Reklama

Oko w oko

Gdy trzeba zrobić porządki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kraju, jak w domu, trzeba posprzątać i nie jest to przyjemna praca, szczególnie gdy poprzedni lokatorzy narobią bałaganu. Teraz, przed świętami, dobrze wiemy, jak trudno zrobić dokładny porządek, ile pracy, wysiłku trzeba włożyć w każdy zakątek mieszkania, aby przywrócić ład, czystość, połysk przezroczystych szyb, jasność widzenia świata. Właśnie to dzieje się w naszym kraju – trwa porządkowanie, przywracanie ładu w każdej dziedzinie. Niektórzy zwolennicy dobrej zmiany twierdzą, że wszystko dzieje się za wolno, za mało radykalnie – ostatnio takie komentarze wypowiadał w mediach dziennikarz Witold Gadowski, a historyk prof. Andrzej Nowak, w kontekście dyskusji o przedsiębiorcach i działaniach ludzi stojących na czele samorządów w Polsce, powiedział jasno: „Nie będę wymieniał nazwisk, ale niektórzy na pewno powinni znajdować się już dawno na ławie oskarżonych, a nie na pełnionych przez siebie urzędach, i to mam raczej do zarzucenia PiS-owi – zwlekanie ze wszczynaniem spraw karnych związanych z odpowiedzialnością za marnowanie grosza publicznego”. To samo dotyczy wszelkich organizacji pozarządowych, fundacji, stowarzyszeń itd. – ważne jest, dla kogo i na co idą zbierane tam pieniądze: na piękne cele zapisane w statutach tych organizacji czy może do kieszeni założycieli, członków i znajomych? Podobnie jest w każdej dziedzinie: muszą działać zasady prawa i sprawiedliwości społecznej, a to nie jest proste, bo opór i strach są ogromne. Sądownictwo miało się samo oczyścić, jak twierdził ówczesny minister sprawiedliwości Adam Strzembosz. Ostatnio widać, jak wielu tzw. prawicowców buntuje się przeciw różnym uchwałom rządowym, teraz np. przeciw ustawie o kwocie wolnej od podatku, zarzucając władzy „powrót do socjalizmu”. Nie podoba się „faworyzowanie biednych”, ale przecież tak powinno być – rządzący nareszcie zauważyli tych odrzuconych, zapomnianych, którym żyje się ciężej: rodziny wielodzietne, ludzi pracujących za 5 zł na godzinę czy starszych żyjących za groszowe emerytury, mimo wielu lat ciężkiej pracy. To jest pierwszy rząd od 1989 r., który wysłuchał odrzuconych i podejmuje konkretne działania! Obecnie rządzący zmieniają życie tych, którzy nie poradzili sobie w „polskim kapitalizmie”, i to wcale nie z powodu własnego nieudacznictwa czy lenistwa. Wręcz przeciwnie, często najgorzej mają się ludzie, którzy najciężej pracowali i walczyli w czasie Solidarności, byli najodważniejsi, którzy nigdy się nie sprzeniewierzyli, nie poszli na żadną współpracę z wrogiem, a potem w III RP zostali bez pracy, odrzuceni, biedni. Wystarczy prześledzić losy tych, którzy szli pierwsi przeciw zomowcom, nie bali się, tłumnie klękali na bruku z podniesionymi krzyżami w rękach, poświęcili całe swoje życie, aby tylko pokonać komunę.

Zbliża się 13 grudnia, rocznica wprowadzenia stanu wojennego, wraca pamięć o tamtych dniach. Czas przywrócić prawdę, kto kim był wtedy i kim jest dzisiaj, kto zdradził, a kto pozostał wierny ideałom niepodległości. Nareszcie mamy rząd, który porządkuje tę naszą rzeczywistość. Praca to wielka i trudna, nie wszystko się udaje – jak w naszym małym, domowym porządkowaniu – ale jest nadzieja. Naród zniesie wiele, gdy będzie widział, że rząd posługuje się prawdą i szczerze pragnie dobra całego ludu, wszystkich zwykłych ludzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-12-07 11:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: Mewa na dachu Kaplicy Sykstyńskiej "królową" mediów społecznościowych

2025-05-07 22:16

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Mewa siedząca długo na dachu Kaplicy Sykstyńskiej koło komina stała się w środę "królową" mediów społecznościowych. Obraz komina wraz z czuwającym przy nim pokaźnej wielkości ptakiem transmitowały przez ponad trzy godziny media na całym świecie dzięki zainstalowanej tam watykańskiej kamerze.

Przeczytaj także: Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata
CZYTAJ DALEJ

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

Kim jest kard. Mamberti, który ogłosi wybór nowego papieża?

2025-05-08 16:58

[ TEMATY ]

Kardynał‑protodiakon

kard. Dominique Mamberti

Vatican Media

Kardynał Dominique Mamberti

Kardynał Dominique Mamberti

Kardynał-protodiakon, czyli najstarszy z grona kardynałów-diakonów, ogłosi wybór nowego papieża. Jest nim Francuz, kard. Dominique Mamberti. Od stycznia 2015 r. był on prefektem Najwyższego Trybunału Sygnatury Apostolskiej, jednak jego funkcja ustała z chwilą śmierci papieża Franciszka.

Dominique François Joseph Mamberti urodził się 7 marca 1952 r. w Marrakeszu w Maroku, w rodzinie francuskiej, która wkrótce po jego narodzinach powróciła do Francji. Przed wstąpieniem do Papieskiego Seminarium Francuskiego w Rzymie studiował prawo publiczne i nauki polityczne. 20 września 1981 r. został wyświęcony na kapłana diecezji Ajaccio na Korsyce. Kontynuował studia, uzyskując dyplomy z prawa cywilnego i kanonicznego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję