Reklama

Głos z Torunia

Matka Życia

Z ks. Zdzisławem Szauerem, kustoszem sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej w Chełmoniu, rozmawia ks. Paweł Borowski

Niedziela toruńska 25/2018, str. VI

[ TEMATY ]

wywiad

Archiwum parafii

Papież Franciszek błogosławi koronę dla Matki Bożej Chełmońskiej

Papież Franciszek błogosławi koronę dla Matki Bożej Chełmońskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Paweł Borowski: – Historia obrazu Matki Bożej Brzemiennej znajdującego się w kościele w Chełmoniu jest bardzo bogata. Wizerunek Maryi zdobiła już korona. Co skłoniło Księdza do podjęcia starań o nową koronę dla Matki Bożej?

Reklama

Ks. Zdzisław Szauer: – Tak, to prawda. Kościół w Chełmoniu posiada prawdziwy skarb. O cudowności tego obrazu świadczy nie tylko jego 400-letnia historia, ale liczne wota, które pielgrzymi składali jako wyraz wdzięczności za otrzymane łaski. Do Matki Bożej Brzemiennej z Chełmonia od najdawniejszych lat przybywały pielgrzymki z różnych stron ówczesnej diecezji chełmińskiej. Mamy także świadectwa mówiące o tym, że w roku 1928 do Chełmonia przybyło ok. 10 tys. pielgrzymów. Świadczą o tym liczne fotografie i artykuły, które ukazały się wtedy w mediach. W uroczystościach ku czci Matki Bożej uczestniczyli także biskupi chełmińscy: Stanisław Okoniewski i Konstantyn Dominik.
Obraz Matki Bożej doświadczył niestety także aktów wandalizmu. W 1932 r. skradziono złotą koronę i srebrno-pozłacaną sukienkę, a co najgorsze – sprofanowano Najświętszy Sakrament. Koronę i sukienkę odnaleziono w Ciechocinie w studni, do której wrzucili je złodzieje. Po tym wydarzeniu mieszkańcy w wymownych wotach podczas odpustu 2 lipca 1932 r. wynagrodzili Matce Bożej za ten grzech. Z odnalezieniem świętych przedmiotów związana jest piękna historia, jaką po latach, w liście skierowanym do proboszcza ks. Jana Kaznowskiego, nakreśliła Maria de Phull, dziedziczka majątku na Franksztynie (miejscowość leżąca w parafii chełmońskiej). List ten został odnaleziony przeze mnie po 50 latach na plebanii w Chełmoniu. Pani de Phull opisała w szczegółach misję poszukiwania korony, ale przede wszystkim dzień odnalezienia. Była to pierwsza sobota miesiąca, która jest przecież dniem oddania się Niepokalanemu Poczęciu Najświętszej Maryi Panny. Odkrywamy to jako wielką łaskę dla parafii. Autorka listu wspomina z żalem również o drugiej kradzieży. Drugi raz okradziono obraz w 1966 r. Korony już nigdy nie odnaleziono. Właśnie to wydarzenie, które sprawiło, że wizerunek Maryi był pozbawiony korony przez 50 lat, skłoniło parafian i mnie jako proboszcza, do podjęcia starań o nową koronę. Na moją prośbę parafianie szybko zorganizowali zbiórkę złota, co zaowocowało koroną w całości wykonaną ze szlachetnego materiału.

– Podczas pielgrzymki do Rzymu papież Franciszek pobłogosławił koronę dla Matki Bożej. Jak Ksiądz wspomina to wydarzenie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Sam wyjazd był pięknym przeżyciem. Zwiedziliśmy bazyliki Watykanu i Rzymu, te miejsca zrobiły na nas ogromne wrażenie. Jednak głównym punktem naszej pielgrzymki był udział w środowej audiencji generalnej 6 grudnia ub.r., na której papież Franciszek pobłogosławił koronę dla Matki Bożej. To spotkanie z Ojcem Świętym dało nam ogromną siłę do tego, by jeszcze bardziej rozszerzać kult Matki Bożej Brzemiennej na naszych ziemiach. Przy tej okazji serdecznie dziękuję biskupowi seniorowi Andrzejowi Suskiemu oraz ks. Wojciechowi Skolmowskiemu za umożliwienie naszego udziału w tak pięknym wydarzeniu.

– Z jakimi sprawami pielgrzymują tutaj wierni? O co proszą? Jakie łaski otrzymują?

Reklama

– Zachowała się piękna pamiątka kultu Matki Bożej Brzemiennej, jaką jest Księga Niewolnictwa Matki Bożej, w której od 1986 r. pielgrzymi wpisywali swoje prośby i dziękczynienia. Prośby dotyczyły głównie: zdrowia, polecania w opiekę Maryi swoich dzieci, inwentarza, prośby o błogosławieństwo. Dziękczynienia zaś dotyczyły licznych uzdrowień cielesnych i duchowych, a także ocalenia z obozów koncentracyjnych. W tym roku została założona nowa księga oddania się w duchową niewolę Matki Bożej, gdyż zapisane słowa pozostaną dla potomnych jako żywa historia ludzkiego życia oddanego w ręce Maryi.

– Pod krzyżem znajdującym się przy sanktuarium usypana jest góra kamieni. Skąd się one tu wzięły? Co symbolizują?

– Pielgrzymki do Matki Bożej Brzemiennej mają między innymi wymiar pokutny. Te kamienie, przynoszone przez pielgrzymów, świadczą o ciężarze grzechu, jaki ciągle przygniata świat, szczególnie grzech aborcji. Pielgrzymi tym gestem wyrażają żal za to, że na świecie nie szanuje się życia, nie dając często szansy życia dzieciom poczętym, a nienarodzonym. I jak nie uciekać się w tej sprawie właśnie do Matki Bożej Brzemiennej z Chełmonia.

2018-06-20 08:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy „bomba” wybuchnie w Dublinie?

Niedziela Ogólnopolska 33/2018, str. 12-14

[ TEMATY ]

wywiad

rodzina

spotkanie

Włodzimierz Rędzioch

Costanza Miriano

Costanza Miriano

Costanza Miriano pochodzi z Perugii, ale mieszka w Rzymie. Pracuje w telewizji publicznej RAI; najpierw pracowała w dzienniku telewizyjnym „TG3”, a teraz zajmuje się informacją religijną w RAI oraz współpracuje z różnymi czasopismami. Ale – jak podkreśla – jest przede wszystkim żoną i matką czworga dzieci. Jest gorliwą katoliczką i nie ukrywa swoich uczuć religijnych ani w życiu osobistym, ani zawodowym. Należy do Komitetu „Brońmy naszych dzieci”, który organizował we Włoszech manifestacje Dzień Rodziny – „Family Day” . Wśród wielu zajęć Costanza Miriano znajduje jeszcze czas, by po nocach pisać książki, które budzą wiele emocji. Pierwsza, zatytułowana „Sposati e sii sottomessa”, stała się wydarzeniem nie tylko literackim we Włoszech i we wszystkich krajach, gdzie się ukazała. W Polsce nosi tytuł: „Wyjdź za mąż i poddaj się. Ekstremalne przeżycia dla nieustraszonych kobiet” (Wydawnictwo Esprit). Jest to seria oryginalnych, błyskotliwych, ironicznych i rozśmieszających do łez listów, w których Costanza pisze o miłości, małżeństwie i rodzinie. W Hiszpanii feministki i lewicowi politycy nie chcieli dopuścić do dystrybucji tej książki, gdyż – w ich opinii – „broni kobiecego podporządkowania” i jest „podżeganiem do przemocy wobec kobiet”; inni twierdzili, że „narusza konstytucję”. Dyskutowano na jej temat również w parlamencie hiszpańskim i próbowano przekazać sprawę jej publikacji do prokuratury. A przecież tytuł książki to po prostu słowa zaczerpnięte z Listu św. Pawła do Efezjan. Po tak gwałtownych reakcjach na pierwszą książkę autorka zdała sobie sprawę, że trzeba napisać kolejną, aby wyjaśnić kobietom, jak rozmawiać z mężczyznami. I tak powstała książka: „Poślub ją i bądź gotów za nią umrzeć” – w tym przypadku tytuł nawiązuje do innego fragmentu Listu: „A wy, mężowie, kochajcie żony z takim oddaniem, z jakim Chrystus pokochał Kościół. On oddał za niego życie...”. Pomimo ostrej krytyki feministek z różnych środowisk i ataków laickich mediów książki stały się bestsellerami – wydrukowano ok. 100 tys. egzemplarzy każdego z tytułów.
W parny letni ranek spotkałem Costanzę Miriano w rzymskim barze – tematem naszej rozmowy nie były jednak jej książki, ale zbliżające się Światowe Spotkanie Rodzin w Dublinie.

WŁODZIMIERZ RĘDZIOCH: – W dniach 22-26 sierpnia br. odbędzie się IX Światowe Spotkanie Rodzin, tym razem w Dublinie w Irlandii. To ważne wydarzenie dla wszystkich, którym leży na sercu los rodziny we współczesnym świecie...
CZYTAJ DALEJ

"Nasi chłopcy" z... Wehrmachtu?! Oburzająca wystawa w Gdańsku

2025-07-14 13:24

[ TEMATY ]

wystawa

Gdańsk

Post FB Muzeum II Wojny Światowej

‘Nasi chłopcy’. Wystawa o przemilczanej historii. To opowieść o pokoleniach dorastających w cieniu przemilczeń, o potomkach, którzy próbują dziś zrozumieć decyzje swoich dziadków i pradziadków” - w taki sposób miasto Gdańsk reklamuje ekspozycję poświęconą służbie mieszkańców Pomorza w armii niemieckiej w czasie II wojny światowej. Informacje o wystawie, która „nie ocenia, lecz tłumaczy” wywołały potężne oburzenie w sieci. „To jawna realizacja niemieckiej narracji, a prowadzą ją przecież instytucje, które powinny strzec polskiej pamięci historycznej” — napisał na X Mariusz Błaszczak, były szef MON.

"Ekspozycja opowiada o losach dziesiątek tysięcy mieszkańców Pomorza, którzy – najczęściej pod przymusem – zostali wcieleni do armii III Rzeszy. To historia bliska, losy naszych sąsiadów, krewnych, przodków. Tytułowi „nasi chłopcy” to nie metafora – to świadome nawiązanie do terminu, jakim określano w trakcie wojny, będących w podobnej sytuacji Luksemburczyków („Ons Jongen”)" — czytamy na stronie Gdansk.pl, w artykule zapowiadającym wystawę „Nasi chłopcy”.
CZYTAJ DALEJ

Kask dla dzieci jeżdżących na rowerach i hulajnogach ma być obowiązkowy

2025-07-14 15:09

[ TEMATY ]

dzieci

rowery

kask

hulajnogi

obowiązkowy

Adobe Stock

Nowe przepisy mają wprowadzić obowiązkowe kaski dla dzieci-rowerzystów

Nowe przepisy mają wprowadzić obowiązkowe kaski dla dzieci-rowerzystów

Jest uchwała w sprawie wprowadzenia ustawowego obowiązku noszenia kasku podczas jazdy m.in. rowerem i hulajnogą elektryczną przez dzieci do lat 16. Przepis zostanie wprowadzony w ustawie o ruchu drogowym - poinformował w poniedziałek minister infrastruktury Dariusz Klimczak.

Szef resortu infrastruktury, po posiedzeniu Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego przekazał, że uchwała ws. przyjęcia rekomendacji obowiązku noszenia kasków podczas jazdy m.in. na hulajnodze elektrycznej i rowerze osób do 16. roku życia została przyjęta jednogłośnie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję