Reklama

Niedziela Legnicka

Spotkanie Rodziny Szkół im. Jana Pawła II

Niedziela legnicka 43/2017, str. 8

[ TEMATY ]

szkoła

Jan Paweł II

Ks. Piotr Olszówka

Lubomierska wspólnota szkolna na tle jasnogórskiego klasztoru

Lubomierska wspólnota szkolna na tle jasnogórskiego klasztoru

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do tradycji Zespołu Szkolno-Przedszkolnego (wcześniej Szkoły Podstawowej) w Lubomierzu, kultywowanej od 15 lat, należy zwyczaj wyjazdu uczniów do Częstochowy, na spotkanie szkół noszących zaszczytne imię Jana Pawła II. W tym roku wzięło w nim udział około 16 tys. osób z całej Polski, w tym 43 uczniów z Lubomierza. Organizatorem wyjazdu był katecheta ks. Piotr Olszówka, któremu w opiece nad grupą pomagały Bożena Ciereszko, Hanna Lange i Bogusława Kawzowicz. Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod jasnogórskim szczytem, której przewodniczył krajowy duszpasterz Rodziny Szkół im. Jana Pawła II – bp Henryk Tomasik z Radomia. Natomiast ks. Piotr sprawował Eucharystię w intencji całej społeczności szkolnej.

Podczas wyjazdu była okazja do indywidualnej modlitwy w kaplicy Cudownego Obrazu, oraz zobaczenia zabytków Jasnej Góry. Każdy z uczestników otrzymał „pakiet pielgrzyma” (pamiątkowy znaczek, obrazek, różaniec i śpiewnik). Ponadto grupa złożyła ofiarę na rzecz pomocy dzieciom dotkniętym wojną domową w Syrii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oprócz przeżyć duchowych, pielgrzymka do Częstochowy była okazją do poznania historii Jasnej Góry, wplecionej w polskie dzieje i literaturę. Budujące było także spotkanie tysięcy przedstawicieli szkół, kierujących się w wychowaniu zasadami głoszonymi przez św. Jana Pawła II.

Reklama

Czas podróży autokarem ks. Piotr „zagospodarował” na wspólne śpiewy i przeprowadzenie quizu z nagrodami o tematyce liturgicznej i biblijnej. Natomiast w drodze powrotnej lubomierscy pielgrzymi modlili się Koronką do Bożego Miłosierdzia za dzieci w Syrii. Uśmiechnięci i pełni pozytywnych wrażeń wszyscy szczęśliwie wrócili do Lubomierza.

Ten atrakcyjny dla uczniów wyjazd był możliwy, dzięki otwartości dyrektora szkoły Marka Kozaka na inicjatywy wychowawcze o charakterze religijnym. Godna podkreślenia jest również współpraca z lubomierskim proboszczem ks. Erwinem Jaworskim, który zawsze wspiera i wzmacnia wychowawczą rolę szkoły.

Organizatorzy dziękują Wiesławowi Gierusowi – prezesowi spółki ZUOK Izery w Lubomierzu, Marioli Laskowskiej z Gminnej Komisji ds. Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Radzie Rodziców Szkoły Podstawowej za życzliwość i wsparcie finansowe, które spowodowało znaczne obniżenie kosztów i dzięki temu także dzieci z uboższych rodzin mogły skorzystać z wyjazdu. Natomiast kierowcy autokaru Józefowi Milczowi z Chełmca, dziękujemy za okazywaną otwartość, uśmiech i życzliwość, a przede wszystkim za bezpieczną podróż.

2017-10-18 14:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ordo Iuris podsumowuje akcję "Chrońmy dzieci"

[ TEMATY ]

szkoła

Fotolia.com

Kilka miesięcy akcji „Chrońmy Dzieci”, zainicjowanej przez Ordo Iuris, to ponad pół tysiąca zgłoszeń rodziców i ujawnienie 29 organizacji, których obecność w szkole budzi wątpliwości. Co najważniejsze, w wyniku akcji, prawo otwierające furtkę dla prowadzenia działań antydyskryminacyjnych w szkołach zostało zmienione - informuje Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris.

Publikujemy treść komunikatu Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris, podsumowującego akcję "Chrońmy dzieci":
CZYTAJ DALEJ

Św. kard. Karol Boromeusz - wzór pasterza

Niedziela łowicka 44/2005

[ TEMATY ]

św. Karol Boromeusz

pl.wikipedia.org

„Wszystko, co czynicie, niech się dokonuje w miłości” - mawiał św. Karol Boromeusz. Bez cienia wątpliwości można powiedzieć, że w tym zdaniu wyraża się cała Ewangelia Chrystusowa. Jednocześnie stanowi ono motto życia i działalności św. Karola Boromeusza, którego Kościół liturgicznie wspomina 4 listopada.

Przyszło mu żyć w trudnych dla Kościoła czasach: zepsucia moralnego pośród duchowieństwa oraz reakcji na to zjawisko - reformacji i walki z nią. Karol Boromeusz urodził się w 1538 r. na zamku Arona w Longobardii. Ukończył studia prawnicze. Był znawcą sztuki. W wieku 23 lat, z woli swego wuja - papieża Piusa IV, na drodze nepotyzmu został kardynałem i arcybiskupem Mediolanu, lecz święcenia biskupie przyjął 2 lata później. Ta nominacja, jak się później okazało, była „błogosławioną”. Kiedy młody Karol Boromeusz zostawał kardynałem i przyjmował sakrę biskupią, w ostateczną fazę obrad wchodził Sobór Trydencki (1545-63). Wyznaczył on zdecydowany zwrot w historii świata chrześcijańskiego. Sprecyzowano wówczas liczne punkty nauki i dyscypliny, m.in. zreformowano biskupstwo, określono warunki, jakie trzeba spełnić, aby móc przyjąć święcenia, zajęto się (głównie przez polecenie tworzenia seminariów) lekceważoną często formacją kapłańską, zredagowano katechizm dla nauczania ludu Bożego, który nie był systematycznie pouczany. Sobór ten miał liczne dobroczynne skutki. Pozwolił m.in. zacieśnić więzy, jakie powinny łączyć papieża ze wszystkimi członkami Kościoła. Jednak, aby decyzje były skuteczne, trzeba je umieć wcielić w życie. Temu głównie zadaniu poświęcił życie młody kard. Boromeusz. Od momentu objęcia diecezji jego dewiza zawarła się w dwóch słowach: modlitwa i umartwienie. Mimo młodego wieku, nie brakowało mu godności. W 23. roku życia nie uległ pokusie władzy i pieniądza, żył ubogo jak mnich. Kard. Boromeusz był przykładem biskupa reformatora - takiego, jakiego pragnął Sobór. Aby uświadomić sobie ogrom zadań, jakie musiał podjąć Karol Boromeusz, trzeba wspomnieć, że jego diecezja liczyła 53 parafie, 45 kolegiat, ponad 100 klasztorów - w sumie 3352 kapłanów diecezjalnych i 2114 zakonników oraz ok. 560 tys. wiernych. Na jej terenie obsługiwano 740 szkół i 16 przytułków. Kardynał przeżył liczne konflikty z władzami świeckimi, jak i z kapłanami i zakonnikami. Jeden z mnichów chciał go nawet zabić, gdy ten modlił się w prywatnym oratorium. Kard. Boromeusz był prawdziwym pasterzem owczarni Pana, dlatego poznawał ją bardzo dokładnie. Ze skromną eskortą odbywał liczne podróże duszpasterskie. W parafiach szukał kontaktu z ludnością, godzinami sam spowiadał, głosił Słowo Boże, odprawiał Mszę św. Jego prostota i świętość pozwoliły mu zdobywać kolejne dusze.
CZYTAJ DALEJ

Pałka zamiast tarczy

2025-11-04 20:46

[ TEMATY ]

pałka

zamiast

tarczy

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Kiedy sąd uchyla wyrok wobec mordercy lub gwałciciela, społeczeństwo nie wnika już w niuanse prawne – ono czuje, że coś jest nie tak. Bo jeśli państwo zamiast bronić ofiar, w imię nowej politycznej doktryny zaczyna litować się nad sprawcami, to znaczy, że prawo przestało być tarczą, a stało się pałką w rękach władzy. W Polsce coraz częściej słyszymy o uchylonych wyrokach, bo „neosędzia”, bo „niekonstytucyjne przepisy”. A ofiary? Mają cierpieć jeszcze raz.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu uchylił wyrok wobec gwałciciela dziecka, bo skazał go sędzia, którego on arbitralnie nie uznaje. Morderca ma stanąć ponownie przed sądem, bo jeden sędzia uznał, że nie tylko ma prawo intepretować wiążąco konstytucję i obowiązujące przepisy, ale że robi to lepiej niż Trybunał Konstytucyjny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję