Reklama

porządki w torebce

20 minut – 2 godziny – 2 dni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Żeby dom był zadbany, dobrze by było, aby jego mieszkańcy choć trochę lubili sprzątanie (a przynajmniej go nie nienawidzili) i jak najmniej się przy tym męczyli. Dlatego gdy zabieramy się do prac domowych, warto sobie najpierw uświadomić, jaki czas poświęcony na porządki jest dla nas najmniej męczący i irytujący. Warto wypróbować metodę

„20 minut – 2 godziny – 2 dni”. 20 minut zajmuje codzienne „ogarnianie” kuchni, łazienki albo zabałaganionego przedpokoju. W tym czasie zdążymy naprawdę sporo zrobić, a nie poczujemy się przytłoczeni i nie przerwiemy na zbyt długo innych zajęć. Jeśli mamy pod opieką małe dziecko, to zapewne 20-30 minut okaże się szczytem jego możliwości, jeśli chodzi o samodzielne zajęcie się zabawką albo książeczką (tak, wiem, są dzieci, dla których szczyt możliwości to 20 sekund). Jeśli dzieci są już starsze i uważają, że wyznaczanie im prac domowych to haniebny wyzysk i rujnowanie im życia, możemy zapytać, czy są w stanie poświęcić na sprzątanie 15-20 minut (podpowiedź – pożądana odpowiedź to „tak” albo chociaż „no, dobra”). Na pewno się nie przemęczą, a będą miały poczucie kontroli nad sytuacją. A jeśli każdy z domowników poświęci codziennie 20 minut na porządki, to dom będzie lśnił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2 godziny to optymalny czas na cotygodniowe porządki, takie jak odkurzanie, mycie podłóg, sprzątanie łazienki albo praca w ogródku. Większość z nas po tym czasie po prostu poczuje zmęczenie. Warto planować sprzątanie w taki sposób, żeby właśnie po ok. 2 godzinach zrobić sobie przerwę. Nawet jeśli nie jesteśmy bardzo zmęczeni, lepiej poświęcić kilkanaście minut na odpoczynek niż po kolejnej godzinie paść na twarz i nic więcej tego dnia nie zrobić.

2 dni to z kolei najlepszy czas na generalne porządki i drobne remonty. Pierwszego dnia jesteśmy jeszcze pełni entuzjazmu, ale też działamy najbardziej chaotycznie. Drugiego dnia wprawdzie mamy już zakwasy i bolą nas ręce, ale dobrze wiemy, co i jak powinniśmy robić. No i finał jest już na wyciągnięcie ręki! Trzeci dzień jest znacznie trudniejszy. Oczywiście, nikt nie przerwie malowania ściany z tego powodu, że minęła druga doba. Ale warto mieć na uwadze swoje naturalne uwarunkowania i, jeśli mamy taką możliwość, podzielić remont na dwudniowe etapy, np. poświęcić po dwa dni na każdy pokój.

2019-01-02 11:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Markowa: rozpoczęło się Święto bł. Rodziny Ulmów

Dziękczynny Wieczór Błogosławieństw ze świadectwem Wojciecha Modesta Amaro, a wcześniej piknik rodzinny rozpoczęły w sobotę w Markowej 3-dniowe obchody Święta bł. Rodziny Ulmów. Wydarzeniu towarzyszy hasło „Małżonku kochający… Małżonko wierna…”.

W wygłoszonym wraz z żoną świadectwie Wojciech Amaro wskazywał, że adoracja Najświętszego Sakramentu w ciszy jest najlepszym lekarstwem na kłopoty współczesnych ludzi. Zastrzegł, że w modlitwie należy zaufać woli Bożej i nie zamartwiać się, czy spełni się nasza prośba. Mówił też, że o działaniu Słowa Bożego i roli świadectwa życia, jakie może złożyć każdy człowiek.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany kapłanów 2025 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Bp Przyborek w Markowej: gościnność Rodziny Ulmów rodziła się z Chleba Życia

2025-07-06 17:09

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

Markowa

Chleb Życia

www.ulmowie.pl

Błogosławiona rodzina kierowała się w życiu zasadą miłości Boga i bliźniego

Błogosławiona rodzina kierowała się w życiu zasadą miłości Boga i bliźniego

W Markowej trwa Święto bł. Rodziny Ulmów, związane z przypadającym jutro wspomnieniem liturgicznym „Samarytan z Markowej”. Uroczystej Mszy św. w niedzielę w miejscowym kościele przewodniczył bp Piotr Przyborek, biskup pomocniczy archidiecezji gdańskiej, przewodniczący Rady KEP ds. Turystyki i Pielgrzymek oraz członek Rady ds. Rodziny. W homilii podkreślił, że ujęła go gościnność Ulmów, która nie pozostawiała nikogo głodnym, mimo że niewiele mieli. Jak podkreślił, taka postawa rodzi się z karmienia się Chlebem Życia, czyli komunią św.

Wraz z biskupem do Markowej przybyła grupa pielgrzymów z archidiecezji gdańskiej, którzy rano wraz z grupą z Łańcuta przeszli pieszo jeden odcinek trasy Przemyskiej Pielgrzymki na Jasną Górę. Oprawę muzyczną podczas Eucharystii zapewnił miejscowy chór „Cantus Deo”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję