Reklama

Niech głos się poniesie

Niedziela Ogólnopolska 52/2017, str. 51

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piękno polskiej kolędy, nastrojowej pastorałki kryje się w ich czystości i katolickim przesłaniu, radości z narodzin Pana. Jedne wyszły z tradycyjnej pieśni, inne tworzyli obeznani z kompozytorskim fachem. Gdybym miał wskazać kanon naszej kolędy, zbiór tyle samo doskonały, ile jak zwykle... niekompletny, poleciłbym starą płytę Państwowego Zespołu Ludowego Pieśni i Tańca „Mazowsze” zatytułowaną „Mazowsze śpiewa kolędy”. Stare, bardzo klasyczne, piękne aranżacje Mariana Domańskiego i Mariusza Piwkowskiego wpisane są w naszą kulturę i bożonarodzeniową tradycję, zdawać by się mogło – od zawsze. „Bóg się rodzi”, „Wśród nocnej ciszy” i kolejnych 10 na czarnym, szumiącym winylowym krążku mam do dzisiaj. Zabrałem tę płytę z rodzinnej Bydgoszczy do podwarszawskiego domu. Kiedyś zabiorą ją do swoich domów moje dzieci. I nie wyobrażam sobie Wigilii bez tej muzyki. Przed kilkoma laty nagle otrzymałem telefon. Takie telefony w życiu muzyka praktykującego nie są czymś szczególnym w blisko dwumilionowym mieście. Państwowy Zespół Ludowy Pieśni i Tańca „Mazowsze” nagle szukał perkusisty do zagrania... kolęd. Nagłe zastępstwo. W tak szczególnej sytuacji nawet nie wypadało się zastanawiać. Ubrany w ludowy strój z gigantycznym, wielobarwnym zespołem orkiestry i chóru grałem w kościele w podwarszawskich Otrębusach, świątyni usytuowanej o rzut beretem od siedziby „Mazowsza” – Matecznika. To ich, że tak się wyrażę, kościół parafialny. Grałem i wzruszałem się. Jakoś tak w nieopisywalny sposób dźwiękami dotykałem historii naszej muzyki, pięknej polskiej tradycji. Kiedy kładę na talerzu gramofonu tę starą, czarną płytę, serce teraz jeszcze bardziej bije. Potem sięgam po płytę kompaktową „Witaj, gwiazdo złota”, na której Ewa Małas-Godlewska (ta sama, która użyczyła głosu Farinellemu w słynnym filmie) wraz z Grzegorzem Turnauem wyśpiewują bardzo nowe pastorałki we wspaniałej oprawie orkiestry Sinfonia Varsovia i instrumentacji Krzesimira Dębskiego. Miód na uszy! Nieuchronnie prędzej czy później jej miejsce w kieszeni odtwarzacza zajmują kolędnicy spod szyldu Arki Noego, potem muzykuje nam klan Pospieszalskich. A w tym roku do zestawu dołączy nowy album. To jeszcze ciepła płyta Magdy Umer, na której artystka wykonuje świąteczne utwory napisane przez Magdę Czapińską, Jarosława Mikołajewskiego, Szymona Muchę, Wojciecha Młynarskiego, Zbigniewa Preisnera, Krzysztofa Komedę, Grzegorza Turnaua czy Jerzego Derfela. To rejestracja koncertu, który odbył się przed rokiem w Narodowym Forum Muzyki im. Witolda Lutosławskiego we Wrocławiu. U boku Magdy Umer koncertowały Akademia Orkiestrowa NFM i chór chłopięcy pod dyrekcją Andrzeja Kosendiaka. Wszystkie kolędy zaaranżował i zagrał na fortepianie Wojciech Borkowski. Piękne i niezwykle polskie to śpiewanie. Polecam.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-12-20 11:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Otrzymaliśmy Ducha Pocieszyciela poprzez sakramenty święte

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe.Stock.pl

Rozważania do Ewangelii J 16, 5-11.

Wtorek, 27 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Augustyna z Canterbury, biskupa albo wspomnienie św. Pawła VI, papieża
CZYTAJ DALEJ

Centralne obchody 800-lecia „Pieśni słonecznej”

2025-05-26 11:05

[ TEMATY ]

Św. Franciszek z Asyżu

o. Jan Maria Szewek OFMConv

W niedzielę w Kalwarii Pacławskiej w Karpatach Wschodnich zakończyły się trzydniowe obchody „Pieśni słonecznej”, którą 800 lat temu skomponował św. Franciszek z Asyżu. Przełożeni 10 polskich prowincji franciszkańskich oraz czeskiej i słowackiej jurysdykcji wraz ze zgromadzonymi na wzgórzu braćmi wystosowali z tej okazji okolicznościowe orędzie.

Publicznie prosili w nim swojego Zakonodawcę m.in. o to, aby pomógł im nieustannie dostrzegać działanie Stwórcy w każdym z nich i razem z całą naturą oddawać Jemu chwałę; aby pomagał im przywracać zachwianą równowagę świata, w którym żyją; aby dał im światłe oczy serca, by mogli ujrzeć obecność Boga w każdym stworzeniu, a przy tym nie ulegli pokusie ubóstwienia natury.
CZYTAJ DALEJ

Wyzwania stojące przed nowym Papieżem - refleksje kard. Duki po konklawe

2025-05-27 19:51

[ TEMATY ]

kard. Dominik Duka

Papież Leon XIV

Kulturkampf

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Kulturkampf, czyli „walka o kulturę”, to polityka Otto von Bismarcka prowadzona w Cesarstwie Niemieckim w latach 1871–1878, kiedy to kanclerz chciał ograniczyć wpływy Kościoła katolickiego w państwie. W Cesarstwie Niemieckim protestantyzm pełnił nieformalnie rolę religii państwowej, a Królestwo Prus – państwo protestanckie – odgrywało w nim dominującą rolę.

Włączenie do Cesarstwa południowoniemieckich państw katolickich na czele z Bawarią sprawiło, że 36% ludności Niemiec stanowili katolicy. Bismarck postrzegał to jako źródło destabilizacji społeczeństwa, gdyż katolikom, którzy mieli podlegać zewnętrznej władzy, tzn. władzy papieża, zarzucano brak patriotyzmu niemieckiego. W ramach Kulturkampfu wprowadzano wiele ustaw wymierzonych przede wszystkim w Kościół katolicki, których celem miało być jego upaństwawianie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję