Zmniejszanie koncentracji dwutlenku węgla poprzez jego pochłanianie przez lasy i glebę to polska propozycja w związku z realizacją porozumienia paryskiego. Została ona wpisana do umowy klimatycznej dzięki staraniom polskiej delegacji pod przewodnictwem prof. Jana Szyszko, ministra środowiska.
Zmniejszanie koncentracji dwutlenku węgla będzie się odbywało m.in. w ramach projektu Leśnych Gospodarstw Węglowych (LGW). Koncepcja ta została opracowana przez Ministerstwo Środowiska we współpracy z Lasami Państwowymi. – Dzięki koncepcji Leśnych Gospodarstw Węglowych możemy uzyskać postulowaną przez porozumienie paryskie neutralność klimatyczną. Przedsięwzięcie to może być z powodzeniem stosowane na całym świecie. Dodatkowo należy podkreślić, że dwutlenek węgla pochłaniany przez glebę przyczynia się do jej regeneracji. Dzięki temu poprawia się bioróżnorodność, zapobiegamy pustynnieniu oraz możemy skuteczniej walczyć z głodem – mówi min. Szyszko. Profesor takie badania prowadzi od wielu lat w stacji badawczej w Tucznie. – Dzięki koncepcji Leśnych Gospodarstw Węglowych możemy uzyskać postulowaną przez porozumienie paryskie neutralność klimatyczną. Europa i świat powinny być zainteresowane tym projektem – przekonuje.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Projekt pilotażowy Leśnych Gospodarstw Węglowych będzie realizowany do końca 2026 r. w kilkudziesięciu nadleśnictwach w Polsce. Poza terenami leśnymi obejmie również torfowiska i obszary o wysokim stopniu uwilgotnienia, które są naturalnymi rezerwuarami CO2, często w większym stopniu wpływającymi na bilans węgla niż ekosystemy leśne. – Do tej pory lasy były bagatelizowane jako miejsce pochłaniania węgla. Jednak najnowsze badania pokazują, że las jest bardzo ważny pod względem magazynowania węgla, a tym samym wpływa na zmiany klimatu – mówi prof. Jacek Hilszczański z Instytutu Badawczego Leśnictwa.
Do tej pory światowa nauka skupiała się jedynie na redukcji gazów cieplarnianych, które przyczyniają do zmian klimatycznych. Wciąż jednak odkrywa inny sektor mogący zahamować globalne problemy – lasy, które kumulują olbrzymie ilości węgla zarówno w drzewie, w glebie, jak i w części podziemnej. Pierwszym w Polsce projektem w walce ze zmianami klimatycznymi na tak szeroką skalę jest zainicjowany w 2017 r. przez Lasy Państwowe program Leśnych Gospodarstw Węglowych. – Rozpoczęliśmy nowatorską działalność, która jest ukierunkowana na maksymalizację akumulowania CO2 przez zasoby leśne. Odbywa się to bez szkody dla różnorodności biologicznej – mówi dr inż. Konrad Tomaszewski, dyrektor generalny Lasów Państwowych.
Projekt jest realizowany w 27 nadleśnictwach na terenie całego kraju. W jego ramach prowadzony jest nowoczesny skaning laserowy i lotniczy oraz pobierane są próbki różnych części lasu, które są badane w laboratorium pod względem zawartości węgla. Nad koordynacją całości przedsięwzięcia czuwa Instytut Badawczy Leśnictwa. W ten sposób naukowcy dowiadują się, jakie czynniki w ekosystemie leśnym najbardziej wpływają na pochłanianie CO2.
Na tym jednak nie koniec, bo Leśne Gospodarstwa Węglowe będą również prowadzić szeroką akcję promocyjną. W 2018 r. każdy nabywca drzewa od Lasów Państwowych będzie kupował jednocześnie jednostki dwutlenku węgla, który został pochłonięty z atmosfery. Szacuje się, że można zwiększyć absorpcję węgla przez las nawet o 10 proc. – Program realizowany na tak wielką skalę nie byłby możliwy, gdyby Lasy Państwowe zostały sprywatyzowane lub podzielone. W Polsce udało się uratować lasy, dzięki którym możemy przyczynić się do ochrony klimatu, ale także chronić i rozwijać naszą gospodarkę – mówi prof. Jan Szyszko.