Reklama

Wiara

Dzieło Biblijne im. Jana Pawła II

Serce św. Józefa w modlitwach Żony

Niedziela Ogólnopolska 51/2016, str. 31

[ TEMATY ]

Dzieło Biblijne

caffarel.org.pl

Henri Caffarel, kapłan

Henri Caffarel, kapłan

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Założyciel Equipes Notre-Dame ks. Henri Caffarel każdego roku odprawiał indywidualne rekolekcje. Gdy wybrał się do klasztoru Trapistów, już na wstępie jego opat opowiedział mu o jednym z zakonników, bracie Egidiuszu, którego nazwał uosobieniem dziecięctwa duchowego. Egidiusz opiekował się ogrodem warzywnym. Chodził w wielkim słomianym kapeluszu chroniącym od słońca i z czułością dbał o rzędy kapust i pomidorów. Ks. Caffarel, zaintrygowany opowieścią opata, celowo wybrał się w okolice warzywnika i czekał. Wkrótce przyszedł młody brat, z łopatą, ale był tak pochłonięty pracą, że nie zwrócił uwagi na gapiącego się rekolektanta. Ten podszedł więc nieśmiało i przekazał zakonnikowi, że jego przełożony wyraził zgodę na chwilę ich wspólnej rozmowy. Po chwili zaczęli rozmawiać o modlitwie. Zakonny ogrodnik wyznał nagle: „Nie wiem, jak bym się modlił, gdyby nie Matka Boża”. „Co brat ma na myśli?” – dopytywał zaintrygowany ks. Caffarel. Odpowiedź bardzo go zaskoczyła: „Często, gdy uważam, że jestem zbyt zmęczony, zbyt nędzny, nie śmiem stanąć przed Bogiem. Wtedy jednak przychodzi mi na myśl pewna historia, którą opowiadał nam mistrz nowicjatu: Pewna mała dziewczynka miała tylko jedną zabawkę – starą lalkę, brudną i uszkodzoną. Gdy ktoś zwrócił jej uwagę, że lalka jest bardzo brzydka, ona przytuliła ukochaną zabawkę, obsypała pieszczotami i pocałunkami i zapytała: A teraz jest ładna czy nie? Ja na początku modlitwy zawsze zwracam się do Matki Bożej: «Pocałuj swoją brzydką lalkę, a potem podaj ją Panu»”.

„Józefie, synu Dawida, nie bój się” (Mt 1, 20) – powiedział we śnie anioł Pański, a serce Józefa napełniło się odwagą. Czy Maryja nie wzięła tej nocy w swe ręce zatrwożonego serca małżonka i nie podała go Panu, obsypawszy czule pocałunkami? Była już wtedy Matką Boga, pełną Ducha Świętego. Nie wiemy, czy bez Jej modlitwy Józef dałby radę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-12-14 10:18

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Między kartkami brewiarza

Ile wysiłku kosztuje przygotowanie dzieci do samodzielnego życia, wiedzą ci, którzy mają już dorosłe dzieci. Najbliżsi poczuwają się do obowiązku angażowania się w tzw. życiowy start młodego człowieka i dzielą się tym, co mają. Podobnie postępowała babcia papieża Franciszka, chociaż ani nie wybudowała dla niego pałacu, ani nie zgromadziła wielkiego majątku. W czasie, gdy młody Jorge był jeszcze alumnem w seminarium, Rosa Bergoglio w 1967 r. napisała list do swojego wnuka, który miał zostać księdzem. Pisała w połowie po włosku, a w połowie po hiszpańsku. Do święceń było jeszcze daleko, ale ona bała się, że nie dożyje tej chwili, więc postanowiła przygotować prezent z wyprzedzeniem. W liście napisała: „W tym pięknym dniu, w którym dane ci jest trzymać w twych wyświęconych dłoniach Chrystusa Zbawiciela i w którym otwiera się przed tobą szeroka droga do najgłębszego apostolatu, przekazuję ci ten skromny prezent, o niskiej wartości materialnej, ale wielkiej wartości duchowej. (…) Jeśli pewnego dnia ból, choroba napełnią cię smutkiem, pamiętaj, że jedno westchnienie przed Tabernakulum, gdzie jest obecny największy i najwspanialszy męczennik, oraz jedno spojrzenie na Maryję stojącą u stóp krzyża mogą być jak krople balsamu spływające na najgłębsze i najboleśniejsze rany”. Jej wnuk, papież Franciszek, nosi testament babci między kartkami brewiarza, choć - jak mówi - nosi go przede wszystkim w sercu. Zabiera sczytane strony listu we wszystkie podróże. Rosa Bergoglio nie zostawiła swemu wnukowi ogromnych spichlerzy, aby, mając „WIELKIE ZASOBY DÓBR, NA DŁUGIE LATA ZŁOŻONE, MÓGŁ ODPOCZYWAĆ, JEŚĆ, PIĆ I UŻYWAĆ” (por. Łk 12,19).Wyposażyła go za to w mapę, na której zaznaczyła, do kogo pójść, gdy wszystkie życiowe nadzieje zawiodą, a światła wystarczy zaledwie na jeden krok do przodu.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Przyjechali do Rzymu, bo wierzą, że „Kościół młodych” nadal żyje

2025-07-28 12:13

[ TEMATY ]

Jubileusz Młodych w Rzymie

Rzym2025

Vatican Media

Młodzi ludzie z Polski wybrali drogę – z jednej strony – niełatwą, często gorącą i męczącą, ale – z drugiej strony – jak sami mówią, pełną dobra, nadziei i wspólnoty. Jubileusz Młodzieży w Rzymie, który dziś się rozpoczyna jest dla nich czymś więcej niż wydarzeniem religijnym; to spotkanie z żywym Kościołem i samymi sobą.

Jubileusz Młodzieży w Rzymie nie jest dla nich tylko wydarzeniem religijnym; to okazja do dotknięcia żywej wspólnoty, odkrycia wiary w codzienności i odczucia, że Kościół, mimo przeciwności, żyje. Że młodzież nie tylko nie odeszła, ale wraca – z nadzieją, radością i misją.
CZYTAJ DALEJ

Nie ‘z buta’, tylko z sercem – Ksiądz z Osiedla o ewangelizacji w sieci

2025-07-28 19:34

[ TEMATY ]

Ksiądz z osiedla

©don Marek Weresa

Trzeba tam po prostu być, trochę posłuchać ludzi. To jest jak ewangelizowanie nowego kontynentu – mówi o swej aktywności w mediach społecznościowych ks. Rafał Główczyński, salwatorianin, znany w Internecie jako Ksiądz z Osiedla. Jest on obecny na Jubileuszu Młodzieży w Rzymie, podczas którego jest także Jubileuszu Influencerów.

Wyznaje, że papież Franciszek „genialnie zauważył, że Internet to jest faktycznie inny świat, w takim znaczeniu, że tam się rzeczywiście ludzie komunikują trendami, jakimiś formami”. Dodaje, że jak ktoś nie zna tego języka i „próbuje tak po prostu wejść ‘z buta’, to trochę tak, jak kiedyś pierwsi misjonarze jechali do Afryki i tam po łacinie próbowali ich nawracać”. Potem dopiero – kontynuuje ks. Główczyński – przychodziła refleksja, że gdyby trochę posłuchali Afrykańczyków i mówili w ich języku to byłoby lepiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję