Reklama

Polska

Ponad 1000 polskich księży ryzykowało życiem, pomagając Żydom

[ TEMATY ]

Żydzi

Polacy

hurk/pixabay

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ponad 1000 polskich księży ryzykowało życiem, pomagając Żydom w czasie II wojny światowej. 30 z nich poniosło śmierć - wynika z badań przeprowadzonych m.in. w archiwach Instytutu Jad Waszem w Jerozolimie przez ks. Pawła Rytla-Andrianika z diecezji drohiczyńskiej, współautora książki „Dam im imię na wieki. Polacy z okolic Treblinki ratujący Żydów”.

Z badań polskiego duchownego wynika, że również 368 klasztorów żeńskich otwarło swe furty dla prześladowanych Żydów. Biorąc pod uwagę, że w każdym z nich mieszkało przynajmniej pięć sióstr, zatem co najmniej 1840 zakonnic było zaangażowanych w ratowanie życia Żydów, głównie dzieci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Informując o tym, agencja Zenit przypomina, że kierujący generalnym gubernatorstwem Hans Frank wydał 15 października 1941 r. rozporządzenie stanowiące, że tym, którzy pomagaliby Żydom, grozi kara śmierci. Mimo to „tysiące Polaków, w tym liczni księża, ryzykowali życie, by ocalić Żydów z obozów koncentracyjnych w Auschwitz, Treblince i innych”.

Badania polskiego duchownego zostały przeprowadzone w ramach projektu badawczego „Księża dla Żydów” na 18 tys. wywiadów oraz tysiącach stron dokumentów pochodzących z archiwiów, bibliotek i muzeów.

Reklama

We wstępie do książki „Dam im imię na wieki. Polacy z okolic Treblinki ratujący Żydów”, historyk Antony Polonsky szacuje, że dzięki pomocy Polaków uratowało się między 40 tys. a 60 tys. Żydów. Z kolei w sieć polskiej pomocy zaangażowanych było między 160 tys. a 360 tys. ludzi. - Wszyscy oni ryzykowali życie własne i swoich bliskich, aby pomagać Żydom i ich ratować - podkreśla Polonsky.

Wśród pomagających byli księża, choć spośród 16 tys. polskich kapłanów w 1939 r., podczas okupacji niemieckiej około 4 tys. zostało uwięzionych w różnych obozach koncentracyjnych, a 2 tys. zamordowano w komorach gazowych. Niektóre diecezje (włocławska, gnieźnieńska i chełmińska) straciły około połowy swego duchowieństwa. Wielu innych mimo to potajemnie kontynuowało pomoc ludziom w potrzebie, w tym także Żydom.

Agencja przypomina, że przed II wojną światową w Polsce mieszkała największa liczebnie wspólnota żydowska na świecie, licząca ponad 3 mln ludzi. W czasie wojny zginęło 3 mln żydowskich i 3 mln chrześcijańskich obywateli Polski.

2015-02-04 18:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rektor KUL: powstanie Centrum Badań nad Polakami i Żydami ratującymi ofiary totalitaryzmów

[ TEMATY ]

KUL

Żydzi

Karol Porwich/Niedziela

Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne

W najbliższych tygodniach na KUL zostanie utworzone Centrum Badań nad Polakami Ratującymi Żydów i Żydami Ratującymi Polaków, w czasach drugiej wojny światowej oraz komunizmu – poinformował rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II ks. prof. Mirosław Kalinowski.

Rektor KUL podkreślił, że Centrum będzie samodzielną jednostką badawczą, funkcjonującą w strukturze uniwersytetu. Dodał, że obecnie prowadzone są konsultacje z różnymi środowiskami i tworzone plany funkcjonowania na najbliższe lata.
CZYTAJ DALEJ

To ile za te wypominki?

Przez cały listopad w parafiach odprawiamy tzw. wypominki. To nic innego, jak modlitwa polegająca na wyczytywaniu imion i nazwisk naszych bliskich i dalszych zmarłych

Wypominki są jednorazowe, oktawalne, półroczne i roczne. Wypisujemy na kartkach nazwiska zmarłych i przynosimy je do swoich duszpasterzy. Wypominki jednorazowe odczytuje się na cmentarzu, oktawalne przez 8 dni od dnia Wszystkich Świętych (często połączone z nabożeństwem różańcowym), a roczne przez cały rok przed niedzielnymi Mszami. Tradycja ma długą historię. W liturgii eucharystycznej sprawowanej w starożytnym Kościele odczytywano tzw. dyptyki, na których chrześcijanie wypisywali imiona żyjących biskupów, ofiarodawców, dobrodziejów, ale także świętych męczenników i wyznawców, oraz wiernych zmarłych. Imiona odczytywano głośno i trwało to bardzo długo. Drugą listę, listę świętych, odczytywał już sam biskup.
CZYTAJ DALEJ

Belgia/ Nad bazą wojskową Kleine-Brogel po raz kolejny zauważono niezidentyfikowane drony

2025-11-02 16:08

[ TEMATY ]

Belgia

Adobe Stock

Nad belgijską bazą lotnictwa wojskowego Kleine-Brogel po raz kolejny zauważono niezidentyfikowane drony - przekazał w niedzielę na X minister obrony Belgii Theo Francken.

„Wczoraj wieczorem otrzymaliśmy trzy zgłoszenia o dronach nad Kleine Brogel, większych i latających na większych wysokościach. Użyto zagłuszacza dronów, ale bezskutecznie. Śmigłowiec i radiowozy ścigały bezzałogowce, ale zgubiły je po kilku kilometrach” - napisał belgijski minister, dodając, że drony wysłano nad bazę celowo.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję