Reklama

Kościół

Ks. dr Antoni Marchewka – redaktor „Niedzieli” w bardzo trudnych czasach

Niedziela częstochowska 14/2019, str. II

[ TEMATY ]

Ks. dr Antoni Marchewka

Archiwum „Niedzieli"

W środku ks. dr Antoni Marchewka na Jasnej Górze z Prymasem Tysiąclecia kard. Stefanem Wyszyńskim

W środku ks. dr Antoni Marchewka na Jasnej Górze
z Prymasem Tysiąclecia kard. Stefanem Wyszyńskim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

5 marca br. minęło 38 lat od wznowienia wydawania „Niedzieli” po długich latach jej niebytu zarządzonego przez komunistów (1953-81). Pewnym świadectwem tego „czasu milczenia” jest książka jej ówczesnego redaktora naczelnego – ks. Antoniego Marchewki pt. „...Nadejdzie kiedyś dzień wolności” (wyd. Biblioteka „Niedzieli, t. 208), która jest zapisem jego wspomnień z tego czasu. We wprowadzeniu do niej pisałem: „Ks. dr Antoni Marchewka był moim bezpośrednim poprzednikiem w redagowaniu «Niedzieli». Pełnił funkcję redaktora naczelnego tego pisma od 1945 r. do 1953 r. W 1947 r. został aresztowany i osadzony w więzieniu na Rakowieckiej, gdzie przebywał do czerwca 1948. Gdy «Niedziela» przestała się ukazywać (od marca 1953 r.), ks. Marchewka czynił usilne starania o jej reaktywowanie. Jego pamiętnik daje obraz tych starań, niestety, nie zakończonych sukcesem. Ks. Marchewka był człowiekiem ogromnej wiary i zaufania Panu Bogu i Matce Najświętszej, a przy tym znakomitym dziennikarzem i wielkim humanistą. Świadczy o tym m.in. fakt uratowania w czasie okupacji żydowskiego chłopca, który po latach – jako Artur Dreifinger mieszkający w Argentynie – przybył do Częstochowy, do redakcji «Niedzieli», by dać o nim świadectwo i zaprzeczyć rozpowszechnianej w świecie opinii, jakoby Polacy byli antysemitami. Trzeba tu dodać, że drugą osobą, która brała udział w ratowaniu wspomnianego chłopca, była późniejsza współzałożycielka w 1945 r. «Niedzieli» – katolicka pisarka Zofia Kossak Szczucka. Ludzie tacy jak Zofia Kossak i ks. Antoni Marchewka pokazywali, że są wartości świadczące o naszym człowieczeństwie i wierze. Te dwie osoby stoją u korzeni «Niedzieli», która na tak krótko odrodziła się po II wojnie światowej , a z nakazu władz zamilkła na długie 28 lat i która w obecnej postaci ukazuje się od 1981 r.”.

W deklaracji ideowej, zamieszczonej w pierwszym numerze „Niedzieli” po jej reaktywowaniu w 1981 r., czytamy m.in.: „Żyjemy w trudnych, niespokojnych czasach, dlatego pragniemy dać naszemu Czytelnikowi pożyteczną i krzepiącą strawę duchową. (...) Przedmiotem szczególnej naszej troski winna stać się polska rodzina ze swoimi problemami, których jest tak wiele. Chcielibyśmy przyczynić się do jej odrodzenia w duchu chrześcijańskim”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Historia częstochowskiej „Niedzieli” liczy sobie już 93 lata. Pismo to zawsze rozbudzało wiarę, dawało nadzieję i budowało międzyludzką, chrześcijańską solidarność, opartą na wartościach podstawowych.

I tego życzmy „Niedzieli” na dalsze lata jej trwania przy Bogu i człowieku.

2019-04-03 10:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włochy/ Meloni: Leon XIV potwierdził gotowość udostępnienia Watykanu na rozmowy ws. Ukrainy

2025-05-20 22:43

[ TEMATY ]

Włochy

Papież Leon XIV

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Premier Włoch Giorgia Meloni podczas telefonicznej rozmowy z papieżem Leonem XIV otrzymała potwierdzenie, że gotów jest on udostępnić Watykan na rozmowy w sprawie pokoju na Ukrainie - poinformowała kancelaria szefowej rządu we wtorek.

W wydanym komunikacie kancelaria włoskiej premier relacjonując jej rozmowę z papieżem, wyjaśniła, że jej tematem były następne kroki na rzecz budowy sprawiedliwego i trwałego pokoju na Ukrainie.
CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy
Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena. Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę. W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych. Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej. W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena. Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.
CZYTAJ DALEJ

Francja: bł. Kamil Costa de Beauregard – pierwszy beatyfikowany w nowym pontyfikacie

2025-05-21 08:16

[ TEMATY ]

Bł. Kamil Costa de Beauregard

Vatican Media

W sobotę 17 maja - w przededniu uroczystego rozpoczęcia urzędowania przez Leona XIV - we francuskim Chambéry odbyła się beatyfikacja urodzonego tam w pierwszej połowie XIX wieku kapłana Kamila Costa de Beauregarda. Temu pierwszemu w nowym pontyfikacie obrzędowi tego rodzaju przewodniczył w miejscowej katedrze pw. św. Franciszka Salezego nuncjusz apostolski we Francji abp Celestino Migliore. Nowy błogosławiony zasłynął z działalności wychowawczo-ewangelizacyjnej wśród młodzieży męskiej, wspierany w tym przez św. Jana Bosco.

Kamil (Camille) Costa de Beauregard urodził się 17 lutego 1841 w Chambéry - stolicy Sabaudii - w rodzinie markiza Pantaléona Costa de Beauregarda i Marty de Saint Georges de Vérac jako piąte z 11 ich dzieci. Ich wychowaniem zajmowała się głównie matka, gdyż ojciec często bywał na dworze książęcym w Turynie, z którym był blisko związany. Chłopiec uczył się w domu i w szkołach katolickich, ale w 1854 ciężko zachorował i wyjechał na dalszą naukę do Tuluzy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję