Reklama

Porady

Porządki w torebce

Swędzący problem

Niedziela Ogólnopolska 48/2017, str. 46

[ TEMATY ]

porady

mariesacha/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszy były dawniej uważane za objaw zaniedbania i biedy. Dzisiaj, niestety, przeżywają swój wielki come back, zwłaszcza w przedszkolach i szkołach. Jeśli zdarzy nam się zakażenie wszawicą, nie należy się tym przerażać ani się tego wstydzić.

Ponieważ od kilkudziesięciu lat do tępienia wszy używa się chemicznych trucizn, pasożyty się na nie uodporniły. Poza tym ludzie dzisiaj dużo podróżują, a z nimi wędrują ich wszy. W Europie pojawiły się więc nowe rodzaje wszy, różniące się wielkością (są mniejsze i większe). Zakażenie może nastąpić, kiedy wesz przeskoczy na głowę z czapki, grzebienia czy ręcznika. Najczęściej jednak przenoszone są jaja, czyli gnidy, które osoba zakażona ma pod paznokciami i na ubraniu. Wszy można dość łatwo zwalczyć, ale trzeba się uzbroić w cierpliwość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pierwszy objaw choroby to swędzenie. Wtedy trzeba dokładnie poszukać we włosach jaj (same owady bardzo trudno jest zauważyć). Należy umyć włosy (w nieumytych są drobinki skóry, które mogą nas zmylić) i przejrzeć je w dobrym świetle, zwracając szczególną uwagę na obszar z tyłu głowy i za uszami, gdzie wszom mieszka się najlepiej. Gnidy są małe, półprzezroczyste i mają kształt zbliżony do ziarna sezamu. Są przyklejone do pojedynczego włosa – najczęściej 1-2 cm od skóry. Jeśli znajdziemy choć jedno jajeczko, trzeba jak najszybciej zacząć leczenie.

Wszy można zwalczać dwoma rodzajami preparatów – trującymi albo duszącymi. Te pierwsze są wprawdzie tańsze i krócej się je stosuje, ale też częściej uczulają ludzi i powodują uodparnianie się i mutowanie pasożytów. Bardziej ekologiczne i łagodniejsze dla ludzkiej skóry, choć droższe, są preparaty na bazie silikonu, które duszą wszy i ich jaja. Zarówno jedne, jak i drugie specyfiki nakłada się na głowę na czas określony przez producenta, a potem zmywa szamponem. Potem trzeba wyczesać włosy bardzo gęstym grzebieniem, pasmo po paśmie, żeby usunąć nieżywe owady i ich jaja. Wszystkie zauważone gnidy należy ściągnąć z włosów paznokciami. Po kilku dniach całą operację trzeba powtórzyć. Żeby zapobiec nawrotom problemu, warto wyprać pościel i czapki oraz umyć i zdezynfekować grzebienie i szczotki. Rzeczy, których nie możemy wyprać ani umyć, można zawinąć w folię i włożyć na kilka godzin do zamrażarki. Warto też co kilka dni sprawdzać głowy wszystkim domownikom.

2017-11-22 12:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jesienią w ogrodzie

Październik to ostatni moment na przygotowanie roślin do zimy.

Mróz i wiatr stanowią zagrożenie dla wielu roślin, zwłaszcza tych bardziej wrażliwych na niskie temperatury. Nie wszystkie można wykopać lub przenieść do zamkniętych pomieszczeń, dlatego należy pamiętać o osłonięciu roślin wrażliwych materiałem izolacyjnym, a także zabezpieczeniu gleby wokół nich. Najlepszym rozwiązaniem jest zastosowanie gotowych osłon z agrowłókniny.
CZYTAJ DALEJ

Rusza operacja „Horyzont” - nawet 10 tys. żołnierzy wesprze służby w ochronie infrastruktury krytycznej

2025-11-21 07:27

[ TEMATY ]

wojsko

PAP

Rozpoczynająca się w piątek operacja „Horyzont” ma zwiększyć bezpieczeństwo linii kolejowych i węzłów komunikacyjnych oraz odstraszyć ewentualnych terrorystów. Nawet do 10 tys. żołnierzy, wyposażonych np. w drony rozpoznawcze, zaangażuje się w monitorowanie kolei i infrastruktury drogowej, wspierając inne służby.

Operacja „Horyzont” zapowiedziana została w środę przez szefów MON, MSWiA oraz szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego w środę, po tym, jak dwóch Ukraińców współpracujących z rosyjskimi służbami w sobotę wysadziło fragment toru na trasie kolejowej Warszawa – Dorohusk w miejscowości Mika na Mazowszu (pow. garwoliński). W innym miejscu, w niedzielę, niedaleko stacji kolejowej Gołąb na Lubelszczyźnie (pow. puławski) pociąg z 475 pasażerami musiał nagle hamować z powodu uszkodzenia około 60 metrów trakcji energetycznej.
CZYTAJ DALEJ

Po raz pierwszy 10 katolickich biskupów-stulatków

2025-11-21 16:15

[ TEMATY ]

biskupi

100 lat

Vatican Media

Emerytowany biskup Montauban w południowej Francji, Jacques de Saint-Blanquat, obchodzi 21 listopada swoje setne urodziny. Tym samym, po raz pierwszy w Kościele katolickim będzie dziesięciu biskupów w wieku co najmniej 100 lat. Według aktualnych statystyk Kościół liczy 5,5 tys. biskupów.

Najstarszym biskupem jest obecnie 103-letni José de Jesus Sahagún de la Parra, emerytowany biskup Ciudad Lázaro Cárdenas, a wcześniej przez 24 lata biskup Tuli w Meksyku. Jest najstarszym biskupem-seniorem Kościoła katolickiego na świecie od lata 2022 roku. Jest też jednym z czterech ostatnich żyjących Ojców Soboru Watykańskiego II (1962-1965) i ostatnim, który uczestniczył w jego otwarciu w październiku 1962 roku. Meksykanin jest księdzem od 79 lat i biskupem od 64 lat. 1 stycznia hierarcha skończy 104 lata.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję