Reklama

Felietony

Męski punkt widzenia

Ciało to ja!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mężczyzna i ciało... trudne połączenie – tak nam powiedzą historie wielu uzależnionych. Mam na myśli nie tylko nieczystość, ale też alkohol, narkotyki, przemoc. Z drugiej strony, słyszę nieraz w przestrzeni medialnej: „Pokochaj swoje ciało, zadbaj o nie, idź na siłownię, weź się za siebie”. Są więc mężczyźni, którzy swoje ciało niszczą, i są tacy, którzy je przeceniają. Z jednymi i drugimi coś jest nie tak. Jedni i drudzy mają duży problem, by podjąć i wypełniać misję męża i ojca.

Co na to Pan Bóg? On stworzył mnie w wymiarze duchowym, psychicznym, ale też cielesnym. Ciało jest od Niego i nie ma tu hierarchii. Ono nie jest gorsze ani lepsze od pozostałych części składowych. Jaki jest mój problem jako mężczyzny, męża, ojca? Nie potrafię zadbać o to, by te trzy sfery rozwijały się równomiernie. Mam wrażenie, że bardzo rzadko się zdarza, by ojciec rodziny był człowiekiem wysportowanym, poukładanym wewnętrznie i jeszcze do tego uduchowionym. A Bóg takimi chce nas w naszych rodzinach widzieć! My jednak jesteśmy na ogół albo niedzielnymi katolikami, skupionymi na materialnym wymiarze swojej misji, albo rozmodlonymi panami z brzuszkiem, albo fanami rozwoju osobistego, który wszystko ma nam w życiu załatwić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Tymczasem żona oczekuje od męża na wspólnej drodze zarówno poukładania relacji, wspólnej modlitwy, jak i tego, że jej mężczyzna będzie w stanie fizycznie ją obronić, nie będzie mu nic strzykało w kręgosłupie przy przemeblowaniu, a lekarze nie będą się drapać po głowie, patrząc na poziom cukru, cholesterolu w jego organizmie czy na stan jego wątroby.

W relacji z dziećmi te trzy sfery wydają się jeszcze bardziej wyraziste. Jeśli to ojciec uczy dziecko modlitwy, modli się za nie i z nim, to ono z ogromnym prawdopodobieństwem będzie miało łatwiej w relacji z Bogiem. Jeśli ojciec umie o swoje dziecko zadbać od strony emocjonalnej, pokazuje mu, jak sobie radzić z trudnymi sytuacjami, potrafi towarzyszyć w sukcesach i porażkach, to ono prawdopodobnie będzie miało łatwiej w relacjach z ludźmi. No i w końcu jeśli tata potrafi zadbać o swoje ciało, to prawdopodobnie i dziecko będzie tak czynić, a on będzie mógł dłużej je wspierać.

Warto się więc zatroszczyć o równowagę, by jako mąż i ojciec „podobać się” Bogu pod każdym względem.

* * *

Jarosław Kumor
mąż i ojciec, dziennikarz i publicysta, redaktor naczelny i jeden z liderów programu formacyjnego dla mężczyzn Droga Odważnych (www.odwazni.pl)

2019-08-21 11:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rodzina – odbicie zamysłu Boga wobec stworzenia

Niedziela częstochowska 11/2015, str. 1, 8

[ TEMATY ]

rodzina

Suedelbien/pixabay.com

Analizując dzieło stworzenia, nie możemy nie dostrzec jego Stwórcy i Autora, który wszystkiemu nadał sens. Także człowiekowi, który na tej ziemi żyje i działa. Szczególne miejsce w tym działaniu zajmuje ludzka rodzina. W niej najpełniej odbija się stwórcza działalność Boga i Jego zamierzenia wobec tego, co stworzył.
CZYTAJ DALEJ

Jeden z kardynałów na konklawe "poratował" przyszłego papieża... cukierkami

2025-05-14 14:30

[ TEMATY ]

konklawe

kard. Luis Antonio Tagle

cukierki

Papież Leon XIV

Adobe Stock

Kard. Tagle miał "poratować" przyszłego papieża... cukierkami

Kard. Tagle miał poratować przyszłego papieża... cukierkami

Filipiński kardynał Luis Antonio Tagle w szczególny sposób wspierał papieża Leona XIV na finiszu konklawe. Kard. Tagle powiedział na konferencji prasowej w Rzymie, że kiedy kard. Robert Francis Prevost, który siedział obok niego na konklawe, zdał sobie sprawę podczas liczenia głosów, że zostanie wybrany, zaczął ciężko oddychać, dlatego zaproponował przyszłemu papieżowi słodycze.

„Zawsze mam przy sobie słodycze. Kard. Prevost siedział obok mnie. Kiedy usłyszałem, że ciężko oddycha, zapytałem go: 'Chcesz cukierka? A on odpowiedział: 'Dobrze, daj mi jednego, proszę'”. To był jego „pierwszy `akt miłosierdzia` wobec nowego papieża”, zażartował kard. Tagle, który przed konklawe sam był typowany jako potencjalny następca zmarłego papieża Franciszka.
CZYTAJ DALEJ

Bł. Carlo Acutis - towarzysz dzieci pierwszokomunijnych na Jasnej Górze

2025-05-15 17:48

[ TEMATY ]

Jasna Góra

bł. Carlo Acutis

BPJG

„Eucharystia moją autostradą do nieba” - to przesłanie pozostawił szczególnie młodemu pokoleniu bł. Carlo Acutis. Ten włoski nastolatek różaniec nazwał „najbardziej romantycznym spotkaniem z najcudowniejszą Kobietą świata, czyli Matką Bożą”, a w Internecie widział narzędzie ewangelizacji. W oczekiwaniu na jego kanonizację, na Jasnej Górze, gdzie tak licznie teraz przybywają dzieci pierwszokomunijne przy Cudownym Obrazie umieszczono jego relikwie.

- Ten znak jego obecności w relikwiarzu chcemy, aby dotarł w szczególności do najmłodszych jasnogórskich pielgrzymów. Wiemy, że błogosławiony był wielkim czcicielem Maryi. W swoim życiu inspirował do czytania Pisma Świętego, kochał ludzi, ale przede wszystkim nieustannie podkreślał, że drogą do nieba jest właśnie Eucharystia - przypomniał o. Waldemar Pastusiak. Kustosz Jasnej Góry zauważył, że Kościół daje młodym piękne autorytety, czego dowodem jest włoski nastolatek, który zachęca każdego z nas, abyśmy w swoim życiu dążyli do świętości.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję