Wyobraźmy sobie taką sytuację: sobota. Końcowowiosenne, czerwcowe już słońce świeci wysoko nad głowami. Ludzie w szortach, koszulkach z krótkimi rękawami i okularach przeciwsłonecznych siedzą w parkach, piknikując, opalając się i delektując się weekendem. Gdzieś w równoległym wszechświecie sto tysięcy młodych ludzi gromadzi się na ogromnym pustym polu, by wspólnie śpiewać pieśni, modlić się, wysławiać Boga i dawać świadectwo. Nieprawdopodobne?
Po prostu: LEDNICA
Reklama
W XXI wieku stosunkowo łatwo jest zwątpić w to, że młodzi ludzie w ogóle „chodzą do kościoła”, nie wspominając nawet o prawdziwej i żywej wierze. Widać to w różnych sytuacjach. Społeczność wiernych jest raczej starzejąca się. Jak więc możliwe, że taka część młodych z całej Polski, a nawet świata, poświęca sobotę, a w sumie cały weekend (kiedyś trzeba odespać), na naprawdę mocną religijną formację? Odpowiedź jest prosta: LEDNICA. Po prostu. Ci wspaniali, uśmiechnięci, radośni, pełni Bożego Ducha ludzie, gotowi pomóc, cokolwiek by się działo, od podarowania kanapki do najpiękniejszej spowiedzi, jaką się w życiu przeżyło. Ten niepowtarzalny klimat jest nie do przeżycia w żadnym kościele – żaden kościół by tylu osób nie pomieścił. To niesamowite połączenie patosu symboli lednickich, radości i luzu w każdym bracie i każdej napotkanej siostrze, tylu młodych modlących się z tobą i za ciebie, to jest coś, co można przeżyć tylko tam.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wierząc tak na co dzień, nie jest niczym trudnym ani niespotykanym, by popaść w rutynę. Utrzymanie zapału nawróconego serca nie należy do rzeczy, które przychodzą same. Trzeba ciągle walczyć, ciągle pilnować. Mnie osobiście wydarzenie, którym jest Spotkanie Młodych LEDNICA 2000, motywuje do wyrwania się z tej monotonii.
Przez cały rok
Można by pomyśleć: jeden dzień w roku? To chyba nie ma takich długotrwałych skutków. Ale dla niektórych, LEDNICA 2000 to nie tylko jeden dzień. Duża grupa wolontariuszy pracuje i formuje się z Lednicą cały rok. Od czerwca do czerwca mija dużo czasu, ale zawsze jest coś, w co można się bardziej zaangażować. Każdego tygodnia różne grupy, takie jak zespół techniczny czy grupa programowa wspólnie zasiadają, aby zadbać o każdy aspekt Lednicy – od tematu spotkania po logistyczne ogarnięcie pola. Ale nawet poza wolontariatem Spotkanie zostawia owoc w naszych sercach na cały rok. Historii z Pól Lednickich się nie zapomina. Ani poznanych ludzi, ani ważnych rozmów, spowiedzi, ani pieśni lednickich i tańców, ani Eucharystii, ani symboli, ani nawet lania się wodą przy kranach. Każda z tych rzeczy i wiele innych czyni Lednicę bardzo ważną dla wielu młodych duchem. Naprawdę wielu. Dla tej grupy rok nie trwa od Nowego Roku do Sylwestra, tylko od Spotkania Młodych do Spotkania Młodych.
Nie ma czasu na nudę
Reklama
Trudno się dziwić, bo na Lednicy nigdy nikt nie jest sam. Każdy jest zaproszony, każdy może przeżyć to wraz z innymi. Nawrócić się, być ewangelizowanym, poznać Boga lepiej i doświadczyć żywej łaski, która działa w każdym z nas i przez każdego z nas. Każdy spotkany na polu człowiek to inna historia, inne przeżycia i światopogląd, który tylko chce się poznać i nic nie stoi na przeszkodzie, bo atmosfera i otwartość, które to wydarzenie ze sobą niosą, dają nieograniczone możliwości rozmów i radości z odkrywania nowych rzeczy. Oświadczyny w trakcie Spotkania to też już chyba coroczny zwyczaj. Dzieje się naprawdę dużo, nie ma czasu na nudę.
Zachęcamy do wolontariatu podczas Spotkania. Wiele grup, które zajmują się całym przekrojem Spotkania, czeka właśnie na ciebie!
Do zobaczenia na Polach!
Więcej o spotkaniu na: www.lednica2000.pl .