Żołnierz, podróżnik, awanturnik, autor głośnych pamiętników, a nawet król Madagaskaru. Nazwisko Maurycego Augusta Beniowskiego (vel Mórica Benyovszky’ego, vel Benyovszky’ego) musi się z czymś kojarzyć każdemu absolwentowi szkoły średniej. Na lekcjach języka polskiego musiał poznać fragmenty poematu Juliusza Słowackiego. O tym samym – ale innym Beniowskim pisze w powieści „Podróże króla Madagaskaru” Jean-Christophe Rufin. Z biografią Beniowskiego mierzyło się wielu, jednak wszyscy mieli kłopot. Rzecz w tym, że trudno powiedzieć, co z tego jest prawdą, skoro większość informacji na temat naszego bohatera pochodzi z jego pamiętników, w których – jak stwierdzono – proporcje między faktem i fikcją są dyskwalifikująco zachwiane. Rufin, uznany francuski literat, nie sili się, oczywiście, na wskazanie, co w opowieściach o Beniowskim jest prawdą, a co fikcją. Przeciwnie, konstruuje całkiem zgrabną opowieść o człowieku, który najpewniej będzie zagadką już na zawsze.
Niektóre cechy Beniowskiego mają bohaterowie książki Marii i Przemysława Pilichów pt. „Wybitni polscy odkrywcy i podróżnicy”. Tylko niektóre, bo wiemy o nich... więcej, choć i tak nie za wiele. Jeden z prawie trzydziestu opisanych podróżników – Bronisław Piłsudski, starszy brat Józefa, genialny samouk, zesłany na wyspę Sachalin badał kulturę jego rdzennych mieszkańców, w tym tajemniczych Ajnów. Jego badania docenił świat naukowy, także w zaborczej Rosji, która zatrudniła zesłańca do dalszych badań.
Pomóż w rozwoju naszego portalu