Ulicami Paryża przeszedł wczoraj X Marsz dla Życia. Wzięło w nim udział 45 tys. Francuzów. To więcej niż przed rokiem i, jak zaznaczają organizatorzy, liczba uczestników stale rośnie, od 10 lat, co świadczy o tym, że sumienie Francji się budzi.
Pierwsza część marszu miała charakter pokutny. Była minuta ciszy i były czarne balony, upamiętniające 9 mln dzieci, które zostały zamordowane w łonie swej matki od 1975 r., kiedy to zalegalizowano aborcję w tym kraju.
Julie Graziani, rzecznik prasowy Marszu, opowiadała o tym, jak stała się obrońcą życia. - Stało się to po tym, jak zapoznałam się z realiami tak zwanych późnych aborcji. Stwierdziłam, że nie chcę, aby w tym kraju dochodziło do takich rzeczy – mówiła Graziani.
Na tegorocznym Marszu dla Życia protestowano też przeciwko rządowemu projektowi legalizacji eutanazji. „Kochać znaczy nie zabijać”, „Po niemowlakach przyszła kolej na dziadków?” – to tylko niektóre z haseł, które można było wczoraj zobaczyć na ulicach Paryża.
Kilkanaście tysięcy szczecinian przeszło w niedzielę największym "Marszu dla Życia" w Polsce. Hasłem tegorocznego były słowa "Kobieta jest piękna", które miały podkreślić jej rolę w rozwoju człowieka, nie tylko w trakcie ciąży.
- Jest młodzież, rodzice z dziećmi, to najcudowniejszy moment w moim życiu, kiedy widzę, jak ten marsz się rozrósł – mówiła wzruszona pani Zdzisława, która uczestniczyła we wszystkich 13 Marszach, również tym pierwszym, w którym zaczynało kilkadziesiąt osób.
Spotkanie Ojca Świętego z aktorami i reżyserami wywołało wiele emocji wśród uczestników wydarzenia. W gronie zaproszonych blisko dwustu gości była m.in. światowej sławy australijska aktorka, producentka filmowa i reżyserka teatralna Cate Blanchett. Podczas audiencji przekazała ona Papieżowi bransoletkę organizacji The UN Refugee Agency - UNHCR, której jest ambasadorką.
Aktorka zaraz po spotkaniu z Leonem XIV powiedziała Vatican News, że miała możliwość osobistego poinformowania Papieża o działalności UNHCR na rzecz uchodźców i obrony praw człowieka. „Wspomniałam o funduszu, który wspiera wysiedlonych filmowców. Było to dla mnie bardzo ważne, że Jego Świątobliwość otwiera przestrzeń do dialogu i rozumie, jak ważne jest pomaganie tym, którzy cierpią” - podzieliła się Cate Blanchett.
– Jesteście, każda i każdy z Was, bliscy Sercu Pana Jezusa. On Was kocha i chce okazywać Wam swoją miłość oraz troskę przez otwarte serca innych ludzi – mówił abp Marek Jędraszewski w „Namiocie Spotkań”, który po raz 9. stanął na krakowskim Małym Rynku w ramach obchodów Światowego Dnia Ubogich.
W czasie spotkania uczestników przywitał dyrektor Wydziału ds. Charytatywnych Kurii Metropolitalnej w Krakowie, ks. Mariusz Słonina, przypominając, że „Namiot Spotkań” jest przestrzenią modlitwy i wspólnoty. – Pan Jezus w Najświętszym Sakramencie stał tutaj w monstrancji. Była adoracja, a następnie kapłan przeszedł przez namiot, aby pobłogosławić wszystkich. Było wiele wzruszeń, wiele radości i nadziei – mówił, przedstawiając abp. Markowi Jędraszewskiemu to, co w ramach obchodów 9. Światowego Dnia Ubogich działo się od piątkowego poranka na krakowskim Małym Rynku.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.