Reklama

Prosto i jasno

Sól ziemi

Putin już po raz czwarty

Władze na Kremlu po okresie „smuty” z czasów upadku Związku Sowieckiego i lat 90. ubiegłego wieku chcą skonsolidować to, co od dawna uważają za rosyjską strefę wpływów w środkowej Europie i Azji, oraz stać się jednym z najważniejszych światowych graczy.

Niedziela Ogólnopolska 17/2018, str. 38

IoSonoUnaFotoCamera / Foter / CC BY-SA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Władimir Władimirowicz Putin już po raz czwarty został wybrany na prezydenta i będzie rządził Rosją do 2024 r. Nadrzędnym celem nowego-starego prezydenta jest odbudowa na globalnej arenie supermocarstwowej pozycji Moskwy. Władze na Kremlu po okresie „smuty” z czasów upadku Związku Sowieckiego i lat 90. ubiegłego wieku chcą skonsolidować to, co od dawna uważają za rosyjską strefę wpływów w środkowej Europie i Azji, oraz stać się jednym z najważniejszych światowych graczy. Już pokazały, że nie cofną się przed niczym, czego dowodem jest aneksja Krymu.

Rosja boryka się z kilkoma zasadniczymi problemami. Po pierwsze, kryzys demograficzny – Rosjan ubywa i społeczeństwo szybko się starzeje. Po drugie, wieloetniczność i separatyzmy, w tym 20-milionowa społeczność muzułmańska, co rozsadza integralność państwa. Po trzecie, struktura gospodarcza, która jest oparta na ogromnych złożach surowców i ich eksporcie, ale brakuje innowacji i nowoczesnych technologii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Rosja ma natomiast liczne atuty i aktywa. Dla Zachodu niezrozumiała jest logika imperium, które zajmuje terytorium ponad 17 mln km2 – większe od łącznej powierzchni Europy i Australii. Zazwyczaj to żołnierze bronią kraju, natomiast w Rosji to jego terytorium broni żołnierzy, o czym bardzo boleśnie przekonał się Napoleon Bonaparte, i nikomu – poza Stanisławem Żółkiewskim – nie udało się zdobyć Moskwy. W Rosji jest inne niż na Zachodzie podejście do praw człowieka czy relacji obywatel – państwo. Tam tradycyjnie obywatel był dla państwa, a nie państwo dla obywatela, a człowiek był traktowany jak ślepo posłuszne narzędzie w rękach władzy.

Rosja jest jednym z dwóch na świecie (obok USA) mocarstw obecnych w rejonach zarówno Atlantyku, jak i Pacyfiku. Na przestrzeni swych dziejów udowodniła niezwykłą zdolność do błyskawicznej odnowy zasobów ludzkich i materiałowych. Władze w Moskwie próbują przezwyciężyć kryzys demograficzny. Imponujące są nakłady państwa na realizację polityki rodzinnej i pronatalistycznej. Wylansowano modę na posiadanie dzieci, co prowadzi do stopniowego odwracania niekorzystnych tendencji.

W Moskwie nie myśli się doraźnymi kategoriami czysto ekonomicznymi, ale długookresowymi celami imperialnymi. Eksport strategicznych surowców – tak samo jak potencjał militarny czy położenie geopolityczne – jest instrumentem polityki. Dziś już gołym okiem widać, że świat to wielka szachownica, na której pionki i figury toczą między sobą zacięty bój o ropę, gaz, uran oraz inne surowce, choć opinii publicznej przedstawia się to jako walkę z terroryzmem, o prawa człowieka, o standardy demokratyczne, przeciwdziałanie ociepleniu klimatu...

Według Johna N. Graya, znanego brytyjskiego filozofa i politologa, rywalizacja o źródła energii będzie prawdopodobnie leżała u podstaw większości konfliktów, których możemy oczekiwać w obecnym stuleciu. Świat bowiem wcale nie odzwyczaja się od ropy. Przeciwnie, jest od niej uzależniony bardziej niż kiedykolwiek, dlatego najpotężniejsze państwa starają się kontrolować złoża i zyskiwać nowe.

W całej tej sytuacji dla Polski ważne jest, aby NATO było realnym gwarantem naszego bezpieczeństwa. Sojusz powstał w 1949 r., żeby powstrzymywać sowiecki atak, a w razie konieczności bronić przed nim Europę. Po upadku imperium zła uznano, że pierwotna misja NATO została zakończona i w Europie pojawił się pogląd, iż Sojusz powinien przedefiniować swoje cele. Obecnie zachodni przywódcy uczą się na swoich strategicznych błędach i doszli do oczywistego wniosku, że misja NATO w Europie jest nadal ważna, gdyż Rosja przez brutalne siłowe działania zmierza do zmiany swoich granic. Potrzebne są zatem reset w ocenie pracy Paktu oraz spójna i skuteczna reakcja na rosyjski imperializm.

Jan Maria Jackowski, publicysta i pisarz, eseista, senator RP, www.jmjackowski.pl

2018-04-25 11:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Brat Albert pokonał depresję

2025-04-11 07:58

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

mat. prasowy

Ciekawym porównaniem jest proces tworzenia fortepianów Steinway, które powstają po długim i skomplikowanym procesie, pełnym wyzwań. Podobnie jak drewno, które musi przejść przez wiele prób, aby stać się instrumentem muzycznym o doskonałym brzmieniu, tak i nasze życie, poddane cierpieniu, może stać się źródłem piękna i dobra. Przykłady wielkich artystów i myślicieli, którzy zmagali się z problemami psychicznymi, pokazują, że cierpienie może być drogą do głębszego zrozumienia i twórczości.

Przykład życia Adama Chmielowskiego, znanego jako Brat Albert, ilustruje jak cierpienie może prowadzić do odkrycia głębszego sensu życia. Choć jego życie było pełne trudności, w tym utraty rodziców i zmagania z chorobą psychiczną, to właśnie przez te doświadczenia odkrył swoje powołanie do służby najbiedniejszym. Jego decyzja o porzuceniu kariery malarskiej na rzecz pomocy innym pokazuje, jak cierpienie może być przekształcone w coś pięknego i wartościowego.
CZYTAJ DALEJ

Dzisiejsza Ewangelia zaprasza do czuwania

2025-04-10 09:58

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Dzisiejsza Ewangelia zaprasza do CZUWANIA. Chodzi bowiem o to, aby nikt z nas nie przegapił swojej „pory”, swojego „czasu”, lecz aby wiedział, kiedy coś szczególnego „dzieje się dla niego albo ze względu na niego”.

E. Gdy nadeszła pora, Jezus zajął miejsce u stołu i apostołowie z Nim. Wtedy rzekł do nich: + Gorąco pragnąłem spożyć tę Paschę z wami, zanim będę cierpiał. Albowiem powiadam wam: Nie będę już jej spożywać, aż się spełni w królestwie Bożym.
CZYTAJ DALEJ

Andrzej Duda: Niech Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej jednoczy nas – Polaków

2025-04-13 12:13

[ TEMATY ]

zbrodnia katyńska

dzień pamięci

Andrzej Duda

ofiary

PAP

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda

Niech Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej jednoczy nas – Polaków – w zadumie nad ceną wolności - napisał w niedzielę prezydent Andrzej Duda w 85. rocznicę Zbrodni Katyńskiej. Podkreślił, że przez dziesięciolecia komuniści systemowo zwalczali prawdę o Katyniu, a sprawcy tej zbrodni nigdy nie zostali ukarani.

13 kwietnia obchodzony jest Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej, w niedzielę od rana trwają uroczystości upamiętniające 85. rocznicę zbrodni.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję