Reklama

Formacja duchowa - "serce" Wychowania seminaryjnego

Niedziela legnicka 12/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

W procesie kształtowania przyszłych kapłanów najważniejsza jest formacja duchowa, czyli wychowanie ku pełni życia chrześcijańskiego, wyrażającego się w rozwoju żywej wiary, niezłomnej nadziei i ofiarnej miłości. We wspólnocie Ludu Bożego kapłan jest szczególnie powołany do świętości życia chrześcijańskiego, zobowiązany do zdobywania doskonałości i świętości życia. Doskonałość i świętość kapłańska to przede wszystkim podobieństwo do doskonałości i świętości Jezusa Chrystusa Głowy i Pasterza Kościoła.
Jan Paweł II w Pastores dabo vobis pisze: "Istotną treść formacji duchowej, która stanowi część programu przygotowującego do kapłaństwa, trafnie i w pewnym sensie wyczerpująco ujmuje soborowy dekret Optatam totius: "Formacja duchowa (...) powinna być tak prowadzona, aby alumni nauczyli się żyć w zażyłej i nieustannej łączności z Ojcem przez Syna Jego Jezusa Chrystusa w Duchu Świętym. Mając przez święcenia upodobnić się do Chrystusa Kapłana, niech także trybem całego życia przyzwyczajają się przylgnąć do Niego najserdeczniej jako przyjaciele. Paschalną Jego tajemnicę niech tak przeżywają, aby umieli wtajemniczać w nią lud, który ma być im powierzony. Niech nauczą się szukać Chrystusa w wiernym rozważaniu Słowa Bożego, w czynnym uczestnictwie w świętych tajemnicach Kościoła, a przede wszystkim w Eucharystii i w modlitwie brewiarzowej; niech Go szukają w biskupie, który ich posyła, i w ludziach, do których są posyłani, szczególnie w biednych, maluczkich, chorych, grzesznikach i niewierzących." (DFK 8)
Formacja duchowa w seminarium zmierza do podporządkowania całego życia kapłańskiego Duchowi Świętemu w postawie synowskiego oddania względem Ojca i "ufnego przywiązania do Kościoła" (PDV45).
Alumni pogłębiają życie duchowe przez zdrową pobożność, opartą na Piśmie Świętym oraz na gruntownej wiedzy teologicznej, a także przez dobre postępowanie moralne, praktykę cnót i zaangażowanie apostolskie. (por. DFK; RFIS VIII)
Niezbędnym elementem formacji duchowej jest wychowanie liturgiczne, które prowadzi do postawy wdzięczności, ofiarności, miłości, pragnienia kontemplacji i adoracji Chrystusa. Realizuje się to w Eucharystii.
Właśnie codzienna Msza św. i Komunia św. jest ośrodkiem i źródłem pobożności alumna i przyszłego kapłana. Wszyscy alumni uczestniczą w codziennej Mszy św., która najpełniej wyraża i urzeczywistnia autentyczną wspólnotę seminaryjną. We wspomnianej adhortacji apostolskiej o formacji kapłańskiej Pastores dabo vobis Jan Paweł II pisze: "Potrzeba zatem, by seminarzyści każdego dnia uczestniczyli w Eucharystii i by to codzienne sprawowanie sakramentu stało się później regułą ich kapłańskiego życia. Należy ponadto tak ich wychowywać, aby Eucharystia była dla nich najważniejszym wydarzeniem dnia, by umieli w niej aktywnie uczestniczyć, nie ograniczając się nigdy do samej rutyny (...) trzeba kształtować u kandydatów do kapłaństwa wewnętrzne postawy, dla których oparciem jest Eucharystia: wdzięczność za dobrodziejstwa otrzymane z góry, jako że Eucharystia oznacza ofiarę dziękczynną; postawę ofiarności, która każe łączyć własną osobistą ofiarę z eucharystyczną ofiarą Chrystusa; miłość, umacnianą przez sakrament, który jest znakiem jedności i dzielenia się z innymi; pragnienie kontemplacji i adoracji Chrystusa realnie obecnego pod eucharystycznymi postaciami". (PDV 48)
Bardzo ważnym środkiem wyrobienia wewnętrznego i formacji moralnej jest sakrament pokuty i pojednania, z którego alumni korzystają często i regularnie. Częsta, dobrze przeżywana spowiedź prowadzi do odnowienia poczucia realności grzechu i do spotkania z Bogiem pełnym miłosierdzia. Sakrament pokuty uczy również sensu krzyża.
Formacja duchowa alumna - przyszłego kapłana dokonuje się poprzez:

A. Codzienne wspólne praktyki religijne:
a. modlitwy poranne
b. rozmyślanie,
c. uczestnictwo we Mszy św. d. szczegółowy rachunek sumienia,
e. Anioł Pański,
f. nawiedzenia Najświętszego Sakramentu po obiedzie i kolacji,
g. modlitwy wieczorne z ogólnym rachunkiem sumienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

B. Codzienne prywatne praktyki religijne:
a. czytanie duchowne i lektura Pisma Świętego przez pół godziny,
b. cząstka Różańca św. i litania do Najświętszej Maryi Panny,
c. nawiedzenie Najświętszego Sakramentu po śniadaniu i podwieczorku

C. Tygodniowe praktyki pobożne:
a. Nieszpory niedzielne i świąteczne,
b. wspólna modlitwa Liturgii Godzin w ustalone dni,
c. czwartkowa i sobotnia adoracja Najświętszego Sakramentu,
d. środowa celebracja sakramentu pokuty i pojednania,
e. konferencje ascetyczne ojca duchownego,
f. czwartkowa jutrznia lub nabożeństwo Słowa Bożego.

Reklama

D. Okresowe praktyki religijne:
a. nabożeństwa wielkopostne (Gorzkie Żale i Droga Krzyżowa),
b. nabożeństwa majowe, czerwcowe i październikowe,
c. nowenny przed ważniejszymi uroczystościami,
d. okolicznościowe nabożeństwa w katedrze,
e. miesięczne dni skupienia,
f. rekolekcje na początku roku akademickiego, w Wielkim Poście, przed przyjęciem posług i święceń.

E. Posługi i Święcenia
a. obłóczyny - alumni roku III w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny,
b. posługa lektoratu - alumni roku III po rekolekcjach wielkopostnych,
c. posługa akolitatu - alumni po ukończeniu IV roku studiów,
d. kandydatura do diakonatu i prezbiteratu - alumni V roku studiów po rekolekcjach na rozpoczęcie roku akademickiego,
e. święcenia diakonatu - alumni po ukończeniu V roku studiów,
f. święcenia prezbiteratu - alumni po ukończeniu VI roku studiów i uzyskaniu stopnia magistra św. teologii.

Alumni uczestniczą w organizowanych Pielgrzymkach do Częstochowy, a także do sanktuariów naszej diecezji: Matki Bożej Łaskawej w Krzeszowie i do Sanktuarium św. Jadwigi w Legnickim Polu. Odbywają też rekolekcje przed święceniami w Domu Rekolekcyjnym WSD w Szklarskiej Porębie.
Trzeba podkreślić istotne znaczenie modlitwy osobistej i prywatnych praktyk pobożnościowych, które wyniesione z domu rodzinnego znajdują swoją kontynuację w Seminarium.
Formacja duchowa domaga się od przyszłego kapłana obok wspólnotowych i obowiązkowych praktyk pobożnościowych przede wszystkim osobistego zaangażowania w dzieło formacji kapłańskiej.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najważniejsza świątynia świata

2025-11-04 13:44

Niedziela Ogólnopolska 45/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Liturgia Tygodnia

Rembrandt – Wypędzenie przekupniów z świątyń

Nie zawsze zdenerwowanie, złość czy furia są moralnie karygodne. Raczej nie lubimy być pod wpływem nieprzyjemnych emocji. Delektowanie się spokojem jest dalece bardziej miłe. Tęsknimy za błogostanem, który młodzi określają słowem: chillout.

Nie zawsze zdenerwowanie, złość czy furia są moralnie karygodne. Raczej nie lubimy być pod wpływem nieprzyjemnych emocji. Delektowanie się spokojem jest dalece bardziej miłe. Tęsknimy za błogostanem, który młodzi określają słowem: chillout. W czasach napiętych terminarzy czy nadużywania social mediów, które trzymają nas w napięciu, a potem pozostawiają w stanie zbliżonym do stuporu lub depresji, to normalne. Bardzo potrzebujemy „świętego spokoju”. Nie zawsze jednak jest on ideałem ewangelicznym. Jeśli chcę zachować dobrostan, nie mogę odwracać głowy od ludzkiej krzywdy, która dzieje się na moich oczach. Nie wolno mi nie reagować, nawet wzburzeniem, gdy trzeba kogoś ostrzec przed niebezpieczeństwem, obronić przed agresorem czy zaangażować się w schwytanie złoczyńcy. Nie mogę wtedy powiedzieć: „to nie moja sprawa”, „od tego są inni”albo „co mnie to obchodzi”. To tchórzostwo. Tak rozumiany „święty spokój” jest nieprawością albo tolerancją zła. Jak mógłbym przymykać oko, gdyby ktoś popychał bliźniego na drogę upadku. Czy jest godziwe nieodezwanie się przy stole – dla zachowania pozytywnych wibracji – kiedy trzeba bronić ludzkiej i Bożej prawdy? Czy milczenie w sytuacji kpiny z dobra, altruizmu czy świętości jest godne chrześcijanina? Czy kumplowskie poklepywanie po ramieniu w imię „przyjaźni”, kiedy trzeba koledze zwrócić uwagę, upomnieć go lub nawet nim wstrząsnąć, uznamy za cnotę? Nawet kłótnia może być święta! Wszak istnieje święte wzburzenie. Jan Paweł II krzyczał do nas wniebogłosy, upominając się o świętość małżeństwa i rodziny oraz o ewangeliczne wychowanie potomstwa. Współczesna tresura, nakazująca tolerancję wszystkiego, wymaga sprzeciwu, czasem nawet konieczności narażenia się grupom uważającym się za wyrocznię. Jezus powiedział: „Przyszedłem ogień rzucić na ziemię (Łk 12, 49). To też Ewangelia. Myślę, że zdrowej niezgody na niecne postępki, zwłaszcza te wykonywane pod płaszczykiem „zbożnych” czynności czy „szczytnych celów”, uczy nas dzisiaj Mistrz z Nazaretu. Primum: zauważyć ten proces czający się we mnie. Secundum: być krytycznym wobec świata. W dzisiejszej Ewangelii Zbawiciel jest naprawdę zdenerwowany, widząc, co zrobiono z domem Jego Ojca. Nie używa gładkich słów i dyplomatycznych gestów. Zagrożona jest bowiem wielka wartość. Najważniejsza świątynia świata miała za cel ukazanie Oblicza Boga prawdziwego i przygotowanie do objawiania jeszcze wspanialszej świątyni, dosłownej obecności Boga wśród ludzi – Syna Bożego. Na skutek ludzkich kalkulacji stała się ona niemal jaskinią zbójców, po łacinie: spelunca latronum. Dlatego reakcja Syna Bożego musiała być aż tak radykalna. Jezusowy gest mówi: w tym miejscu absolutnie nie o to chodzi! „Świątynia to miejsce składania ofiar miłych Bogu. Pan Jezus złożył swojemu Przedwiecznemu Ojcu ofiarę miłości z samego siebie. Ta Jego miłość, w której wytrwał nawet w godzinie największej udręki, ogarnia nas wszystkich, poprzez kolejne pokolenia i każdego poszczególnie, kto się do Niego przybliża” (o. Jacek Salij). O to chodzi w autentycznym kulcie świątynnym.
CZYTAJ DALEJ

Matka Kościołów

[ TEMATY ]

Kościół

Bazylika

Rzym

Adobe Stock

Rocznica poświęcenia Bazyliki św. Jana na Lateranie. Dlaczego świętujemy rocznicę konsekracji jedynie tej bazyliki w całym Kościele? Na co to święto zwraca uwagę?

Niedawno wspominaliśmy w liturgii rocznicę poświęcenia kościoła własnego. Świętowało wtedy jednocześnie wiele świątyń. Dziś, 9 listopada przypominamy konsekrowanie wyjątkowej, pierwszej wzniesionej na chwałę Zbawiciela - Bazyliki św. Jana na Lateranie.
CZYTAJ DALEJ

Marsz Niepodległości już jutro. Zobacz, co jeszcze będzie działo się w stolicy

We wtorek 11 listopada w całym kraju odbędą się uroczystości związane z Narodowym Świętem Niepodległości. Główne uroczystości z udziałem m.in. prezydenta Karola Nawrockiego i jego małżonki odbędą się na pl. Piłsudskiego w Warszawie. Prezydent wręczy też odznaczenia państwowe. Ulicami stolicy przejdzie ogromny Marsz Niepodległości.

Uroczystości z okazji rocznicy odzyskania niepodległości rozpoczną się we wtorek rano. Przedstawiciele władz państwowych z prezydentem na czele złożą wieńce przed pomnikami Ojców Niepodległości w Warszawie: Wincentego Witosa, Ignacego Jana Paderewskiego, Ignacego Daszyńskiego, Romana Dmowskiego, Wojciecha Korfantego i Józefa Piłsudskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję