielnej papieskiej Mszy św. z okazji Jubileuszu Katechetów w ramach Roku Świętego. W homilii na placu Świętego Piotra Leon XIV przypomniał, że całe narody żyją w nędzy z powodu wojny i wyzysku.

Papież nawiązując do przypowieści o Łazarzu podkreślił: - U bram bogactwa znajduje się dziś nędza całych narodów, przygniecionych wojną i wyzyskiem. Zdaje się, że przez wieki nic się nie zmieniło: iluż Łazarzy umiera w obliczu zachłanności, która nie pamięta o sprawiedliwości; zysku, który depcze miłość; bogactwa ślepego na cierpienie ubogich.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję