Reklama

męski punkt widzenia

Święta gromadka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Różni święci towarzyszli naszej rodzinie na przestrzeni lat. Dla mojej żony ważna była zawsze św. Anna. Ja, dzięki drugiemu imieniu, cieszę się ze szczególnego orędownictwa św. Jana Apostoła. Przy ślubie był św. Ojciec Pio z racji bliskości wspomnienia. W 2014 r. pojawił się św. Jan Paweł II – ustanowiony patronem rodziny. Wraz z narodzinami naszej pierwszej córki dołączyła do tej „gromadki” św. Kinga, a po kolejnych narodzinach – św. Zofia. Nad wszystkimi swoistą pieczę sprawowali zawsze św. Józef i, oczywiście, Najświętsza Maryja Panna, która patronuje każdej z moich domowniczek niejako z ukrycia – przez drugie imię.

Był taki moment, że na koniec każdej modlitwy wymienialiśmy ich wszystkich – stworzyliśmy sobie w ten sposób małą prywatną litanię. Wyobrażałem sobie wtedy często, że ta grupa towarzyszących nam tu, na ziemi, świętych, będzie naszym komitetem powitalnym u bram raju. Dziś są na tej liście również św. Ignacy z Loyoli, bł. Karolina Kózkówna, patron mojej wspólnoty św. Maksymilian, a murowanym kandydatem, którego beatyfikacja – mam nadzieję – coraz bliżej, jest o. Wenanty Katarzyniec.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Oni są Kościołem w niebie, my – Kościołem na ziemi. Chrystus zostawił swojemu Kościołowi przykazanie miłości Boga i bliźniego i trudno mi się oprzeć przekonaniu, że to przykazanie, sięgając nieba i Bożego tronu, rozciąga się również na tych naszych bliźnich, którzy już osiągnęli chwałę nieba.

Ten felieton piszę tuż przed Wielkanocą na izbie przyjęć szpitala położniczego i czekam, aż do naszej gromadki dołączy kolejna patronka. To piękne, że mamy świętych obcowanie. Oczekiwanie, badania, poród, pierwsze dni nowego życia – wszystko to są chwile przełomowe w życiu całej rodziny. Dla oczekującej na kolejne nowe życie mamy ta nasza grupa świętych jest wspaniałym wsparciem, wyprasza pokój ducha.

Jesteśmy w przededniu przyjęcia na świat nowego życia, a kiedy czytacie te słowa, przeżywamy już okres wielkanocny. Wszystko to pięknie się łączy i niech będą dzięki Bogu, który w tym wszystkim daje nam patronów. Oni już zmartwychwstali i uczą swoim życiem drogi do tego celu. Jednocześnie za chwilę, daj Boże, będziemy mieli na rękach maleństwo, które jest niewinne i nieskalane. Ono jest na początku drogi, ale ma w sobie tę Bożą iskrę świętości. Piękny to widok. Oby nas pchał właśnie w tę stronę – do raju.

Jarosław Kumor
Mąż i ojciec, dziennikarz i publicysta, redaktor naczelny i jeden z liderów programu formacyjnego dla mężczyzn Droga Odważnych (www.odwazni.pl)

2019-04-30 09:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najświętsza Maryja Panna z Góry Karmel

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel, które przypada 16 lipca, popularnie zwane jest świętem Matki Bożej Szkaplerznej. Jego początki sięgają drugiej połowy XIII w., kiedy to w zakonie karmelitów św. Szymonowi Stockowi objawiła się Matka Boża. Miała mu Ona wręczyć szkaplerz, dając obietnicę, że wszyscy, którzy będą go nosić, unikną kary potępienia. Szkaplerz stał się znakiem szczególnej przynależności do Maryi. W 1726 r. papież Benedykt XIII zatwierdził święto Matki Bożej Szkaplerznej jako święto całego Kościoła.

CZYTAJ DALEJ

Cichy i pokornego serca, oto jest wzorzec dla mojego serca

Rozważanie do Ewangelii Mt 11, 28-30

Czytania liturgiczne na 17 lipca 2025;
CZYTAJ DALEJ

Kard. Pizzaballa: nigdy nie zostawimy mieszkańców Gazy bez pomocy

2025-07-17 17:13

[ TEMATY ]

strefa gazy

kard. Pizzaballa

Vatican Media

Kard. Pierbattista Pizzaballa

Kard. Pierbattista Pizzaballa

Łaciński patriarcha Jerozolimy potwierdził śmierć dwóch osób w izraelskim ataku na parafię Świętej Rodziny w Gazie, podczas którego ranny został również proboszcz o. Gabriel Romanelli. Kardynał zapewnił, że zrobi wszystko, aby chronić ludność i nikt nie pozostanie bez pomocy.

Izraelska armia przeprowadziła atak w czwartkowy poranek. W południe w rozmowie z agencją Reuters kard. Pierbattista Pizzaballa potwierdził śmierć dwóch osób. Poinformował także o kilku rannych, niektórzy są w ciężkim stanie. „Mówią, że był to błąd izraelskiego czołgu, ale nie wiemy tego. Uderzył bezpośrednio w kościół” - wyjaśnił. Wszystkie osoby, które zostały ranne, znajdowały się na terenie parafii w chwili ataku. Wiele mediów donosi natomiast o ataku lotniczym. „Nadal mamy jedynie częściowe informacje, ponieważ komunikacja z Gazą nie jest łatwa, zwłaszcza dzisiaj” - dodał kardynał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję