Zanim Wielkopolanie wygrali powstanie, opracowali własną – skuteczną – drogę do niepodległości. Pierwszym etapem była prowadzona w latach 1815 – 1918 praca organiczna połączona z gotowością do walki zbrojnej. Dopiero potem była walka, wreszcie – funkcjonowanie regionu przez ponad rok – do stycznia 1920 r., kiedy to uprawomocniły się postanowienia traktatu wersalskiego, który przypieczętował powrót Polski jako oddzielnego państwa. Wtedy się okazało, jak skuteczne były praca organiczna w regionie, tworzenie struktur konkurencyjnych i kadr dla przyszłej władzy. Gdyby nie powstanie, mogło dojść do plebiscytów, w wyniku których utracilibyśmy wiele powiatów; nawet Leszno i Rawicz – bo wtedy miasta te były silnie zniemczone. Pierwsza wersja książki Marka Rezlera „Powstanie Wielkopolskie 1918-1919. Po stu latach” była wydana już w 2008 r., z okazji 90. rocznicy powstania wielkopolskiego. Teraz, na 100-lecie, została poprawiona – poprawiony został też tytuł – i uzupełniona. I jest jedną z ciekawszych popularnonaukowych prac na ten temat.
Dzisiaj w Niepokalanowie odszedł do Domu Ojca o. Stanisław Maria Piętka, jeden ze współtwórców Niepokalanowa Lasku w jego obecnym kształcie.
O. Piętka był franciszkaninem konwentualnym, duchowym synem św. Franciszka i św. Maksymiliana Kolbe, byłym gwardianem klasztoru w Niepokalanowie i wieloletnim prezesem Zarządu Krajowego Rycerstwa Niepokalanej. Świadectwem swojego życia i miłości Boga, Maryi i drugiego człowieka zawsze pomagał przybliżać się ku Niepokalanej, którą kochał i był przez całe swoje życie całkowicie Jej oddany, szerząc nabożeństwo do Matki Bożej w całej Polsce.
W przededniu liturgicznego wspomnienia św. Marcina mieszkańcy parafii z Sicin uczcili swojego patrona Eucharystią, procesją ze “św. Marcinem” oraz wieczorem z przedstawieniami i biesiadą przy ognisku.
Eucharystii przewodniczył ks. Mariusz Sajdak, proboszcz parafii św. Antoniego w Ratajnie. W homilii nawiązał do postawy miłosierdzia, pokazując na przykładzie uczynków Miłosierdzia względem duszy i ciała, jaką jest różnica między byciem dobrym a miłosiernym. - Kiedy jestem dobry wspieram jakąś grupę osób, a kiedy jestem miłosierny, czynię to względem konkretnej osoby. Jezus nie chce żebyśmy byli dobry przy okazji, ale chce żebyśmy sami stawali się dobrocią, a to już jest miłosierdzie - zaznaczył kaznodzieja.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.