Reklama

Niedziela Wrocławska

Potrzeba ciszy, by usłyszeć Słowo

Mimo iż św. Paweł w Pierwszym Liście do Koryntian zapewnił, że nagrodę otrzymuje ten, kto pierwszy dobiegnie – a więc pobiegnie najszybciej, to uczestnicy III Maratonu Czytania Biblii we Wrocławiu nie spieszyli się. Czytali powoli, ze zrozumieniem, nikt nikogo nie poganiał

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. por. Maksymilian Jezierski

Jedną z ksiąg czytanych podczas Maratonu Biblijnego była Księga Psalmów. Spośród wszystkich ksiąg Pisma Świętego ta jest najbliższa memu sercu. Kiedy będąc w seminarium zacząłem bardziej świadomie zgłębiać Pismo Święte i zacząłem modlić się brewiarzem – a brewiarz to modlitwa przede wszystkim psalmami – to zauważyłem, że wczytując się w Słowo Boże odnajdywałem odpowiedzi na każde nurtujące mnie pytanie, na wszelkie moje problemy. To coś niesamowitego, kiedy człowiek przyzywając Ducha Świętego otwiera Pismo Święte i odnajduje konkretne wskazówki. Księga Psalmów pokazała mi przekrój całego życia człowieka. Od psalmów pełnych radości, uwielbienia Pana Boga (za wielkie rzeczy, które czyni na co dzień w naszym życiu), poprzez psalmy, które pokazują, że bez Boga nie mogę się nawrócić inaczej, że tylko On może mi w tym pomóc.

Zorganizowany przez wrocławski oddział Katolickiego Stowarzyszenia "Civitas Christiana" oraz Zgromadzenie Sióstr Urszulanek Unii Rzymskiej Maraton Biblijny odbył się w Wielki Poniedziałek w kościele św. Jadwigi, w klasztorze przy pl. bp. Nankiera we Wrocławiu. Do czytania Biblii zgłosiło się 25 chętnych, ale osób podejmujących się lektury było znacznie więcej. Odczytano Księgę Psalmów, List do Galatów oraz List do Filipian, księgi, które stanowią tegoroczny zakres XXII edycji Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej. Aby czytający nie rozsmakowali się za bardzo w czytaniu, każda z osób miała swoje 10 minut. Czytanie rozpoczęła przełożona wrocławskich urszulanek, s. Joanna Łątka.

Maraton czytania Biblii poprzedziło nabożeństwo Słowa Bożego, któremu przewodniczył ks. por. Maksymilian Jezierski. – Gromadzimy się dzisiaj na tym kolejnym Maratonie Biblijnym, aby nie tylko czytać, ale i słuchać Słowa Bożego. Nie tylko słuchać, ale tym słuchaniem żyć i rozważać je całym sercem – mówił na początku spotkania. W homilii kapłan zwrócił uwagę na moc Słowa Bożego. – My dzisiaj w tej przepięknej kaplicy sióstr urszulanek jesteśmy taką wyspą, która wyczekuje na pouczenie Słowem Bożym. Jezus przychodzi dziś do nas bardzo konkretnie i mówi "jestem przy Tobie w moim Słowie, jestem przy Tobie z moją miłością, aby prowadzić Cię przez życie". Jezus przychodzi dziś, aby stać się zbawieniem każdego z nas. Słowo Boga ma moc przemienić nasze życie na lepsze, ale trzeba wyciszyć się, aby to słowo usłyszeć. Trzeba na chwile odejść na pustynie, stać się człowiekiem na bezludnej wyspie, na której będziesz tylko Ty i Pan Bóg. Wszystko po to, by usłyszeć Jego głos. Nie usłyszymy go w restauracji, w pubie, nie usłyszymy go na ulicach, ale usłyszymy go w ciszy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-04-11 14:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: VII Ekumeniczny Maraton Biblijny

[ TEMATY ]

zaproszenia

maraton

Małgorzata Godzisz

Ekumeniczny Maraton Biblijny pod hasłem "…Dlatego przygarniajcie siebie nawzajem, bo i Chrystus przygarnął nas ku chwale Boga" (Rz 15, 7 – przekład ekumeniczny) odbędzie się w sobotę 18 kwietnia, w godz. 10.00 – 22.00 w Sali bł. Jakuba przy kościele oo. Franciszkanów w Krakowie (pl. Wszystkich Świętych 5).
CZYTAJ DALEJ

Św. Kamil de Lellis

Niedziela sosnowiecka 34/2003

[ TEMATY ]

święty

martyrologium.blogspot.com/

Św. Kamil de Lellis, założyciel Zakonu Ojców Kamilianów. Urodził się 25 maja 1550 r. Rodzice przyjęli narodziny syna z radością, ale i z niepokojem, którego powodem był sen matki. Ujrzała chłopca stojącego na czele grupy rówieśników. Każdy z chłopców nosił na piersi czerwony krzyż. Takim krzyżem znaczono przestępców skazanych na karę śmierci. W wieku 17 lat Kamil poszedł wraz z ojcem na wojnę z Turkami. Nie trwało to długo, obydwu złamała choroba. Po śmierci rodziców jeszcze kilkakrotnie zaciągnął się do wojska, jednak wszystkie zarobione pieniądze tracił, uprawiając hazard. Taki styl życia doprowadził go do skrajnego ubóstwa. Pracując przy budowie klasztoru w Manfredonii, spotkał się po raz pierwszy z życiem zakonnym. Wtedy nastąpiło jego nawrócenie i radykalna odmiana życia. Wkrótce Kamil otrzymał upragniony habit franciszkański. Jednak zaniedbana rana na nodze otworzyła się na nowo i Kamil zmuszony był poddać się leczeniu. W szpitalu św. Jakuba w Rzymie spotkał się z ludzką niemocą i cierpieniem. Doświadczenie to spowodowało, że w 1586 r. założył Stowarzyszenie Sług Chorych, a papież Sykstus V nadał towarzystwu przywilej noszenia na zakonnym habicie czerwonego krzyża. 21 września 1591 r. papież Grzegorz XIV podniósł Towarzystwo do rangi Zakonu i nadał mu nazwę: Zakon Kleryków Regularnych Posługujących Chorym.
CZYTAJ DALEJ

"Nasi chłopcy" z... Wehrmachtu?! Oburzająca wystawa w Gdańsku

2025-07-14 13:24

[ TEMATY ]

wystawa

Gdańsk

Post FB Muzeum II Wojny Światowej

‘Nasi chłopcy’. Wystawa o przemilczanej historii. To opowieść o pokoleniach dorastających w cieniu przemilczeń, o potomkach, którzy próbują dziś zrozumieć decyzje swoich dziadków i pradziadków” - w taki sposób miasto Gdańsk reklamuje ekspozycję poświęconą służbie mieszkańców Pomorza w armii niemieckiej w czasie II wojny światowej. Informacje o wystawie, która „nie ocenia, lecz tłumaczy” wywołały potężne oburzenie w sieci. „To jawna realizacja niemieckiej narracji, a prowadzą ją przecież instytucje, które powinny strzec polskiej pamięci historycznej” — napisał na X Mariusz Błaszczak, były szef MON.

"Ekspozycja opowiada o losach dziesiątek tysięcy mieszkańców Pomorza, którzy – najczęściej pod przymusem – zostali wcieleni do armii III Rzeszy. To historia bliska, losy naszych sąsiadów, krewnych, przodków. Tytułowi „nasi chłopcy” to nie metafora – to świadome nawiązanie do terminu, jakim określano w trakcie wojny, będących w podobnej sytuacji Luksemburczyków („Ons Jongen”)" — czytamy na stronie Gdansk.pl, w artykule zapowiadającym wystawę „Nasi chłopcy”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję