Polacy nie widzą żadnego innego kandydata na premiera niż Mateusz Morawiecki. Jak wynika z najnowszego sondażu dla „Rzeczpospolitej”, zdecydowana większość wskazała właśnie aktualnego szefa rządu jako swojego kandydata na premiera w przyszłej kadencji. Za Morawieckim długo, długo nic... i wreszcie na drugim miejscu znalazł się Władysław Kosiniak-Kamysz. Mówiąc językiem sportowym – Morawiecki zdeklasował rywali.
Przydałby się „cud nad urnami”
Pozostańmy przy sportowej terminologii. Opozycja jest w sytuacji nie do pozazdroszczenia. Strata jest nie do odrobienia. Pomógłby „cud nad urnami”, ale w tej kwestii jest jeden szkopuł – brak instrumentarium.
Do tej pory w UE było tak, że gdy wielcy się dogadali (głównie Francja i Niemcy), reszta nie miała nic do powiedzenia. Teraz to się zmieniło. Polska i parę innych krajów nie dopuściły do wyboru Fransa Timmermansa na szefa KE, mimo że był już „klepnięty” przez rządzący tandem. Już był w ogródku, już witał się z gąską, a dostał figę z makiem.
Kto z kim się żegnał
Ryszard Petru pożegnał się z polską polityką. Pytanie: kto był pierwszy? My mamy wrażenie, że to jednak polska polityka pożegnała się pierwej z Ryszardem Petru.
Rozstawiona z numerem ósmym Iga Świątek wygrała ze Szwajcarką Belindą Bencic 6:2, 6:0 w półfinale Wimbledonu. Polska tenisistka po raz pierwszy awansowała do finału tej imprezy. Jej rywalką w walce o szósty tytuł wielkoszlemowy będzie Amerykanka Amanda Anisimova.
Wcześniej Świątek i Bencic grały ze sobą cztery razy, a Polka miała na koncie trzy zwycięstwa. Po raz drugi Polka pokonała Szwajcarkę w Wimbledonie, ich ostatnia konfrontacja miała miejsce w 1/8 finału tej imprezy w 2023 roku. Po zaciętym boju 24-letnia obecnie raszynianka pokonała cztery lata starszą rywalkę 6:7 (4-7), 7:6 (7-2), 6:3. Bencic była górą jedynie w 1/8 finału US Open 2021.
„Miłość jest zaradna” – to zdanie powraca w tym odcinku jak refren Ewangelii, która naprawdę żyje.
Papież Benedykt XVI mówił: „Jedni umierają z głodu, inni z przejedzenia.” A my – gdzie jesteśmy? Opowiadam o miłości, która potrafi sięgnąć poza luksusowy stół i nasycić tych, którzy nie mają nic. Bo miłość to nie emocja. Miłość to decyzja i działanie.
Brud, zmaganie, oczyszczenie. Rywalizacja, walka z samym sobą i… wzajemna pomoc w chwilach kryzysu. A na koniec – wodna impreza w stawie. Co działo się na katolickiej imprezie, gdzie księża i zakonnice razem z młodzieżą taplali się w błocie?
Pięć kilometrów długości, 86 metrów przewyższeń i prawie 500 uczestników, a po drodze – staw, głębokie rowy wypełnione błotem, strome wydmy, wyboiste leśne ścieżki i dodatkowe sztuczne przeszkody: drabinki, ścianki, siatki… Tak wyglądała trasa Biegu Festiwalowicza, który odbył się w czwartek na Festiwalu Życia w Kokotku – katolickim wydarzeniu dla młodzieży, które przez cały tydzień gromadzi półtora tysiąca osób z różnych części Polski i świata.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.