Początkiem marca na przemyskim Rynku pojawiła się wystawa zdjęć przedstawiających brutalną prawdę o aborcji. Część mieszkańców postanowiła zasłonić drastyczne obrazy zabitych dzieci, naklejając na tablice kolorowe karteczki.
Niewiele osób potrafi tak rzeczowo i obiektywnie rzucić pełne światło na stan ochrony życia w Polsce, jak prof. Bogdan Chazan. Wybitny lekarz spotkał się z mieszkańcami Podkarpacia 30 marca w auli Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu. Spotkanie zostało zorganizowane przez Diakonię Życia Ruchu Światło-Życie. Pan Profesor pochylił się nie tylko nad kwestią aborcji; opowiadał o misji lekarza, wychowaniu studentów kierunków medycznych, a także poruszał wiele innych istotnych tematów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Diagnozując przyczyny przedmiotowego traktowania dziecka przed urodzeniem, prof. Bogdan Chazan przypomniał, że w dzisiejszym świecie unikanie cierpienia stało się wartością samą w sobie. Wielu ludzi przywiązuje nadmierną wagę do własnej wygody i przyjemności, dlatego też w XXI wieku coraz trudniej jest bezpiecznie się urodzić i dożyć starości. Największym absurdem jest w tej sytuacji wyznaczenie lekarza do zabijania ludzi. – Czy strażakowi każe się podpalać domy, a ratownikom na basenie topić ludzi? – pytał retorycznie prof. Chazan. Podkreślał, że postawa większości młodych ludzi, przyszłych lekarzy, położnych, farmaceutów jest w sposób naturalny postawą za życiem. Zmiany są widoczne po rozpoczęciu pracy, gdy adept medycyny staje przed wyborem: wierność sumieniu lub kontynuacja kariery.
Obecnie obowiązującą ustawę z 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży prof. Chazan uznał za niesatysfakcjonującą. Na początku marca w Sejmie powstał Parlamentarny Zespół na Rzecz Prawa do Życia; jego celem jest wprowadzenie pełnej prawnej ochrony życia w Polsce. – Każde inne podejście jest manipulacją mającą na celu rozmycie odpowiedzialności.