Trudno sobie wyobrazić początek wakacji bez największej uroczystości religijnej w głównym sanktuarium maryjnym naszej diecezji w Krasnobrodzie. Co roku na te uroczystości przybywają tysiące pielgrzymów. Odpust, który 1 i 2 lipca gromadzi rzesze pielgrzymów z diecezji zamojsko-lubaczowskiej i także spoza jej granic, zwyczajowo nazywany świętem Matki Bożej Jagodnej. Uroczystości religijne rozpoczynają się 1 lipca po południu, a głównym wydarzeniem tego dnia jest procesja nocna, która rozpoczyna się o godz. 21.00. Trasa procesji prowadzi Aleją Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny do Kaplicy Objawień na Wodzie, gdzie późnym wieczorem odprawiana jest uroczysta Msza św. W drugi dzień święta Matki Bożej Jagodnej główną uroczystością jest Suma odpustowa odprawiana przy ołtarzu usytuowanym na placu przykościelnym. W czasie Sumy odpustowej odbywa się procesja, którą obsługują osoby występujące w barwnych strojach ludowych.
Wracając do tytułu Matki Bożej Jagodnej, trzeba wiedzieć, że ludowy przekaz głosił, że brzemienna Maria z Nazaretu na spotkanie ze swą krewną Elżbietą szła sama lasami i pustkowiami. W drodze za pożywienie miała tylko zbierane jagody. Dlatego, aby nie pozbawiać Matki Boskiej prowiantu, nie wolno było 2 lipca jeść leśnych owoców. Tak narodziła się legenda o Matce Bożej Jagodnej, opiekunce matek i ciężarnych, szczególnie tych, które miały trudności z donoszeniem ciąży albo niedawno straciły dziecko. Tego dnia tradycja zabraniała zrywania jagód, poziomek, wiśni, malin, agrestu, porzeczek i innych leśnych owoców. Kobiety wierzyły, że jeśli do 2 lipca nie będą ich zbierać ani jeść i polecą się w modlitwie Matce Boskiej Jagodnej, to za Jej przyczyną będą mogły wydać na świat zdrowe i silne potomstwo.
Odpust parafialny jest doroczną uroczystością rodziny parafialnej związaną ze świętem patronalnym parafii lub kościoła. Dzień odpustu jest związany z możliwością uzyskania daru duchowego jakim jest odpust zupełny, czyli darowanie wszystkich kar doczesnych za popełnione grzechy.
Przez grzech bowiem zaciągamy winę wobec Boga i ponosimy karę, która ma pomóc przezwyciężyć zło jaki grzech w nas wyrządził. Karę można odpokutować w doczesności np. przez uczynki pokutne, uczynki miłosierdzia, inne dobre uczynki czy modlitwy, a przede wszystkim przez odpust zupełny. Kościół dając możliwość zyskania w uroczystość odpustową odpustu zupełnego, wyznacza warunki jakie trzeba spełnić do jego zyskania. Zwyczajne warunki to spowiedź sakramentalna ( może być w okolicy odpustu, a nie w sam dzień), Komunia święta, brak przywiązania do jakiegokolwiek grzechu, odmówienie modlitw: Ojcze nasz, Wierzę… i dowolną modlitwę w intencjach Ojca Świętego oraz tzw. czynność odpustowa (w tym przypadku obecność na Mszy św. odpustowej). Możliwość uzyskania odpustu sprawiała, że na odpust ściągała cala okolica, a dla rodziny odpust był okazją do spotkania wielu pokoleń. Centralnym wydarzeniem jest suma odpustowa, którą prowadził specjalnie zaproszony kapłan, a kazania odpustowe głosił też kaznodzieja, zaproszony na tę okoliczność.
7 lipca 1935 r. Józef i Wiktoria ślubowali sobie miłość, wierność
i uczciwość małżeńską
Z inicjatywy Rycerzy Kolumba 13 lipca obchodzony jest Dzień Męża i Żony na pamiątkę ślubu świętych Zelii i Ludwika Martin, rodziców św. Tereski, który odbył się właśnie tego dnia. A czego uczą mężów i żony inni małżonkowie – Wiktoria i Józef Ulmowie? Oni wzięli ślub 7 lipca 1935 r., a 10 września br. wraz siedmiorgiem dzieci, w tym jednym nienarodzonym, zostaną wyniesieni na ołtarze.
‘Nasi chłopcy’. Wystawa o przemilczanej historii. To opowieść o pokoleniach dorastających w cieniu przemilczeń, o potomkach, którzy próbują dziś zrozumieć decyzje swoich dziadków i pradziadków” - w taki sposób miasto Gdańsk reklamuje ekspozycję poświęconą służbie mieszkańców Pomorza w armii niemieckiej w czasie II wojny światowej. Informacje o wystawie, która „nie ocenia, lecz tłumaczy” wywołały potężne oburzenie w sieci. „To jawna realizacja niemieckiej narracji, a prowadzą ją przecież instytucje, które powinny strzec polskiej pamięci historycznej” — napisał na X Mariusz Błaszczak, były szef MON.
"Ekspozycja opowiada o losach dziesiątek tysięcy mieszkańców Pomorza, którzy – najczęściej pod przymusem – zostali wcieleni do armii III Rzeszy. To historia bliska, losy naszych sąsiadów, krewnych, przodków. Tytułowi „nasi chłopcy” to nie metafora – to świadome nawiązanie do terminu, jakim określano w trakcie wojny, będących w podobnej sytuacji Luksemburczyków („Ons Jongen”)" — czytamy na stronie Gdansk.pl, w artykule zapowiadającym wystawę „Nasi chłopcy”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.