Reklama

Polska

Czemu służy wizyta duszpasterska?

Przyjęcie kapłana z wizytą duszpasterską jest aktem publicznego wyznania wiary, a zarazem znakiem jedności i żywej więzi Kościoła domowego z Kościołem parafialnym, a tym samym diecezjalnym i powszechnym

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Raz do roku – zazwyczaj w okresie Bożego Narodzenia – kapłan składa oficjalną wizytę w każdej rodzinie chrześcijańskiej, w domowym Kościele. Jest to wypełnienie zadania wynikającego z Prawa Kanonicznego: „Pragnąc dobrze wypełnić funkcję pasterza, proboszcz powinien starać się poznawać wiernych powierzonych jego pieczy. Winien zatem nawiedzać rodziny, uczestnicząc w troskach wiernych, zwłaszcza w niepokojach i smutku, oraz umacniając ich w Panu, jak również – jeśli w czymś nie domagają – roztropnie ich korygując”. – To pełne życzliwości spotkanie jest doskonałą okazją do głębszego poznania parafian – mówi ks. Wojciech Jaśkiewicz, proboszcz parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Bolesnej we Wrocławiu. – Kolęda ma charakter małej liturgii, sprawowanej w domowym sanktuarium, gdzie dokonuje się obrzędu błogosławieństwa rodzin – dodaje.

Chrystus mieszkanie błogosławi

Reklama

Zwyczaj nawiedzania parafian przez kapłanów w okresie Bożego Narodzenia wywodzi się jeszcze ze średniowiecza. W XVI w. kolędujący proboszcz miał obowiązek uczyć pacierza, zachęcać do lektury religijnej, a w razie potrzeby – konfiskacji heretyckich książek. Podczas kolędy zachowywany był określony ceremoniał liturgiczny. Ksiądz odwiedzający parafian był ubrany w komżę i stułę. W ręku zaś trzymał krzyż lub relikwiarz. Dawniej, tak jak i dziś, towarzyszyli mu kościelny, zakrystianin lub ministranci. W XVIII wieku, za sprawą pasterskiego listu biskupa żmudzkiego, w niektórych diecezjach zakazywano odwiedzania domów innowierców i piętnowano żądania daniny od wiernych, nakazując zdanie się ich na własną wolę. Kodeks Prawa Kanonicznego z 1983 r. mówi, iż odbywanie kolęd jest obowiązkiem proboszczów, którzy sami i poprzez swoich wikariuszy winni poznawać parafian (zwłaszcza osoby chore, ubogie, samotne), uczestniczyć w ich troskach i wspierać w trudach, a małżonkom i rodzinom pomagać w wypełnianiu ich powołania. Przed rozpoczęciem kolędy w święto Trzech Króli w kościele odbywa się obrzęd święcenia wody i kredy. Według tradycji poświęconą kredą należy na drzwiach domów napisać: K+M+B lub C+M+B i datę roczną. Litery nie tyle są, jak zazwyczaj się uważa, skrótem od tradycyjnych imion Mędrców ze Wschodu (Kacpra, Melchiora i Baltazara), lecz od łacińskiego „Christus mansionem benedicat” (Chrystus błogosławi mieszkanie).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wyraz naszej wiary

Dziś wizyta duszpasterska to nie tylko błogosławieństwo, ale przede wszystkim spotkanie duszpasterza z parafianami. Przygotowanie do takiej wizyty powinno przebiegać w dwóch wymiarach: duchowym i zewnętrznym przygotowaniu domu. Jak więc należy przygotować mieszkanie na wizytę duszpasterską? Na stole okrytym białym obrusem nie może zabraknąć krzyża – znaku naszej wiary, pamięci o miłości Jezusa ukazanej na krzyżu. Przygotowujemy także dwie świece, znak, że Jezus jest dla nas światłem i nauczycielem, którego słuchamy i naśladujemy. Podczas kolędy kapłan błogosławi naszym rodzinom. Musimy zatem przygotować kropidło i święconą wodę – znak chrztu świętego, którą pokropieni mamy przypomnieć sobie, że jesteśmy dziećmi Bożymi i jak one winniśmy postępować. Na stole nie może zabraknąć także różańca (znaku, że w domu praktykowana jest modlitwa) oraz Pisma Świętego. Dzieci i młodzież przygotowują także zeszyty do religii.

Czas podziękowań

Reklama

Przyjmowanie księdza po kolędzie nie jest obowiązkiem. Z takiej możliwości często nie korzystają nawet osoby, które deklarują się jako wierzący i praktykujący. Księża zachęcają jednak do otwarcia drzwi i zaproszenia swych pasterzy do środka. Jak sami przyznają, żadnych tematów się nie boją. Dla wielu z nas może to być jedyna okazja do porozmawiania z własnym proboszczem. Jeśli już decydujemy się na przyjęcie kapłana, warto zgromadzić się w jak najliczniejszym gronie. – Kolęda to czas, kiedy chcemy dziękować za błogosławieństwo Boże w minionym roku i prosić o nie na dalszy okres – mówi ks. Łukasz Romańczuk, wikariusz parafii pw. św. Marcina Biskupa w Marcinkowicach. – Wizytę duszpasterską powinniśmy traktować przede wszystkim jako spotkanie modlitewne – dodaje.

Parafialna Deklaracja Wiary

Wizyta duszpasterska w parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Wspomożycielki Wiernych na wrocławskim Księżu Małym była w tym roku wyjątkowa. Parafianie, chcąc przeżyć kolędę bardziej duchowo, postanowili podpisać Parafialną Deklarację Wiary. Wierni, którzy chcieli wziąć udział w wydarzeniu, mogli zgłosić się po druczek z deklaracją, która czekała na nich w zakrystii od ostatniej niedzieli Adwentu, po święto Chrztu Pańskiego. – Podpisując Parafialną Deklarację Wiary, którą złożyliśmy w ręce proboszcza podczas wizyty duszpasterskiej, sami przed sobą zdeklarowaliśmy zawsze trwać przy Chrystusie i podążać Jego drogą – mówi Dominik Golema, parafianin.

* * *

Ks. Ryszard Skocz, proboszcz parafii pw. św. Michała Archanioła w Osetnie
Wizyta duszpasterska jest spotkaniem kapłana, który pełni posługę we wspólnocie parafialnej z poszczególnymi rodzinami. Poprzez wspólną modlitwę dokonuje się jakby potwierdzenie na nowo, że naszym Panem jest Jezus Chrystus i chcemy razem z naszym duszpasterzem podążać Jego drogą. Wspólnota może się rozwijać wtedy, kiedy jej członkowie chcą być zjednoczeni ze sobą duchowo, modlą się za siebie, pospieszą z pomocą, kiedy tego wymaga sytuacja. Wizyta duszpasterska ma zatem za zadanie umocnienie jedności w wierze i odwagi w działaniu wspólnoty, jaką jest parafia. Duszpasterz ma okazję do zapoznania się z radościami i troskami powierzonych mu wiernych, a rodziny mogą rozwiać wątpliwości dotyczące wiary i praktyk religijnych. Wizyta duszpasterska winna być traktowana jako zaproszenie dla Jezusa Chrystusa do naszego domu. Kapłan jest tym, który staje się narzędziem w ręku Pana Boga błogosławiącego swój lud. Warto zatem potraktować to spotkanie jako wyznanie wiary całej wspólnoty, jaką tworzy rodzina mieszkająca w danym domu czy mieszkaniu.

Ks. Łukasz Romańczuk, wikariusz parafii pw. św. Marcina Biskupa w Marcinkowicach
Kolęda to ważny czas, który pozwala realnie popatrzeć na stan duchowy parafii. Wizyta duszpasterska pozwala odkryć talenty naszych parafian, co może procentować w rozwoju parafii. Często tak jest, że ludzie wstydzą się chwalić swoimi zdolnościami lub chęciami. Po indywidualnej rozmowie nabierają chęci i są bardziej zmotywowani. W ogłoszeniach parafialnych często zapraszamy do współpracy, ale nie ma to jak indywidualna zachęta. Przykład: w ubiegłym roku, odwiedzając jeden dom, zapytałem młodego chłopaka (lat 17), czy chciałby wstąpić do LSO, na początku nie był chętny, ale po kilku dniach zgodził się i po roku od tej sytuacji widzimy owoce jego decyzji.

2017-01-04 11:25

Ocena: +15 -6

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Po kolędzie

Niedziela rzeszowska 2/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

sztuka

kolęda

Arkadiusz Bednarczyk

Sięgająca czasów antyku praktyka składania sobie życzeń i obdarowywania się drobiazgami z początkiem każdego miesiąca (tzw. kalend) legła u podstaw duszpasterskiej kolędy.

Założenia wizyty duszpasterskiej były zupełnie proste – ustawodawstwo kościelne mówi, iż „kapłani winni poznawać parafian, w tym osoby chore, ubogie, samotne, uczestniczyć w ich troskach i wspierać ich w trudach, a małżonkom i rodzinom pomagać w wypełnianiu ich powołania”. Jest to więc przede wszystkim spotkanie kapłana z parafianami, bliższe ich poznanie, nie tylko na Mszy, gdzie w anonimowym zwykle tłumie trudno nawiązać bardziej osobiste relacje. Kapłani wędrujący po kolędzie wiele lat temu starali się wykorzeniać panujące – zwłaszcza na polskiej wsi – zabobony związane z okresem Bożego Narodzenia. Niepiśmiennych ludzi uczono „Ojcze nasz”, przygotowywano także do spowiedzi i komunii wielkanocnej. I choć wymiar duszpasterski kolędy zawsze stawiany był na pierwszym planie, to w czasach średniowiecza „kolęda” traktowana była również jako okazja do zbiórki środków, z których utrzymywali się plebani (dawni proboszczowie). Od trzynastego stulecia „kolęda” zaliczana była bowiem, obok ofiar z Mszy św. (tzw. mesznego) chrztów, ślubów i pogrzebów do uposażenia duchownych w środki niezbędne do utrzymania się. Na jednym z synodów, jaki odbył się w szesnastym stuleciu, piętnowano zdarzające się praktyki, iż plebani i wikariusze odmawiają komunii wielkanocnej tym z parafian, którzy nie uiścili kolędy. Z kolei inny, lokalny synod zabronił w ogóle przyjmowania ofiar podczas kolędy. W osiemnastowiecznej publicystyce kościelnej przeciwnikom kolędy odpowiadano, by zechcieli zauważać charytatywną działalność Kościoła, na którą także potrzeba było przecież środków. Pisali więc kościelni publicyści, aby osoby niechętne kolędzie baczyły, że Kościół wielokroć więcej oddaje wiernym niż podczas kolędy bierze... Abp Bernard Maciejowski w swoim liście pasterskim z początku siedemnastego stulecia dawał ówczesnym kapłanom pewne wytyczne, dzięki którym możemy poznać, jak ta wizyta duszpasterska odbywała się ponad czterysta lat temu. Dowiadujemy się więc, że wizytę kapłana ubranego w komżę i stułę obwieszczano sygnałem dzwonka, a przy wejściu do każdego domu zakrystianin śpiewał początkowe zwrotki kolędy. Samotnych, biednych, żebraków, a także panny samotnie wychowujące dzieci kapłani winni pocieszać, a także zastanowić się, jak zaradzić ich potrzebom materialnym i duchowym...
CZYTAJ DALEJ

Modlitwy za wstawiennictwem św. Marii Goretti

[ TEMATY ]

św. Maria Goretti

Archiwum autora

Św. Maria Goretti

Św. Maria Goretti
Święta Mario Goretti,
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Francuz pokieruje Papieską Komisją ds. Ochrony Małoletnich

2025-07-05 13:50

[ TEMATY ]

Watykan

Papieska Komisja ds. Ochrony Małoletnich

Abp Thibault Verny

Vatican Media

Papież Leon XIV i Abp Thibault Verny

Papież Leon XIV i Abp Thibault Verny

Ojciec Święty mianował przewodniczącym Papieskiej Komisji ds. Ochrony Małoletnich abp Thibault Verny, arcybiskupa Chambéry oraz biskupa Saint-Jean-de Maurienne i Tarentaise, dotychczasowego członka tej Komisji - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Abp Thibault Verny urodził się 7 listopada 1965 r. w Paryżu, W 1990 r. ukończył studia inżynierskie w École supérieure de physique et de chimie industrielles de la ville de Paris (ESPCI Paris), a następnie wstąpił do seminarium w Paryżu, by kontynuować studia we francuskim seminarium w Rzymie. Uzyskał licencjat kanoniczny z teologii dogmatycznej na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim. Został wyświęcony na kapłana diecezji paryskiej 27 czerwca 1998 r. Pracował duszpastersko w parafiach paryskich, a 9 maja 2016 r. kardynał André Vingt-Trois mianował go wikariuszem generalnym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję