Bruksela: Europejska Nagroda Obywatelska dla zakonu bonifratrów
Zakon szpitalny św. Jana Bożego (bonifratrzy) uhonorowany został Europejską Nagrodą Obywatelską za 2014 rok. To niedotowane wyróżnienie odbierze z rąk najwyższych przedstawicieli Unii Europejskiej 25 lutego w Brukseli przełożony generalny zakonu o. Jesus Etayo Arrondo. Wraz z nim na uroczystość przybędą zakonny delegat ds. europejskich brat Rudolf Knopp, radca generalny brat Giampietro Luzzato oraz kierownik zakonnego biura europejskiego Carlo Galasso.
Nagroda Parlamentu Europejskiego jest przyznawana rokrocznie osobom lub instytucjom, które w szczególny sposób, poprzez konkretne działania, rozwijają współżycie i integrację między narodami Unii Europejskiej. W praktyce tych działań powinny przejawiać się wartości godności ludzkiej, solidarności i tolerancji. Wyróżniane są też godne szczególnej uwagi inicjatywy prowadzone przez obywateli i organizacje UE na rzecz krajów trzecich.
Zakon bonifratrów zaproponował do nagrody hiszpański europarlamentarzysta Gabriel Mato. W jury zasiadali m.in. były przewodniczący Komisji Europejskiej, Jose Manuel Barroso oraz dwaj byli przewodniczący Parlamentu Europejskiego: Hans-Gert Pöttering i Enrique Baron.
"Nagrodę przyznano bonifratrom nie tylko ze względu na 500-letnią historię zakonu w służbie milionom ludzi chorych, niepełnosprawnych, sędziwych i ubogich w Europie i na świecie, ale nade wszystko chciano uhonorować bohaterskie zaangażowanie braci i ich współpracowników w walce z epidemią wirusa Ebola w Zachodniej Afryce" - czytamy w uzasadnieniu przyznania nagrody. Przypomina się przy tej okazji, że pomoc ludziom dotkniętym epidemią w Liberii i Sierra Leone, gdzie zakon od lat prowadzi szpital, nie obyła się bez ofiar wśród personelu placówki. Wirus spowodował śmierć 13 lekarzy i personelu medycznego. Zmarła także zakonnica-misjonarka oraz czterech braci bonifratrów.
Założony w 1537 r. przez św. Jana Bożego (1495-1550) i noszący dziś jego imię Zakonu Szpitalny liczy obecnie 1090 zakonników i 48 nowicjuszy w 52 krajach. Prowadzi 311 dzieł apostolskich, głównie związanych ze służbą zdrowia, w których pracuje niemal 50 tys. osób, wspomaganych przez 7 tys. wolontariuszy. Dysponują one 35 tys. łóżek szpitalnych, dzięki którym leczonych jest milion chorych (ich liczba podwoiła się od 2003 r.). W sumie bonifratrzy pomagają 20 mln ludzi.
Minął dziesiąty rok Polski w Unii Europejskiej Unii, która się zmienia. Zmiany dotyczyły także roku 2013. W pierwszej jego połowie prezydencję w Radzie Unii Europejskiej sprawowała Irlandia, a w drugiej połowie Litwa. Rok 2013 Komisja Europejska oficjalnie ogłosiła Europejskim Rokiem Obywateli, bo to obywatele, jak stwierdziła, są najważniejsi w europejskim projekcie. W roku 2013 Francuzi, czyli także obywatele Unii Europejskiej, protestowali przeciwko legalizacji tzw. małżeństw tej samej płci oraz adopcji dzieci przez pary homoseksualne. W Paryżu odbył się także marsz dla życia i rodziny. W minionym roku obywatele Unii Europejskiej zebrali blisko 2 miliony podpisów pod Europejską Inicjatywą Obywatelską „Jeden z Nas”, mającą na celu ochronę ludzkiego życia od chwili poczęcia oraz zakaz eksperymentowania na ludzkich embrionach, i skierowali te podpisy do Komisji Europejskiej. W 2014 r. Komisja musi zorganizować wysłuchanie publiczne w Parlamencie Europejskim w tej sprawie. Budzi się nadzieja ochrony życia. Po raz pierwszy od wielu lat ma ona realne podstawy. O ile w dotychczas przyjmowanych przez PE rezolucjach przegłosowywano zapisy pozwalające na zabijanie poczętych dzieci, o tyle od niedawna obserwujemy zmianę tego trendu. Wymuszona ona została nie tylko przez chrześcijańskich europosłów, ale przede wszystkim przez naciski oburzonych obywateli 28 krajów Unii Europejskiej. Podczas ostatniej grudniowej sesji Parlamentu Europejskiego w Strasburgu po raz pierwszy środowiska lewicowo-liberalne nastawione przeciw życiu poniosły spektakularną klęskę. Przygotowywane od dawna sprawozdanie dotyczące „zdrowia reprodukcyjnego i seksualnego oraz praw w tej dziedzinie”, którego sprawozdawczynią była socjalistka Edite Estrela, zostało utrącone, czyli wyrzucone do kosza. W sprawozdaniu tym umieszczono zapisy wzywające państwa członkowskie „do powstrzymania się od uniemożliwiania kobietom ciężarnym zdecydowanym na poddanie się aborcji podróżowania do pozostałych państw członkowskich lub innych krajów, w których aborcja jest legalna”. Zalecano również, aby wysokiej jakości usługi aborcyjne były „legalne, bezpieczne i dostępne dla wszystkich w ramach systemów opieki zdrowotnej państw członkowskich”. Aby zablokować to sprawozdanie, nasza Grupa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów wraz z chadekami złożyła w PE krótką 3-punktową rezolucję, w której m.in. zauważamy, że „określanie i realizacja polityki w dziedzinie zdrowia reprodukcyjnego należą do kompetencji państw członkowskich”. Sprawozdanie godzące w poczęte życie zdołaliśmy zablokować siedmioma głosami, a w głosowaniu wzięło udział ok. 700 posłów. W ich gronie znaleźli się nowo przyjęci europosłowie chorwaccy. W lipcu 2013 r. nastąpiło bowiem kolejne rozszerzenie Unii Europejskiej, która przyjęła do swojego grona 28. państwo Chorwację. W grudniu ubiegłego roku, czyli 5 miesięcy po akcesji Chorwacji, zorganizowano tam ogólnokrajowe referendum przeciwko tzw. homomałżeństwom. Chorwaci jako obywatele Unii poczuli się zagrożeni i zapragnęli wpisania do swojej konstytucji definicji małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny. Referendum zakończyło się sukcesem. Ku zdziwieniu wielu unijnych polityków, 66 proc. głosujących opowiedziało się za umieszczeniem takiej sentencji w ustawie zasadniczej. Co osobliwe, wcześniej także 66 proc. Chorwatów głosowało za akcesją do Unii, przy nieco tylko wyższej frekwencji.
Mąż Gabrieli poważnie zachorował. Lekarze nie dawali mu praktycznie żadnych szans na przeżycie. Kiedy sytuacja była po ludzku beznadziejna, wydarzył się cud.
Historia zaczęła się w 2018 r. 34-letni wówczas Marek poważnie zachorował. Państwo Rośkowie byli wtedy rodzicami trójki dzieci: 7-letniej Mai, 4-letniego Filipa i 3-miesięcznego Tomka. Choroba mężczyzny była dla rodziny olbrzymim zaskoczeniem.
Przed południem Leon XIV odwiedził klasztor sióstr klarysek w Albano Laziale. Poświęcił czas na indywidualną rozmowę z każdą z nich i wspólną modlitwę. Podarował też siostrom kielich mszalny i patenę.
Jak poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej, dziś przed południem, po zakończeniu Mszy św. w kaplicy posterunku karabinierów w Castel Gandolfo, Leon XIV odwiedził siostry klaryski w klasztorze p.w. Niepokalanego Poczęcia NMP w pobliskim Albano. Po wspólnej modlitwy w klasztornej kaplicy Ojciec Święty spotkał się z siostrami w sali kapitulnej, witając się osobiście z każdą z nich. „To piękne, że Kościół zna wasze życie” - powiedział mówił, podkreślając, że jest ono cennym świadectwem.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.